27.05.2010 | Czytano: 2276

Enduro Trophy dla Bryi

Mariusz Bryja wygrał rowerowe zawody Enduro Trophy, które odbyły się w Bielsko – Białej. W podjazdach sklasyfikowano go na szóstej pozycji.

- Formuła zawodów jest podobna do rajdów samochodowych – wyjaśnia Mariusz Bryja. - Na trasie wyznaczone są odcinki specjalne, tzw. oesy - trzy zjazdowe, jeden podjazdowy i jeden, na którym znajduje się lekki podjazd i zjazd. Na nich odbywa się pomiar czasu. Są trzy klasyfikacje: podjazdowa, zjazdowa i enduro czyli wszystkie oesy. Trasa była mokra śliska i błotnista. Podczas zawodów przetoczyły się dwie burze, w tym jedna z gradobiciem. Walka w czołówce była wyrównana, ponieważ wszystkich trapiły „gleby”, bądź awarie sprzętowe. Awarie nie ominęły również mnie. Złapałem po gumie na dwóch oesach. Odcinek trawersowy i jeden zjazdowy był anulowany z powodu zamokniętych wyników. Jeden z nich był dla mnie niekorzystny, gdyż złapałem kapcia. Na ostatnim odcinku zjazdowym, który brany był do klasyfikacji, złapałem gumę na kamieniu. Mimo to wykręciłem najlepszy czas z wszystkich zawodników. Na pierwszym odcinku podjazdowym byłem szósty i taką lokatę zająłem w klasyfikacji podjazdowej. Z kolei na pierwszym odcinku zjazdowym byłem drugi, a na kolejnym pierwszy. Ten wynik dał mi wygraną w klasyfikacji enduro i zjazdów. Pozostałe odcinki ( trawersowy i zjazdowy) nie zostały ujęte w klasyfikacji.


Stefan Leśniowski 

Komentarze







reklama