Macron A klasa Podhale: wysoka porażka KS Zakopane, czołówka na remis (+zdjęcia)

KS Zakopane – Lubań II Zapora  1:5  (0:4)
0:1   Franczak ( as. Ostachowski)
0:2   Bałos ( rzut karny)
0:3   M. Sikora ( as. Pątko)
0:4   Czajkowski
0:5   M. Sikora ( as. Franczak)
1:5   Karpiel

Składy:
KS Zakopane: Kozioł, Pawlik, Karpiel, Pałka, Wójt M, Marusarz, Borzęcki, Łojas K, Wójt J, Polak, Bukowski
Rezerwowi : Celej, Cudzich, Bogdanowicz, Szczygieł, Gąsienica-Kaspruś, Demchenko, Łojas S, Franosz, Stachura
Lubań II Zapora: Sikora J, Jazgar, Sikora M, Pątko, Hagowski, Franczak, Czajkowski, Florek, Bałos, Ostachowski, Leśnicki
Rezerwowi : Nazarenko, Słowik, Jandura, Budz, Kowalczyk, Gorlicki, Koczór

Momenty były…..
22’ GOL! - Ostachowski zagrywa do Franczaka i ten w pierwszej piłki z 10 metrów pod poprzeczkę daje prowadzenie przyjezdnym
35’ – GOL! - Czajkowski faulowany w polu karnym. Do jedenastki podchodzi Bałos i pewnie pokonuje bramkarza
36’ GOL! - Pątko zagrywa do M. Sikory który wychodzi sam na sam i lokuje piłkę przy lewym słupku
43’ GOL! - Czajkowski decyduje się na strzał z 25 metrów i pokonuje bramkarza KS zakopane
60’ GOL! - Franczak przedłuża piłkę do M. Sikory który z 5 metrów się nie myli
67’ GOL! - błąd obrony gości i w zamieszaniu podbramkowym zawodnik z Zakopanego Karpiel strzela gola honorowego

To było pewne zwycięstwo Lubania. Goście wzmocnieni pięcioma graczami z pierwszej drużyny przyjechali do Zakopanego jak po swoje i już do przerwy prowadzili czterema golami. Na boisku panowała tylko jedna drużyna i po przerwie trener Hagowski wprowadził kilku młodych zawodników. Wynik spotkania mógłby być zdecydowanie wyższy, ale świetnie w bramce spisywał się młody golkiper z Zakopanego Sebastian Kozioł.


Wierchy Lasek – Przełęcz Łopuszna  6:2  (3:1)
1:0   Włodarczyk (as. Żółtek)
2:0   Żółtek ( as. Jaróg)
2:1   J. Chowaniec
3:1   Włodarczyk ( as. Jaróg)
4:1   Włodarczyk (as. Truty)
5:1   Włodarczyk ( as. Truty)
6:1   Włodarczyk ( as. Plewa)
6:2   P. Chowaniec (rzut karny)

Składy:
Wierchy Lasek: Nykaza J, Trzoniec, Gał, Plewa M, Kołodziejczyk, Truty, Jaróg D, Bocheński, Żółtek, Włodarczyk, Duda K
Rezerwowi: Nykaza R, Jaróg M, Duda M, Plewa G, Krupa
Przełęcz Łopuszna: Klamerus D, Chmielak M, Chowaniec J, Chowaniec W, Chmielak A, Chowaniec P, Ligęza T, Ligęza M, Wróbel, Kamoń, Chmielak D
Rezerwowi: Chowaniec K, Klamerus A, Chowaniec A, Głowa

Wynik meczu nie odzwierciedla jego przebiegu. Spotkanie miało charakter wyrównany i tylko zabójcza skuteczność Włodarczyka pozwoliła na zwycięstwo miejscowym.
Łopuszna miała momenty przewagi których nie wykorzystała a my potrafiliśmy wykorzystać swoje – mówi grający zawodnik i Prezes Wierchów Robert Nykaza. Chciałbym pochwalić całą drużynę która mimo bolesnej porażki w poprzedniej kolejce potrafiła się zmobilizować i wygrać bardzo ważne spotkanie.


Dunajec Ostrowsko – Orawa Jabłonka 1:4  (0:0)
0:1   I. Zahora
0:2   I. Zahora
0:3   Męderak (rzut karny)
1:3   A .Czubernat
1:4   D. Bełciak

Składy:
Dunajec Ostrowsko: Wcisło, Targosz, Kołodziejczyk, Jurkowski M, Sarna, Gogola, Czubernat, Ludzia, Esteves da Silva Ederson, Jurkowski K, Sral
Rezerwowi: Siepak, Skałuba, Trebunia, Santana Lette da Silva Davi, Arnaud Menegohi Santos Brian
Orawa Jabłonka: Majkut, Skoczyk, Bełciak M, Dworszczak, Brząkała, Męderak, Bełciak D, Bałos, Smutek, Styruła, Basisty
Rezerwowi: Joniak, Kostenko, Krzysiak, Sikora, Zahora I, Zahora K, Fedor

Momenty były:
60’ GOL! - strata piłki przez zawodnika Ostrowska, do piłki dochodzi I. Zahora i będąc sam na sam strzela gola
64’ GOL! - kolejna strata miejscowych w bocznej strefie boiska i po wrzutce w pole karne sytuacje wykorzystuje I. Zahora
74’ GOL! - sędzia dyktuje rzut karny dla przyjezdnych. Pewnym wykonawcą jest Męderak
78’ GOL! - Czubernat przejmuje piłkę i lobem z połowy boiska pokonuje Majkuta
85’ GOL! - końcowe fragmenty spotkania, akcję Orawy skutecznie wykańcza D. Bełciak

Bardzo ważne znaczenie tak dla jednych i dla drugich miało spotkanie w Ostrowsku. Miejscowi walczą zażarcie o utrzymanie, natomiast Orawa lideruje w Macron A-klasie i marzy o awansie. W pierwszej połowie zapachniało niespodzianką bowiem żadnej z drużyn nie udało się umieścić piłki w siatce. Pierwsze 25 minut to przewaga przyjezdnych natomiast w miarę upływu czasu mecz stawał się wyrównany. Druga połowa to już przewaga i skuteczność gości którzy utrzymują tym samym pozycję lidera tabeli.


Lokomotiv Chabówka – Granit Czarna Góra 2:0 (2:0)
1:0   Sularz ( as. Pazdur)
2:0   Pazdur (rzut karny)

Składy:
Lokomotiv Chabówka : Polaniak, Miśkowiec, Łukaszka, Pazdur, Smętek, Nawara, Macioł, Sularz, Czyszczoń P, Pyka, Wojtyczko
Rezerwowi: Czyszczoń T, Rapacz, Wnękowicz, Aksamit, Panek, Sumara
Granit Czarna Góra: Gogola, Kiernoziak, Dzierżęga, Sarna M, Gryglak, Sarna P, Maryniarczyk, Wojeński, Gnida, Szyszka, Waksmański
Rezerwowi: Matoniak, Mirga, Wojtanek, Michalski, Waksmundzki

Momenty były:
13’ GOL! - Dawid Pazdur wyprzedza przeciwnika przejmuje piłkę i wrzuca ja w pole karne. Zamieszanie w jedenastce wykorzystuje Sularz który otwiera wynik meczu
22’ – wielka szansa dla gości ale piłkę z linii bramkowej wybija Miśkowiec
25’ GOL! - zawodnik Granitu zagrywa piłkę ręką w polu karnym za co sędzia dyktuje jedenastkę. Do rzutu karnego podchodzi Pazdur i pewnie strzela gola

Bardzo ważne zwycięstwo odnieśli dziś piłkarze Lokomotivu którzy znajdują się po rundzie jesiennej w dolnej części tabeli.
W meczu z Granitem liczyła się bardzo siła fizyczna a o bramkach decydowały kontrataki. W tym lepsi byli miejscowi którzy dzięki dwóm golom odnieśli zwycięstwo na wagę trzech punktów.


GKS Łapsze Niżne – Skalni Zaskale  2:2  (1:0)
1:0   Jandura (rzut karny)
1:1   Kasperek ( as. Topór)
2:1   Jamróz ( as. Kowalczyk)
2:2   Łukaszczyk ( as. K. Chorążak)

Składy:
GKS Łapsze Niżne: Jamróz, Fąk G, Kromka, Kuruc, Bogaczyk, Kowalczyk, Jamróz, Labuda, Chmiel Mateusz, Szewczyk, Chmiel Marek
Rezerwowi: Szczepaniak, Fąk M, Kubasek, Jandura, Topór D, Stanek, Brynczka
Skalni Zaskale: Sowa, Chorążak K, Gacek, Truty, Topór, Luberda, Łęczycki, Sternal, Józefczak, Lubelski, Łukaszczyk
Rezerwowi: Strama S, Mrugała, Król, Kasperek, Strama K, Jaróg, Chorążak J, Waliczek

Momenty były:
34 GOL! - w polu karnym faulowany jest Jandura. Sam poszkodowany wykorzystuje jedenastkę
65’ GOL! - zagranie z lewej strony Topora do Kasperka który strzela po długim rogu
68’ GOL! - rzut rożny, wrzutkę Kowalczyka finalizuje strzałem z głowy Jamróz
90’ GOL! - ostatnie fragmenty meczu. Dośrodkowanie Chorążaka i Łukaszczyk doprowadza do remisu

Pierwsza połowa zdecydowanie pod dyktando gospodarzy którzy stworzyli sobie wiele sytuacji choć wykorzystali tylko jedną. Goście praktycznie nie zagrozili bramce miejscowych. Początek drugiej odsłony również należał do piłkarzy z Łapsz, jednakże w miarę upływu czasu do głosu doszli goście którzy w ostatniej minucie meczu doprowadzili do wyrównania.


AP Wisła Czarny Dunajec – Jarmuta Szczawnica  4:0  (2:0)
1:0   Krupa ( as. Bukowski)
2:0   Miętus ( as. Zatłoka)
3:0   Zatłoka ( as. Miętus)
4:0   Kamiński Kamil ( as. Szwajnos)

Składy:
AP Wisła Czarny Dunajec: Guzik, Bukowski, Miętus, Kozak, Krupa, Kalata, Kamiński A, Zatłoka, Haberny, Szwajnos, Diaz Jaramillo Brahiam Andres
Rezerwowi: Madziar D, Majerczyk, Madziar W, Kęsek, Madziar M, Kamiński Kamil, Kamiński Ksawery, Pazurkiewicz
Jarmuta Szczawnica: Truchoń, Magda, Buriak, Tylniak, Mikołajczyk, Piletskyi, Kuzmenko, Hemba, Styrylski, Wolski, Kubowicz
Rezerwowi: Zbozień, Janosz, Chlebek

Momenty były:
15’ GOL – Bukowski podaje z bocznego sektora do Krupy a ten strzałem przy dalszym słupku zdobywa gola
32’ GOL! - Rzut rożny wykonuje Zatłoka. Piłka uderza w poprzeczkę, do odbitej futbolówki dochodzi Miętus i podwyższa wynik
62’ GOL! - Koronkowa akcja gospodarzy, Miętus prostopadłym podaniem uruchamia Zatłokę a ten będąc sam na sam zdobywa gola
69’ GOL! - Szybka akcja gospodarzy, Szwajnos mija obrońcę i podaje do pustej bramki K. Kamińskiemu

Beniaminek ani myśli odpuszczać walki o mistrza i skutecznie goni czołową dwójkę. W dniu dzisiejszym piłkarze AP Wisły bez problemu poradzili sobie z Jarmutą Szczawnica, nad którą zbierają się czarne chmury. Gospodarze zaaplikowali piłkarzom z Pienin po dwa gole w każdej połowie i pewnie zainkasowali trzy punkty.
Duża dominacja w naszym wydaniu, mądrze i cierpliwie budowaliśmy akcje nie dając przeciwnikowi miejsca na boisku - ocenia trener Wisły Łukasz Pazurkiewicz. Zespół rozwija się i z każdym tygodniem wygladamy lepiej i po ciężkim okresie przygotowawczym zaczynamy łapać świerzość.


Czarni Czarny Dunajec – Bór Dębno 1:1 (0:0)
0:1 Brynczka
1:1 Kulman

Składy:
Czarni Czarny Dunajec : Slesarchuk, Strączek, Wiśniewski, Madziar, Cikowski, Krzysiak, Zięba, Obrochta, Wesołowski, Stopka-Studencki, Marusarz
Rezerwowi : Kulman, Pająk, Toczek, Stopka, Stołowski A, Stołowski M, Bukowski
Bór Dębno : Pyrek, Potoczak, Gąsiorek, Kucharski, Brynczka, Iglar, Potoczak, Grzywnowicz, Szlembarski, Guroś M, Dutkiewicz
Rezerwowi : Klamerus, Janczy, Zoń, Guroś K, Kudasik, Haręza

Momenty były…..
19’ – Iglar strzela minimalnie nad poprzeczką
28’ – Szlembarski zagrywa piłkę do środka pola karnego ale obrońca Czarnych Wiśniewski wybija piłkę
43’ – Zięba uderza niewiele nad poprzeczką
47’ – Szlembarski strzela nad poprzeczką
54’ GOL! - w zamieszaniu podbramkowym przytomnie znajduje się Brynczka i strzela gola
70’ GOL! - błąd obrońców Boru, piłkę przejmuje Kulman i uderzeniem w długi róg wyrównuje wynik spotkania
80’ – rajd Pająka od połowy boiska jednak piłka trafia w słupek

W Czarnym Dunajcu spotkały się dwie drużyny zajmujące wysokie lokaty w tabeli. Pierwsza połowa toczyła się na połowie gospodarzy ale sytuacji było jak na lekarstwo. W drugiej połowie gra była bardziej otwarta przez co było więcej akcji ofensywnych i mecz stał się żywy i emocjonujący. Zawodnikom obydwu drużyn udało się strzelić po jednym golu i na boisku utrzymywał się remis. Czarni mogli się pokusić o zwycięstwo, ale po rajdzie Pająka ze środkowej strefy boiska i strzale piłka trafiła w słupek.


Robert Siemek