Podhale, które w ostatnich trzech meczach zaimponowało, nie tylko wygrało, ale zaaplikowało rywalom 19 bramek, żadnej nie tracąc, gościło tarnowian. Unici są kolejnym rywalem, który jest w pobliżu górali i liczy na wydostanie się ze strefy spadkowej. Czy pozwolą na to górale?
Pozwolili i przerwana została dobra passa. Coraz spokojniej było w drużynie, bo też nie pięć – jak się wcześniej zanosiło – ale cztery zespoły spadają z ligi. To dlatego, że rezerwy „Pasów” wycofują się z ligi, a z drugiej ligi leci Garbarnia i Siarka. Gdyby górale zdobyli chociaż punkt, to byliby już w 100% pewni utrzymania.
Pierwsza połowa pod dyktando gospodarzy, którzy nękali rywala ciągłym atakiem. Wypracowali sobie sytuacje golowe, ale nie potrafili ulokować piłki w siatce. Tarnowianie sporadycznie się odgryzali i mieli tylko jedną akcję, po której golkiper Podhala musiał wykazać się swoim refleksem. Ogólnie w tej części spotkania zbyt często piłkarze padali na murawę i sędzia musiał doliczyć trzy minuty.
Druga połowa niespodziewanie rozpoczęła się od prowadzenia gości. Putin ograł zbyt łatwo nowotarską obronę i ulokował piłkę w siatce. Za moment miał kolejną szanse na pokonanie Szymajdy, ale niewiele się pomylił. Za to P. Orlik zmusił go do interwencji z wolnego. Podhale też miało swoje szanse, lecz Zając dwa razy popisał się fenomenalnymi interwencjami. Golkiper Unii miał w drugiej połowy sporo pracy. Ostatnie słowo należało do gości, bo 17 – latek Mida ośmieszył obronę górali i posłał piłkę do siatki.
Momenty były
9 – Szynka w wyśmienitej sytuacji posłał piłkę nad poprzeczką.
11 – zamieszanie na przedpolu bramkowym Podhala, gospodarze wyszli obronną ręką.
12 – Drobnak uderzył z ok 35 metrów i piłka minimalnie minęła bramkę.
16 – kontuzja K. Orlika, która nie pozwoliła mu kontynuować gry.
27 – Sojda blisko pokonania Szymajdy, ale ten wyciągnął się jak struna i zapobiegł utracie gola.
32 – kolejna szansa Podhala na objęcie prowadzenia, zaprzepaszczona.
37 –Płatek z dystansu, piłka pofrunęła wysoko nad bramką
39 – Michota z woleja, piłka zablokowana.
40 – Chmielenko po rzucie rożnym głową uderzał piłkę, która minęła poprzeczkę.
41 – po strzale Antkowiaka Zając na raty obronił ten strzał.
53 GOL1 0:1 – Putin ograł nowotarską defensywę i z ostrego kąta pokonał Szymajdę, który miał piłkę na rękach.
56 – Putin z szesnastki minimalnie przestrzelił obok lewego słupka bramki Szymajdy.
59 – P. Orlik z wolnego zmusił do do dużego wysiłku ostatnią instancję miejscowych.
61 – Szynka miał okazję na wyrównanie, ale wywalczył tylko rzut różny
62 – po uderzeniu Bezpalca kapitalną interwencją popisał się Zając.
65 – Karmański przedarł się w pole karne, ale bramkarza nie zdołał pokonać.
71 – Żurek z dystansu wprost w bramkarza.
75 – Płatek z dystansu, niecelnie.
86 – uderzenie Burnata obronił Zając
88 GOL! 0:2 – Mida ośmieszył defensywę Podhala, którzy chyba obstawiali totolotka, czy strzeli 17 – latek, czy nie strzelił. Trafił. Gol – palce lizać!
90+2 – Antkowiak, po błędzie tarnowian, mógł wpisać się na listę strzelców.
NKP Podhale Nowy Targ – Unia Tarnów 0:2 (0:0)
0:1 Putin 53
0:2 Mida 88
Podhale: Szymajda – Chmielenko, Kawula, Hajdara – Michota (81 Burnat), Karmańki (70 Burzyński), Bezpalec, Płatek, Drobnak (70 Żurek) - Szynka (73 Ustupski), Antkowiak. Trener Szymon Szydełko.
Unia: Zając- Biś, Węgrzyn, P. Orlik, Putin (79 Mida), Sojda, Soprych, K. Orlik (19 Kron), Palonek, Wardzała, Łazarz. Trener Radosław Jacek.
Stefan Leśniowski
Zdjęcia Maciej Gębacz