Zapowiedź: Grają o wyższe ligi

Nasz IV ligowy jedynak Lubań Maniowy aktualnie plasuje się na 3 miejscu i ma do zajmujących w tabeli premiowane miejsce rezerw Sandecji 3 punkt straty. Lubań w środę grał w Gorlicach półfinał PP na szczeblu OZPN Nowy Sącz z Glinikiem i wygrał 4-0. Ten wynik świadczy niewątpliwie o dobrej formie jedenastki z Maniów i z optymizmem można oczekiwać jej występu w Zakliczynie w ligowym pojedynku z miejscowym Dunajcem. Gospodarze spotkania właściwie nie grają już o nic, bowiem awans im nie grozi spadek też nie. Dla piłkarzy z Maniów to powinien być wymarzony rywal gdyby nie wspomnienie z jesieni. Wtedy to znajdujących się w znakomitej dyspozycji maniowian Dunajec pokonał na ich boisku 2-1. Te stracone wtedy punkty do dziś odbijają się czkawką marzącym o III lidze piłkarzom działaczom i sympatykom Lubania. Ale podopieczni trenera Marka Żołędzia są pod ścianą, muszą wygrać, aby zachować szanse na awans.

- Musimy wygrać nie tylko w Zakliczynie, ale także wszystkie pozostałe spotkania - twierdzi szkoleniowiec Lubania. - Każda inna opcja może nas pozbawić szans na awans.

Gdyby Lubań awansował do III ligi zapisałby się w historii podhalańskiego futbolu, jako drugi klub, który dostąpił zaszczytu gry na szczeblu centralnym. Dotychczas jedynym podhalańskim klubem grającym w III lidze było Podhale Nowy Targ i to tylko przez jeden sezon 1976/77. A tak na marginesie występów Lubania to w jednym z naszych artykułów podsumowujących mecz z Orłem Balin wkradły się dwa błędy. Jeden w tytule mówiący o szansie Lubania na grę w IV lidze, chociaż z tekstu wynikało, że chodzi o III ligę, drugi to pomyłka odnośnie sprawcy przyznania Orłowi rzutu karnego. Zawinił oczywiście Daniel Mikoś a nie Marcin Talarczyk jak podaliśmy. Niniejszym sympatycznego zawodnika Lubania przepraszamy.

Grająca w V lidze Watra Białka Tatrzańska zajmuje 7 miejsce i jest na razie w gronie tych zespołów, które w przyszłorocznym sezonie utworzą nowosądecko-tarnowską IV ligę. Watra jedzie do plasującej się o dwie lokaty wyżej Grybovii. Nasz zespół nękany kontuzjami powoli odzyskuje formę z jesieni, gdy był rewelacją ligi. Ostatnio Watra zremisowała u siebie z liderem Tuchovią 1-1. Najbliższy przeciwnik białczan wiosenną rundę ma zdecydowanie nieudaną. Grybovia przegrywa mecz za meczem. Z kolei Watra punkty w rundzie rewanżowej zdobywała głównie na boiskach rywali.

- Chcemy rzeczywiście wygrać z Grybovią. Nasza drużyna zdziesiątkowana w poprzednich spotkaniach kontuzjami teraz trenuje już w komplecie, nikt nie pauzuje za kartki, forma wydaje się iść w górę trzeba, zatem stawiać sobie ambitne cele - Optymistycznie mówił prezes Watry Andrzej Rabiański.

Problem w tym, że Grybovia, która przed rundą rewanżową wydawała się murowanym kandydatem do IV ligi teraz już tak pewna swego awansu być nie może. Grybowianom także potrzebne są punkty, zatem zapowiada się twarda walka o nie. Byle toczyła się w sportowej walce, bez kontuzji i wykluczeń. Na jesieni w Białce Tatrzańskiej był remis 1-1.

Z naszych drużyn VI ligowych mecz o przedłużenie nadziei na IV ligę rozegrają piłkarze KS Zakopane. Ich rywalem będzie lider Ogniwo Piwniczna. Mecz zostanie rozegrany w Piwnicznej. Aktualnie lider wyprzedza zakopiańczyków o 6 punktów i ma zaległe spotkanie z LKS Korzenną. Właśnie przełożenie tego meczu wywołało wśród wielu VI ligowców zdziwienie i podejrzliwość. No, bo jak nie być tu podejrzliwym, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że Sławomir Cetnarowski jest piłkarzem Ogniwa i jednocześnie trenerem Korzennej. Powodem przełożenia meczu miał być udział zawodników Korzennej w meczu charytatywnym. To oczywiście piękny cel, ale czy powinien być argumentem dla działaczy OZPN Nowy Sącz do przekładania właśnie takiego spotkania. Tu już rodzą się wątpliwości. Zakopiańczyków urządza tylko zwycięstwo i to w podobnych rozmiarach, w jakich na jesieni przegrali z Ogniwem u siebie 0-2. Każdy inny wynik bardzo już przybliża piłkarzy z Piwnicznej do IV ligi. Drugi z naszych przedstawicieli w nowosądeckiej okręgówce Jordan Jordanów jedzie do Wojnarowej. Jordan właściwie pobyt w kasie okręgowej (przyszłoroczna V liga) ma zagwarantowany, dla Orła to ostatnia okazja na przedłużenie szans na zakwalifikowanie się do V ligi. Jordan we wtorek wygrał mecz PP i Podhala z Szaflarami 3-1, ale stracił na skutek ciężkiej kontuzji zawodnika Rafała Żeglenia (jest już po operacji złamania obu kości podudzia). Jak zapewnia trener Jordana Jakub Jeziorski jego podopieczni chcą zagrać i wygrać dla Rafała Żeglenia. To możliwe, bo jordanowianie bardzo dobrze radzą sobie na obcych dobrych boiskach a takowe w Wojnarowej jest.

Ostatni z naszych przedstawicieli w VI lidze LKS Szaflary jedzie do Podegrodzia. Nasz zespół aktualnie zajmuje 6 miejsce i ma 5 punktów przewagi nad plasującymi się na 9 miejscu podgrodzianami. Dla obu drużyn to niezwykle ważny mecz. Szaflary wygrywając a nawet remisując znacznie przybliżyłyby się do V ligi jednocześnie pozostawiliby groźnych rywali na tym samym miejscu. Jest, o co grać i są szanse dla naszego zespołu, bowiem Gród w poprzednim spotkaniu w Zakopanem poza pierwszym kwadransem niczego specjalnego nie zaprezentował. Prowadził wprawdzie 2-0 na skutek kardynalnych błędów zakopiańskich obrońców, ale ostatecznie przegrał 6-2. Piłkarze z Szaflar powinni wyjść na mecz mocno skoncentrowani i z wiarą na osiągnięcie korzystnego wyniku. U siebie wygrali Grodem 3-2 podobnie Jordan też pokonał Orła Wojnarową 3-2.

SOBOTA 28.05.2011
I liga juniorzy i trampkarze starsi
Lubań Tylmanowa - Lubań Maniowy,
Turbacz Mszana Dolna - KS Zakopane,
LKS Szaflary - Wiatr Ludźmierz,
Przełęcz Łopuszna - Czarni Czarny Dunajec,
Poroniec Poronin - Jordan Jordanów,
Orkan Raba Wyżna - Lepietnica Klikuszowa/Obidowa.
Wszystkie mecze trampkarzy 16, juniorzy 17,30.

II liga juniorów i trampkarzy starszych.
KS Chabówka - Gorc Ochotnica,
PUKS Lipnica Mała - Biali Biały Dunajec,
Spisz Krempachy - Wierchy Rabka,
Skawianin Skawa -Szarotka Rokiciny Podhalańskie,
Jarmuta Szczawnica - Huragan Waksmund (juniorzy)/Podhale Nowy Targ (trampkarze).
Trampkarze 16, juniorzy 17,30.
Orawa Jabłonka - Unia Naprawa (trampkarze 16).
Juniorzy Unii wycofali się.

III liga juniorów
Watra Białka Tatrzańska - Janosik Sieniawa (13),
Błyskawica Kacwin - Spływ Sromowce Wyżne (16).

NIEDZIELA 29.05.2011
IV liga.
Dunajec Zakliczyn - Lubań Maniowy (17)

V liga.
Grybovia Grybów - Watra Białka Tatrzańska (28.05.2011 sobota 17).

VI liga.
Ogniwo Piwniczna - KS Zakopane (11),
Gród Podegrodzie - LKS Szaflary (12),
Orzeł Wojnarowa - Jordan Jordanów (17,30).

Podhalańska klasa A
Orawa Jabłonka - ZOR Frydman (11,30),
Zapora Kluszkowce - Huragan Waksmund (14,30),
KS Chabówka - Orkan Raba Wyżna (14,30),
Poroniec Poronin - Jarmuta Szczawnica (14,30),
Wierchy Rabka - Czarni Czarny Dunajec (17,30),
Sokolica Krościenko - Lubań Tylmanowa (17,30),
Wiatr Ludźmierz - Babia Góra Lipnica Wielka (17,30).

Podhalańska klasa B - wschód.
Lepietnica Klikuszowa/Obidowa - Błyskawica Kacwin (11,30),
Krokus 2000 Łapsze Niżne - Spływ Sromowce Wyżne (11,30),
Przełęcz Łopuszna - Trzy Korony Sromowce Niżne (14,30),
Granit Czarna Góra - Gorc Ochotnica (14,30),
Łęgi Nowa Biała - Spisz Krempachy (17,30),
Grom Morawczyna - Dunajec Ostrowsko (17,30).

Podhalańska klasa B – zachód.
Podgórki Kruszów - Grel Trute (11,30),
Unia Naprawa - Bystry Nowe Bystre (11,30),
Podhale Nowy Targ - Szarotka Rokiciny Podhalańskie (12,30),
Skałka Rogoźnik/Stare Bystre - Wierchy Lasek (14,30),
Skalni Zaskale - Skawianin Skawa (17,30),
Korona Piekielnik - Janosik Sieniawa (17,30).

Podhalańska klasa C – wschód.
Wicher Dursztyn - Murań Jurgów (14,30),
Bór Dębno - Hetman Leśnica (17,30).
Juta Krośnica, Gronik Gronków, Skałki Trybsz - pauza. Biali II Biały Dunajec, Pieniny Grywałd – wycofały się.

Podhalańska klasa C – zachód.
Zawrat Bukowina Tatrzańska - Biali Biały Dunajec (11,30),
Babia Góra II Lipnica Wielka - Krokus Pyzówka (11,30),
Orawa II Jabłonka – Delta Pieniążkowice (14,30),
Lepietnica II Klikuszowa/Obidowa - Podhale II Nowy Targ (17,30).

Ryb