To było widać na lodzie. Góralki od pierwszego rzucenia krążka znalazły się w ogromnej defensywie i opalach. Pod bramką Bizub Stefaniak raz po raz dochodziło do groźnych sytuacji. W pierwszej tercji ostatnia instancja gospodyń siedem razy musiała wyjmować krążek z siatki. A, że janowianki nie miały litości dla słabszych rywalek, to nadal urządzały sobie bramkowe łowy, ale już nie z taką intensywnością.
MMKS Podhale Nowy Targ – Kojotki Naprzód Janów 0:13 (0:7, 0:4, 0:2)
0:1 Orawska – Zakrzewska – Piątek (4:05 w przewadze)
0:2 Wróbel – Zakrzewska (8:12)
0:3 Zakrzewska – Wencel (12:41)
0:4 Żyła – Orawska (14:41)
0:5 Orawska – Piątek – Żyła (14:58)
0:6 Zakrzewska – Churas (16:03)
0:7 Churas – Wróbel – Wencel (19:09)
0:8 Żyła – Palion (24:030
0:9 Zakrzewska – Figiel – Churas (27:22)
0:10 Żyła – Wesołek (29:12)
0:11 Zakrzewska – Churas (36:02)
0:12 Churas – Zakrzewska (42:49)
0:13 Zakrzewska (51:15)
Podhale: Bizub Stefaniak – Jaszczyk, Sienka, Leśnicka, Szopińska, Rokicka – Gacek, Jarkiewicz, Batkiewicz, Pierwoła, Kondraszowa – N. Bizub, Ciaś, Lańda. Trener Rafał Sroka
Kojotki: Koszyk (31:24 Panol)– N. Nosal, Piątek, Orawska, Żyła, Furgoł – Wencel, Bulas, Wróbel, Zakrzewska, Churas – Palion, Maciołek, Wesołek, Rakowska, Figiel, Malinowska. Trener Tomasz Marznica.
Stefan Leśniowski