Siatkarki z Raby Wyżnej wygrały bardzo ważne spotkanie dla układu tabeli. Walczą przecież o prawo gry w grupie mistrzowskiej, a z ich grupy tylko trzy pierwsze zespoły dostąpią tego zaszczytu. Rabianki świetnie zaczęły. W pierwszym secie prowadziły 21:17 i… stanęły. Nie zdołały już zdobyć punktu, a osiem z rzędu zdobyły przeciwniczki. Nastroje nie były więc najlepsze w zespole. Ale jak to góralki, tak frajersko przegrany set tylko jej zmobilizował, wywołał prawdziwą złość. Nic więc dziwnego, że w drugiej partii zdemolowały rywalki. Niestety w kolejnych partiach znowu mieliśmy huśtawkę formy i nastrojów. Po czterech setach był remis i o zwycięstwie musiał decydować tie break. W nim już przewaga gospodyń nie podlegała dyskusji. Wygrały do dziesięciu i poszły świętować sukces.
Aktywni Raba Wyżna – Poprad Stary Sącz 3:2
Stefan Leśniowski
Foto Andrzej Habina