02.06.2009 | Czytano: 2061

Srebrny Ludźmierz, brązowy Nowy Targ

W czterech elbląskich halach ( tylko pozazdrościć bazy) rozegrano 16. Międzynarodowy Festiwal Unihokeja o Puchar Bałtyku. W ramach tej imprezy toczyły się boje o wyłonienie mistrza kraju w Gimnazjadzie i Igrzyskach. Mecze rozgrywano w pięciu kategoriach, w sumie rozegrano ich 219. Świetnie spisały się nasze drużyny, które wróciły z mistrzostw z medalami.

W Gimnazjadzie wzięło udział 15 najlepszych drużyn, wyłonionych w drodze wojewódzkich eliminacji. Mistrzowie i wicemistrzowie województw mieli prawo uczestnictwa. Nowy Targ reprezentowało pierwsze Gimnazjum im. Tadeusza Kościuszki. Podopieczni Józefa Stryczka – Bartłomiej Pcion, Dawid Gacek, Michał Fryźlewicz, Szymon Jarząbek, Jędrzej Dzioboń, Damian Ludzia, Dominik Zborowski, Marcin Podkanowicz, Karol Subik, Dawid Ujwary, Oskar Tynus, Michał Pyzowski i Bartłomiej Pałka – wrócili do domu z brązowymi medalami.

- Grupę eliminacyjną wygraliśmy w cuglach, odnosząc komplet trzech zwycięstw – mówi Józef Stryczek. – Rozpoczęliśmy od wygranej z Brzozie 4:1, po trzech golach Dziobonia i jednym Tynusa. Mecz bez historii. Mieliśmy przewagę w wyszkoleniu technicznym i organizacji gry. Jedynie skuteczność szwankowała, bo w przeciwnym razie zwyciężylibyśmy w wyższym stosunku. Potem na naszej drodze stanęło Dąbie. Gole Fryźlewicza i Dziobonia dały nam wygraną 2:0. W ostatnim meczu grupowym nie sprostał nam Poznań, uległ 2:0, a bramkami podzielili się: Podkanowicz i Tynus. Dwie pierwsze drużyny z naszej grupy oraz grupy D w kolejnej fazie utworzyły kolejną grupę, w której zaliczał się wynik z pierwszej fazy z zainteresowaną drużyną. W niej zremisowaliśmy 2:2 z Babimostem, po bramkach Tynusa i Jarząbka i przegraliśmy 0:2 ze Sławęcinem. Mimo to z pierwszego miejsca wyszliśmy z grupy, lepszym bilansem bramek. W półfinałowym pojedynku ulegliśmy Sanokowi 0:1. Kompletnie nie mogliśmy się wstrzelić. Słupki, poprzeczki ratowały przeciwnika. Rywal umiejętnie się bronił, po zdobyciu gola. Czasu było mało, bo grano tylko 16 minut bez przerw. Kto zdobył pierwszą bramkę był w uprzywilejowanej sytuacji. W meczu o trzecie miejsce zwyciężyliśmy Radomsko 2:0, po bramkach Pyzowskiego i Tynusa. Bartłomiej Pcon został uznany najlepszym bramkarzem turnieju. Zespół należy pochwalić za ambicje i wolę walki.

Puchar Bałtyku w Ogólnopolskich Igrzyskach Młodzieży Szkolnej wywalczyła drużyna dziewcząt z SP Mikołajki Pomorskie wyprzedzając zespoły SP Wiatr Ludźmierz, który w finałowym pojedynku zremisował z triumfatorkami 3:3 w regulaminowym czasie, po trzech golach Mrożek. Dopiero siódma seria rzutów karnych wyłoniła zwycięzcę. Zawodniczka z Ludźmierza trafiła w słupek.

- Świetnie spisały się dziewczęta – mówi ich trener Edward Pazdur. - Rywalizacja w tej kategorii była bardzo zacięta, poziom zespołów wyrównany. Każdy mecz był trudny. Dwie zawodniczki z mojego zespołu otrzymały indywidualne nagrody. Najlepszym strzelcem turnieju została Ewelina Mrożek, a tytuł najwszechstronniejszej zawodniczki przyznano Justynie Ulman.

Wicemistrzynie rozpoczęły turniej od wygranej bez walki, bo SP 16 Elbląg oddała mecz walkowerem. Potem dziewczęta Edwarda Pazdura - Anna Kos, Martyna Wilczek, Izabela Skiba, Katarzyna Truty, Ewelina Mrożek, Justyna Ulman, Karolina Jachymiak, Beata Pawlikowska, Joanna Ulman, Aleksandra Jachymiak, Kamila Podczerwińska, Ewelina Łaba – zremisowały z Wielge 3:3, po dwóch golach Mrożek i Jednym Justyny Ulman. W kolejnym meczu drugiej fazy grupowej z dwoma pierwszymi ekipami grupy A, 4:1 pokonały Żabi Róg (E. Mrożek 2, Justyna Ulman 2) i przegrały 1:3 ( Justyna Ulman) z Kamieniem. W półfinale ludźmierzanki natrafiły na Sidzinę i trzema golami Mrożek (3:1) awansowały do finału.


Wiatr Ludźmierz - ekipa dziewcząt i chłopców 

Chłopcy z Ludźmierza - Grzegorz Staszel, Daniel Czaja, Krzysztof Kubowicz, Robert Panek, Marcin Siuta, Grzegorz Panek, Kamil Sąder, Marcin Łaś, Adam Ligas, Dominik Sąder, Kamil Kraus, Łukasz Cetera - trafili do bardzo mocnej grupy eliminacyjnej. Po pokonaniu Dębna 2:1 ( bramki: K. Sader, Siuta) Kikoło 3:2 ( K. Sąder, Kraus, Siuta) i Bydgoszczy 1:0 ( K. Sąder) i porażkach z Zielonka 1:4 (K. Sąder) i Siedlcem 0:2 zostali siódmą drużyną w Polsce.
- W swoim imieniu i imieniu zawodniczek i zawodników składam serdeczne podziękowania rodzicom i opiekunom - Janinie Skibie, Maciejowi Kubowiczowi, Jakubowi Kubowiczowi którzy byli z drużyną podczas turniejów wyjazdowych w sezonie 2008/09 – zakończył Edward Pazdur.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama