Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Skalnik Kamionka Wielka – Lubań Maniowy 2:0 (0:0)
Lubań: Sikora – Kołodziej (46 Chlipała), Firek, Zawiślan (70 Diaz), Ligienza, Pluta, Mańko (80 Magdziarczyk), Duda, Mrówka, Chmielowski (46 Górecki), Skydan (46 Kasperczyk)
Lubań dość niespodziewanie przegrywa potyczkę ze Skalnikiem. Mimo tego, wciąż utrzymuje drugą pozycję w tabeli z dwoma oczkami przewagi nad Limanovią. Po bezbramkowych pierwszych 45 minutach, gospodarze po przerwie zdołali dwukrotnie wpisać się na listę strzelców.
Momenty były:
48 – GOL 1:0! Rzut karny dla Skalnika za nieprzepisowe powstrzymywanie rywala przez Chlipałę Jedenastkę pewnie wykorzystuje zawodnik gospodarzy.
86 – GOL 2:0! Krótko rozegrany korner przez graczy z Kamionki. Płaskie dośrodkowanie przechodzi pole karne, gdzie po mocnym strzele pod poprzeczkę Sikora został zmuszony do kapitulacji.
Watra Białka Tatrzańska – Glinik Gorlice 1:2 (1:1)
1:0 Chmelenko 13
1:1 Kuliga 29 z karnego
1:2 Krzysztoń 48
Watra: Kudła – Chmelenko, Zaika, Martuszewski, Uwakwe, Drobnak, Zuiev (77 M. Młynarski), Masłowski, Dudek, Ł. Młynarski (66 Kuc), Klisiewicz
Glinik: Harwat – Rząca, Krzysztoń, Dąbrowski (79 Rąpała), Myśliwy, Stój, Kukla (79 Mituś), Kusiak (88 Piotrowski), Kuliga, Buś, Śliwa
Watra przegrywa mecz o wszystko i żegna się z IV ligą. Zaczęło się rewelacyjnie z punktu widzenia gospodarzy, którzy mieli okazje by podwyższyć wynik po golu Chmelenki. Ten sam zawodnik sprokurował niestety rzut karny w 29 minucie, a po przerwie to Glinik cieszył się z prowadzenia w tym spotkaniu. Masa niewykorzystanych sytuacji, w tym strzał z rzutu karnego przyczyniły się do porażki białczan.
Momenty były:
13 – GOL 1:0! Rzut wolny dla Watry. Futbolówkę ustawia Chmelenko i kapitalnie uderza pokonując Harwata!
20 – Klisiewicz minimalnie obok celu.
29 – GOL 1:1! Zagranie ręką Chmelenki daje rzut karny przyjezdnym. Kuliga z „wapna” doprowadza do wyrównania.
48 – GOL 1:2! Krzysztoń zamyka dogranie z rzutu rożnego i daje tym samym prowadzenie Glinikowi.
65 – Klisiewicz zatrzymany przez Harwata w sytuacji jeden na jeden!
70 – NK – Jedenastka dla białczan po faulu na Zuievie. Strzał Uwakwe broni golkiper gości.
Jarmuta Szczawnica – Wierchy Rabka – Zdrój 0:3 (0:0)
0:1 Pazurkiewicz (Majeran) 65 głową po rożnym
0:2 Czubin (Pazurkiewicz) 89
0:3 Rzadkosz (Dudek) 90+1
Jarmuta: Pietrzak – Barnaś, H. Michałczak, D. Michałczak, Dyląg, Drożdż, Faltyn, Kuziel, Balogun, Żółtek, Noworolnik
Wierchy: Żuk – Witek (62 Misiura), Dara, Lutsenko (70 Traczyk), Kościelniak, Dudek, Majeran (78 Florek), Czubin, Wójcik, Rzadkosz, Pazurkiewicz
Wynik końcowy nie odzwierciedla do końca tego co działo się na boisku w Szczawnicy. Jarmuta podjęła rękawicę i walczyła z Wierchami przez większa część spotkania jak równy z równym. Rabczanie nie przedzierali się przez defensywę rywala z taką łatwością jak miało to miejsce podczas pierwszego meczu rozgrywanego w październiku. Mimo wszystko, goście odnieśli zasłużone zwycięstwo, czego nie można im odmówić. Utrzymali koncentrację przez pełen wymiar spotkania i skarcili przeciwnika w ciągu jego ostatnich minut.
Momenty były:
7 – Pierwsza interwencja Pietrzaka. Golkiper Jarmuty paruje na korner groźne uderzenie.
