21.12.2013 | Czytano: 1213

Pokaz siły

Nasz „królowa nart” zdominowała sprint techniką klasyczną w Pucharze Świata rozgrywanym we włoskim Asiago. To drugi triumf Justyny Kowalczyk w tej konkurencji w tym sezonie oraz dwudziesty dziewiąty w zawodach PŚ. Polka awansowała na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, wyprzedzając Therese Johaug i Charlotte Kallę. Ponadto zredukowała stratę do prowadzącej Marit Bjoergen do 125 punktów.

Polka spokojnie wygrała ćwierćfinał prowadząc od startu do mety. Półfinał był kolejnym koncertem polskiej zawodniczki. Od początku do końca utrzymywała się na czele grupy, a na metę wpadła z dużą przewagą nad Kari Gjeitnes. W finale oprócz Polki i Norweżki wystartowały jeszcze: Maiken Falla (Norwegia), Anne Kylloenen (Finlandia), Denise Herrmann (Niemcy) i Britta Johansson Norgren.

Trudne warunki atmosferyczne, tępy śnieg, nie przeszkodziły naszej „królowej nart”, która fantastycznie pobiegła. Tylko na początku Justyna została z tyłu, ale szybko połknęła Maiken Fallę i Annę Kylloenen. Z każdym metrem powiększała przewagę i bieg zakończyła samotnym finiszem.

- To były ciężkie zawody, ciężka trasa, ale rywalizacja była niezła i bardzo cieszę się z wygranej. Jutro nie startuję i jadę do domu - powiedziała po biegu Justyna Kowalczyk.

Stefan Leśniowski

 

Komentarze







reklama