17.08.2019 | Czytano: 1791

Zwycięstwa w stawce Mistrzostw Europy Strefy Centralnej i Mistrzostw Polski - słowacki sukces z ważnymi punktami Konrada Bieli

Konrad Biela nie raz zaskakiwał kibiców wyścigów górskich doskonałym tempem i wynikami, a podbudowany perfekcyjnym weekendem w Limanowej, niespełna tydzień później podtrzymał swoją dobrą passę na słowackiej trasie Jankov Vrsok.

Kierowca z Szaflar, w wyścigu górskim w Banovcach stanął do rywalizacji nie tylko o punkty Mistrzostw Polski, ale również Mistrzostw Europy Strefy Centralnej. W grupie N mierzył się głównie z liczną reprezentacją gospodarzy.
Już po starcie w Limanowej wyraźnie prowadził w klasyfikacji generalnej samochodów produkcyjnych, jednak celem na słowackie rundy GSMP było niezmiennie odniesienie podwójnego zwycięstwa. Realizację planu rozpoczął od najlepszego czasu treningów w Grupie N w GSMP i wyrównanym pojedynkiem z Peterem Jureną w Dywizji 1 w FIA CEZ. Polak i Słowak wygrali po jednym treningu.


W pierwszym podjeździe wyścigowym wypracował ważna ponad 3-sekudową przewagę, ale tego dnia, nic nie pozostawił przypadkowi, wykręcając na koniec dnia swój najlepszy sobotni wynik - 02:02,996 s. Sumaryczna przewaga Bieli nad kolejnym rywalem przekroczyła 10 sekund. Tego dnia Biela odniósł swoje czwarte sezonowe zwycięstwo w Grupie N.
W niedzielnej części wyścigu Banovce reprezentant BIELAPLAST Race & Rally Team zaatakował ze zdwojoną siłą i tak skutecznie, że ani w Dywizji 1, ani w GSMP nie mógł czuć się zagrożony. W podjazdach wyścigowych dwukrotnie zszedł z czasem poniżej 02:02 sekundy, co pozwoliło odnieść triumf w obydwu klasyfikacjach, GSMP i FIA CEZ. Podium uzupełnili dwaj słowaccy zawodnicy Mitsubishi Lancerów Evolution IX - Peter Povazan i Vladimír Vlha.
Biela tym samym, po jednej wygranej w Magurze Małastowskiej, teraz pozostaje niepokonany od czterech rund. W łącznej punktacji jego dorobek (133 oczka) jest blisko dwa razy większy od bezpośredniego rywala Kamila Stramy (67 punktów) i „Herbiego” (63 punkty). To pozwoliło podjąć decyzję o rezygnacji, podobnie jak w sezonie 2018, ze startu w Sopocie. Zespół skupia się przede wszystkim nad przygotowaniami do dwóch finałowych weekendów wyścigowych.


Konrad Biela: Za nami naprawdę pracowity przełom lipca i sierpnia. Cztery zwycięstwa w rundach na najbardziej wymagających trasach sezonu to najlepsza z możliwych nagród, za co serdecznie dziękuję AMS Race & Rally Car Service, 4Turbo, wszystkim partnerom i członkom zespołu oraz tym, którzy pomogli nam w problemach z częściami. Myślę, że dobrze wykorzystaliśmy dane szansę. Z każdym weekendem jazda Lancerem jest pewniejsza i skuteczniejsza, a teraz stanowimy naprawdę zgrany duet. Rozpoczynając tegoroczny sezon nie spodziewałbym się, że po półmetku rywalizacji będziemy w tak dobrej sytuacji punktowej. To dało nam duży komfort na trzy weekendy przed finałem GSMP 2019.

Mam nadzieję, że kibice jednak wybaczą fakt, że nie zobaczymy się na linii startu Grand Prix Sopot. Podobnie, jak rok temu podjęliśmy decyzję o rezygnacji z tego weekendu wyścigowego, który jest najbardziej wymagający dla naszego budżetu i sprzętu. Przede wszystkim skupiamy się na starcie w Czarnej Górze i Korczynie, a wiem, że ta przerwa pozwoli nam się jeszcze lepiej przygotować. Trzymam kciuki za całą stawkę GSMP i życzę wszystkim pięknych sportowych emocji, a my odliczamy dni do następnych rund.

W walce o Mistrzostwo Polski w Grupie N w GSMP 2019 Konrada Biela wspierają: Kotelnica Białczańska, TrackTech, Firma Budowlana Hebda, Terma Bania, Hotel Bania, Energo Star systemy elektryczne i energetyczne, BielaPlast, AMS Race & Rally Car Service, 4Turbo, PTT Tech Support Przemysław Pietruszka, Domalik folie samochodowe, rhSPORT GROUP i SPORT 2000 rent, Gmina Szaflary Serce Podhala, TVP 3 Kraków, Góral Bau Team, Pinscher, Budmax, Pralnia Białka, Lis Car, 4motorsport.pl, Podhale24.pl, Buchti.pl Promotion oraz STRAMA PALIWA Stacja i Myjnia Samochodowa z Szaflar.
.

mat. prasowy, zdjęcie Agnieszka Wołkowicz UMA Fotografia

Komentarze







reklama