Obaj pokazali się z bardzo dobrej strony. Michał Nowaczyk zajął w kwalifikacjach ósme miejsce, a Oskar Kwiatkowski był dziesiąty. Niestety panie już nie dały nam powodów do radości. Aleksandra Michalik, Aleksandr Król, Julia Sitarz i Weronika Bieli-Nowaczyk zajęły odpowiednio 21., 22., 28. i 36. miejsce.
W pucharowej części zawodów dwójka Polaków przeszła przez 1/8 finału. Nowaczyk pokonał Aarona Marcha, a Kwiatkowski wyprzedził Maurizio Bormoliniego. Niestety w ćwierćfinale naszym reprezentantom niewiele zabrakło, aby włączyć się do walki o medale. Dwoje z nich uległo reprezentantom Rosji. Nowaczyk przegrał o 0,04 sekundy ze zwycięzcą kwalifikacji Andriejem Rublewem, a Kwiatkowskiego o 41 setnych sekundy z Dmitrjem Łoginowem. Dobre czasy przejazdów Polaków dały im ostatecznie szóste i siódme miejsce na mistrzostwach świata. Tytuł mistrzowski powędrował do utytułowanego Austriaka Benjamina Karla. Drugie miejsce zajął jego rodak Andreas Prommegger, a trzeci był Rosjanin Dmitrij Łoginow.
W walce o medale wśród kobiet zwyciężyła Rosjanka Sofia Nadyrszina, która pokonała Niemkę Ramonę Theresie Hofmeister. Brązowy medal zdobyła mistrzyni w slalomie gigancie Niemka Selina Joerg.
Stefan Leśniowski