14 – Po rzucie wolnym, Kuziel zbiera futbolówkę na szesnastym metrze. Techniczne, miękkie uderzenie minęło bramkę w niewielkiej odległości.
24 – Bardzo ryzykowne zachowanie Pietrzaka. Golkiper zwlekał z wybiciem, w efekcie czego trafił w atakującego Pazurkiewicza. Na szczęście odbita piłka wylądowała prosto w jego dłoniach.
30 – Po wrzutce z lewego sektora, na dalszym słupku główkował Noworolnik. Po jego strzale piłka wpadła w kozioł i przeszła tuż obok przeciwległego pręta bramki.
33 – Efektownie do nożyc składał się Żółtek. Żuk mógł odetchnąć z ulgą po tym jak rywal nie trafił czysto w futbolówkę.
50 – Pazurkiewicz przedarł się prawą flanką w pole karne i zagrał wzdłuż bramki z linii końcowej. Wracający Żółtek uprzedza przeciwnika i wybija na korner.
59 – Najlepsza okazja dla rabczan w tym meczu. Najpierw uderzenie z 5 metra ofiarnie blokuje obrońca, dobitka z nieco dalszej odległości zatrzymana na linii bramkowej przez Pietrzaka!
65 – GOL 0:1! Dośrodkowanie z rzutu rożnego w piątkę Jarmuty. Warunki wykorzystuje Pazurkiewicz, który uderza z główki pod poprzeczkę.
68 – Żuk świetnie przeczytał grę i ubiegł na 20 metrze wychodzącego na czystą pozycję Noworolnika.
77 – Strzał Kościelniaka zza narożnika pola karnego z trudem paruje Pietrzak.
84 – Kuziel z półwoleja z ponad 20 metrów. Żuk wypluwa futbolówkę zmierzająca w prawy dolny róg, a ta wychodzi na rzut rożny.
87 – Żółtek ładnie przerzucił sobie piłkę w polu karnym, ale huknął wysoko ponad poprzeczką.
89 – GOL 0:2! Krótkie zagranie Pazurkiewicza do Czubina. Mocne uderzenie z bliskiej odległości nie dało najmniejszych szans Pietrzakowi.
90+1 – GOL 0:3! Dudek w uliczkę do Rzadkosza. Mierzone uderzenie lewą nogą dochodzi celu. Sekundy później arbiter kończy to spotkanie.
Krzysztof Kościelniak, foto Wojciech Niezgoda
Lubań: Sikora – Kołodziej (46 Chlipała), Firek, Zawiślan (70 Diaz), Ligienza, Pluta, Mańko (80 Magdziarczyk), Duda, Mrówka, Chmielowski (46 Górecki), Skydan (46 Kasperczyk)
Lubań dość niespodziewanie przegrywa potyczkę ze Skalnikiem. Mimo tego, wciąż utrzymuje drugą pozycję w tabeli z dwoma oczkami przewagi nad Limanovią. Po bezbramkowych pierwszych 45 minutach, gospodarze po przerwie zdołali dwukrotnie wpisać się na listę strzelców.
Momenty były:
48 – GOL 1:0! Rzut karny dla Skalnika za nieprzepisowe powstrzymywanie rywala przez Chlipałę Jedenastkę pewnie wykorzystuje zawodnik gospodarzy.
86 – GOL 2:0! Krótko rozegrany korner przez graczy z Kamionki. Płaskie dośrodkowanie przechodzi pole karne, gdzie po mocnym strzele pod poprzeczkę Sikora został zmuszony do kapitulacji.
Watra Białka Tatrzańska – Glinik Gorlice 1:2 (1:1)
1:0 Chmelenko 13
1:1 Kuliga 29 z karnego
1:2 Krzysztoń 48
Watra: Kudła – Chmelenko, Zaika, Martuszewski, Uwakwe, Drobnak, Zuiev (77 M. Młynarski), Masłowski, Dudek, Ł. Młynarski (66 Kuc), Klisiewicz
Glinik: Harwat – Rząca, Krzysztoń, Dąbrowski (79 Rąpała), Myśliwy, Stój, Kukla (79 Mituś), Kusiak (88 Piotrowski), Kuliga, Buś, Śliwa
Watra przegrywa mecz o wszystko i żegna się z IV ligą. Zaczęło się rewelacyjnie z punktu widzenia gospodarzy, którzy mieli okazje by podwyższyć wynik po golu Chmelenki. Ten sam zawodnik sprokurował niestety rzut karny w 29 minucie, a po przerwie to Glinik cieszył się z prowadzenia w tym spotkaniu. Masa niewykorzystanych sytuacji, w tym strzał z rzutu karnego przyczyniły się do porażki białczan.
Momenty były:
13 – GOL 1:0! Rzut wolny dla Watry. Futbolówkę ustawia Chmelenko i kapitalnie uderza pokonując Harwata!
20 – Klisiewicz minimalnie obok celu.
29 – GOL 1:1! Zagranie ręką Chmelenki daje rzut karny przyjezdnym. Kuliga z „wapna” doprowadza do wyrównania.
48 – GOL 1:2! Krzysztoń zamyka dogranie z rzutu rożnego i daje tym samym prowadzenie Glinikowi.
65 – Klisiewicz zatrzymany przez Harwata w sytuacji jeden na jeden!
70 – NK – Jedenastka dla białczan po faulu na Zuievie. Strzał Uwakwe broni golkiper gości.
Jarmuta Szczawnica – Wierchy Rabka – Zdrój 0:3 (0:0)
0:1 Pazurkiewicz (Majeran) 65 głową po rożnym
0:2 Czubin (Pazurkiewicz) 89
0:3 Rzadkosz (Dudek) 90+1
Jarmuta: Pietrzak – Barnaś, H. Michałczak, D. Michałczak, Dyląg, Drożdż, Faltyn, Kuziel, Balogun, Żółtek, Noworolnik
Wierchy: Żuk – Witek (62 Misiura), Dara, Lutsenko (70 Traczyk), Kościelniak, Dudek, Majeran (78 Florek), Czubin, Wójcik, Rzadkosz, Pazurkiewicz
Wynik końcowy nie odzwierciedla do końca tego co działo się na boisku w Szczawnicy. Jarmuta podjęła rękawicę i walczyła z Wierchami przez większa część spotkania jak równy z równym. Rabczanie nie przedzierali się przez defensywę rywala z taką łatwością jak miało to miejsce podczas pierwszego meczu rozgrywanego w październiku. Mimo wszystko, goście odnieśli zasłużone zwycięstwo, czego nie można im odmówić. Utrzymali koncentrację przez pełen wymiar spotkania i skarcili przeciwnika w ciągu jego ostatnich minut.
Momenty były:
7 – Pierwsza interwencja Pietrzaka. Golkiper Jarmuty paruje na korner groźne uderzenie.
14 – Po rzucie wolnym, Kuziel zbiera futbolówkę na szesnastym metrze. Techniczne, miękkie uderzenie minęło bramkę w niewielkiej odległości.
24 – Bardzo ryzykowne zachowanie Pietrzaka. Golkiper zwlekał z wybiciem, w efekcie czego trafił w atakującego Pazurkiewicza. Na szczęście odbita piłka wylądowała prosto w jego dłoniach.
30 – Po wrzutce z lewego sektora, na dalszym słupku główkował Noworolnik. Po jego strzale piłka wpadła w kozioł i przeszła tuż obok przeciwległego pręta bramki.
33 – Efektownie do nożyc składał się Żółtek. Żuk mógł odetchnąć z ulgą po tym jak rywal nie trafił czysto w futbolówkę.
50 – Pazurkiewicz przedarł się prawą flanką w pole karne i zagrał wzdłuż bramki z linii końcowej. Wracający Żółtek uprzedza przeciwnika i wybija na korner.
59 – Najlepsza okazja dla rabczan w tym meczu. Najpierw uderzenie z 5 metra ofiarnie blokuje obrońca, dobitka z nieco dalszej odległości zatrzymana na linii bramkowej przez Pietrzaka!
65 – GOL 0:1! Dośrodkowanie z rzutu rożnego w piątkę Jarmuty. Warunki wykorzystuje Pazurkiewicz, który uderza z główki pod poprzeczkę.
68 – Żuk świetnie przeczytał grę i ubiegł na 20 metrze wychodzącego na czystą pozycję Noworolnika.
77 – Strzał Kościelniaka zza narożnika pola karnego z trudem paruje Pietrzak.
84 – Kuziel z półwoleja z ponad 20 metrów. Żuk wypluwa futbolówkę zmierzająca w prawy dolny róg, a ta wychodzi na rzut rożny.
87 – Żółtek ładnie przerzucił sobie piłkę w polu karnym, ale huknął wysoko ponad poprzeczką.
89 – GOL 0:2! Krótkie zagranie Pazurkiewicza do Czubina. Mocne uderzenie z bliskiej odległości nie dało najmniejszych szans Pietrzakowi.
90+1 – GOL 0:3! Dudek w uliczkę do Rzadkosza. Mierzone uderzenie lewą nogą dochodzi celu. Sekundy później arbiter kończy to spotkanie.
Krzysztof Kościelniak, foto Wojciech Niezgoda
