Poszukiwania trenera trwały od początku sezonu. Były nawet ogłoszenia. To już jednak historii. W tym tygodniu drużynę przejął Rafał Sroka, który już prowadził zespół. Zna go i będzie mu łatwiej poukładać te klocki. Dla trenera to dodatkowe zajęcie, bo musi towarzyszyć Bielawskiemu przy pierwszej drużynie, gdyż Łotysz nie ma licencji.
Nowotarżanki miały rachunki do wyrównania z hokeistkami spod Wawelu. W Krakowie przegrały, chociaż wydawało się, że będą faworytkami, wskazywała na to tabela. No i wyrównały rachunki. Udany powrót Rafała Sroki. Jego zespół miał zabójczą końcówkę. Do 53 minuty prowadził jednym trafieniem Bukowskiego z 9 minuty, ale w tej końcówce zadał rywalkom trzy potężne ciosy.
MMKS Podhale Nowy Targ - Cracovia 1906 4:0 (1:0, 0:0, 3:0)
1:0 Bukowska – Pierwoła (8:08)
2:0 Leśnicka – Gacek (52:09 w przewadze)
3:0 Szopińska – Leśniowska (58:12)
4:0 Pierwoła – Bukowska (58:58)
Podhale: Kobiela – M. Nosal, Sienka, Bukowska, Szopińska, Węgrzyniak – Gacek, Maciaś Paprocka, Leśniowska, Pierwoła, Leśnicka – Jaszczyk, Rokicka, Ciaś, Kondraszowa, Batkiewicz. Trener Rafał Sroka.
Cracovia: Suchoń – Ziółkowska, Rospond, Winiarska, Baran, Dziedzic – M. Gniewosz, Wierzbicka, F. Kobylańska, A. Kobylańska, Hajduk – Kęska, K. Gniewosz, Bogacka. Trener Stanisław Ćieślak.
Stefan Leśniowski
Foto Maciej Gębacz