30.11.2013 | Czytano: 1358

Kasia na piątkę

Katarzyna Bachleda Curuś pobiła w Astanie rekord życiowy na 5 km i przypieczętowała nominację olimpijską na tym dystansie. Zajęła ósme miejsce z czasem 7:14.40, o prawie 5 sekund lepszym od poprzedniego swojego rekordu.

- Już szybciej pokonywałam ten dystans. Moja życiówka to 7:13 z poprzedniego sezonu z Erfurtu, ale wtedy zostałam zdyskwalifikowana – powiedziała. – Wynik cieszy, tym bardziej, iż dokonałam tego na nielubianym dystansie. Znam swoje możliwości i wiem, że 5000 metrów jest dla mnie najgorsze. Na dodatek ten bieg na igrzyskach zaplanowano dzień przed startem w drużynie. Dlatego jest wielce prawdopodobne, że zrezygnuję z niego.

Luiza Złotkowska wypadła z czołowej dziesiątki Pucharu Świata i nie awansuje do igrzysk również z czasem. Musi więc zdobyć dużo punktów na 3 km w Berlinie, by uzyskać kwalifikację na „piątkę” z rankingu łącznego.

Na dystansie 1500 metrów wysoką formę zademonstrował Zbigniew Bródka. Zajął trzecie miejsce z czasem 1:45.78. Dziesiąty był Konrad Niedźwiedzki, a Jan Szymański został zdyskwalifikowany.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama