10.02.2014 | Czytano: 2047

W cieniu dekoracji Stocha

Trzeci dzień nie przyniósł nam medalowych sukcesów. Ale nie co dzień jest niedziela. Najlepsze miejsce w trzecim dniu igrzysk w Soczi zajął łyżwiarz szybki Artur Waś. W sprincie sklasyfikowany został na dziewiątym miejscu.

Kolejny dzień zmagań odbył się w cieniu medalowej dekoracji Kamila Stocha. Wysłuchaliśmy Mazurka Dąbrowskiego, a medale wręczała nasza multimedalistka olimpijska Irena Szewińska, która zmaga się z chorobą nowotworową.

Pomarańczowe podium
Po 20 latach europejczyk został mistrzem olimpijskim w biegu sprinterskim w łyżwiarstwie szybkim na długim torze. Holender Michel Mulder zdobył złoty medal i o zaledwie 0,01 sekundy wyprzedził swojego rodaka Jan Smeekens. Nieprawdopodbna historia. Brat triumfatora Ronald stanął na najniższym stopniu podium. Obrońca tytułu, Koreańczyk Tae Bum Mo, ukończył rywalizację na czwartym miejscu. Dziewiąte miejsce zajął Artur Waś, natomiast Artur Nogal zajął 36. pozycję.

Łyżwiarstwo szybkie – 500 metrów mężczyzn
1. Michel Mulder (Holandia) – 69.312
2. Jan Smeekens (Holandia) - + 0,01
3.Ronald Mulder (Holandia) - + 0,15
9. Artur Waś - + 0,90
36. Artur Nogal - + 2.18


Dramat Kanadyjczyka
Dramatyczny przebieg miał biathlonowy bieg na dochodzenie mężczyzn. wygrał Martin Fourcade. Francuz w sobotnim sprincie spisał się poniżej oczekiwań i został sklasyfikowany pod koniec pierwszej dziesiątki, tym razem nie zawiódł. Od początku utrzymywał się w ścisłej czołówce, kontrolował sytuację na trasie i pomimo jednego pudła wygrał niezagrożenie. A upadków było sporo na ostrym zakręcie Kanadyjczyk Jean Philippe LeGuellec po drugim strzelaniu objął prowadzenie, spudłowali Bjoerndalen i Szypulin. LeGuellec wyrwał do przodu, by... złamać nartę na feralnym zakręcie i pogrzebał szansę na dobry rezultat.

Ondrej Moravec wystartował jako ósmy, z piętnastosekundową stratą do Bjoerndalena, jednak szybko znalazł się w czołówce. Świetnie strzelał i postawa na strzelnicy sprawiła, że na jego szyi zawisł srebrny medal. Czech jako jedyny z pierwszej dziesiątki nie spudłował ani razu.

Biathlon – bieg pościgowy 12,5 km mężczyzn
1. Martin Fourcade (Francja) – 33:48.6
2. Ondrej Moravec (Czechy) – + 14.1
3. Guillaume Beatrix (Francja) - + 24.2
Polacy nie startowali.


Obroniła tytuł z Vancouver
Niemka Maria Hoefl Riesch wygrała alpejską superkombinację obroniła tytuł zdobyty w Vancouver. 17. miejsce zajęła Karolina Chrapek.

Po porannym zjeździe prowadziła Amerykanka Julie Mancuso, w slalomie nie utrzymała przewagi i spadła na trzecie miejsce. Z podium wypadły pozostałe alpejki klasyfikowane w czołowej trójce na półmetku rywalizacji – Szwajcarka Laura Gut nie ukończyła rywalizacji w ogóle, a Tina Maze spadła ztrzeciego na czwarte miejsce. Ich miejsce na „pudle” zajęły Maria Hoefl Riesch oraz Austriaczka Nicole Hosp.

Reprezentantka Niemiec zdobyła złoto atakując z piątej pozycji, w slalomie była co prawda trzecia, ale łączny czas pozwolił jej cieszyć się z mistrzostwa olimpijskiego. Srebrna medalistka – Hosp awansowała z 4. pozycji po zjeździe. Najlepszy czas slalomu miała Czeszka Sarka Strachova, ale w połączeniu z 25. wynikiem zjazdu dało jej to tylko dziewiątą pozycję.

Karolina Chrapek, która do slalomu przystąpiła jako 28. poprawiła znacząco swoją pozycję. 17. miejsce w klasyfikacji końcowej zawdzięcza głównie dużej liczbie nieukończonych przejazdów.

Narciarstwo alpejskie – superkombinacja kobiet
1. Maria Hoefl Reisch (Niemcy) – 2:34.62
2. Nicole Hosp (Austria) – strata +0.40
3. Julia Mancuso (USA) - + 0.53
17. Karolina Chrapek - + 7.18


Krótki udział Maliszewskiej
Dokładnie 44.16 sekundy trwał udział Patrycji Maliszewskiej w rywalizacji na 500 metrów w short tracku podczas igrzysk olimpijskich w Soczi. Polka odpadła w swoim biegu eliminacyjnym. Patrycja Maliszewska jest naszą „jedynaczką” w short tracku podczas igrzysk w Soczi. Spośród ośmiu biegów eliminacyjnych startowała w szóstym. W każdym jechały po cztery zawodniczki - by awansować do ćwierćfinału, należało zająć w swoim biegu pierwsze lub drugie miejsce. Maliszewska dojechała do mety jako czwarta.


Rekordzista igrzysk
40-letni Armin Zoeggeler został pierwszym sportowcem w historii, który zdobył medale na sześciu zimowych igrzyskach olimpijskich. Włoch zdobył brąz w rywalizacji saneczkarzy.

Saneczkarstwo – jedynki mężczyzn
1. Felix Loch (Niemcy) – 3:27,526
2. Albert Demczenko (Rosja) – 3:28:002
3. Amin Zoeggleer (Włochy) – 3:28,797
23. Maciej Kurowski – 3:31,397.


Short track – 1500 metrów mężczyzn
1. Charles Hamelin (Kanada) – 2:14.985
2.Tianyu Han (Chiny) – 2:15.055
3. Wiktor An (Rosja) – 2:15.062
Polacy nie stratowali


Łyżwiarstwo figurowe - drużynowo
1. Rosja – 75 pkt.
2. Kanada – 65
3. USA – 60.
Polacy nie startowali.


Narciarstwo dowolne – jazda po muldach mężczyzn
1. Alex Bilodeau (Kanada) – 26.31
2. Mikael Kingsbury (Kanada) – 24.71
3. Alexandr Smyszljaew (Rosja) – 24.34
Polacy nie startowali.

Stefan Leśniowski

 

Komentarze







reklama