Nowotarżanie będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o jesiennych spotkaniach. Tak słabego występu nie zanotowali w swojej krótkiej historii występów na tym poziomie rozgrywkowym.
Podhale po trzech kwadransach prowadziło 1:0. Zrobiło to dopiero w 36 minucie, po kontrze. Wykorzystało stratę piłki w środkowej strefie przez Smolenia. W finalnej części Michota dojrzał na prawej stronie Niedziałkowskiego, a ten skierował futbolówkę do siatki. Chociaż gospodarze wcześniej mieli wręcz wyśmienitą okazję, by objąć prowadzenie. W 12 minucie Płatek nie wykorzystał rzutu karnego. To trzeci niewykorzystany karny w ostatnich spotkaniach przez górali. Pierwsza połowa nie była ciekawa, oprócz tych wyżej wymienionych sytuacji.
Drugą połowę goście rozpoczęli od ataku, w końcu musieli gonić wynik. Ich ataki jednak nie przynosiły rezultatu. Brakowało dokładności w ostatniej fazie akcji. Wystarczył jednak stały fragment gry i Czarni wyrównali. W końcówce to goście mocno przycisnęli miejscowych. No cóż, tej jesieni Podhale nie wygrało na własnym boisku.
Momenty były
3 – zderzenie głowami graczy – Michota i Mucha - na skraju pola karnego Podhala. Potrzebna była pomoc medyczna.
10 – doskonała okazja; strzał Antkowiaka obronił golkiper.
12 NK - po rzucie rożnym nastąpił faul w polu karnym i sędzia wskazał na wapno. Płatek nie wykorzystał jedenastki. To trzeci karny w ostatnim czasie niewykorzystany przez piłkarzy z Nowego Targu.
18 – Mucha uderzał z dystansu, ale niecelnie.
19 – strzał Michoty zza szesnastki zablokowany; futbolówka wyszła na róg.
20 – strzał Niedziałkowskiego do koszyczka bramkarza.
26 – Banik ostemplował poprzeczkę
32 – Karmański uderzył z 40 metrów, bramkarz musnął piłkę i Podhale miał rzut rożny.
33 – kolejna próba Karmańskiego, tym razem futbolówka pofrunęła nad poprzeczką.
36 GOL! 1:0 – niezbyt agresywnie zagrał Smoleń w środkowej strefie i poszła kontra. Michota w polu karnym zagrał na prawo do Niedziałkowskiego, a ten posłał piłkę w przeciwległy róg bramki.
47 – zderzenie głowami Michoty z Arleisonem.
54 – Wiktor z 16 metrów uderzył nad poprzeczką.
58 – Banik potężnie uderzył, Styrczula z trudem sparował futbolówkę.
66 –Wójcik bliski wyrównania.
74 GOL! 1:1 – dośrodkowanie Wójcika z rzutu rożnego, najwyżej do piłki wyskoczył Kolumbijczyk i głową skierował ją do siatki.
85 – Żądło zmarnował wyśmienita okazję.
NKP Podhale Nowy Targ – Czarni Połaniec 1:1 (1:0)
1:0 Niedziałkowski (Michota) 36
1:1 Arleison (Wójcik) 74 głową po rzucie rożnym
NKP Podhale: Styrczula – Kozarzewski, Nakrosius, Chmelenko – Rubiś (71 Jakubowski), Turek, Karmański, Płatek, Michota – Antkowiak, Niedziałkowski (71 Grzebieluch). Trener Tomasz Kuźma.
Czarni: Wieczerzak – Misztal, Łebek, Bawor, Smoleń (46 Chmielowiec) – Banik, Wiktor, Kalaska, Mucha (58 Wójcik) – Arleison (78 Żądło) – Gębalski. Trener Michał Szymczak.
Stefan Leśniowski
Foto Szymon Pyzowski