Młodzieżowcy Polscy wyłowili złoto płynąc w składzie: Filip Brzeziński/Andrzej Brzeziński (wychowankowie Sokolicy Krościenko), Michał Wiercioch/Grzegorz Majerczak (wychowankowie Pienin Szczawnica) i sądeczanie Wojciech Pasiut/Kasper Gondek. W kajakach zespół wywalczył brązowy medal, wiosłując w składzie: Rafał Polaczyk, Michał Pasiut i Maciej Okręglak.
Rafał Polaczyk nie miał szczęścia w indywidualnym finale, gdyż sędziowie dopatrzyli się 50 pkt. karnych, które oprotestowano, ale bez efektu. Szkoda, bo miał najlepszy czas. Odpłynęła szansa najwyższego podium mistrzostw Starego Kontynentu
- Cieszy fakt, że medalistami zostali podhalańscy reprezentanci, którzy na Dunajcu w macierzystych klubach (Sokolica Krościenko, Pieniny Szczawnica) rozpoczynali i szlifowali sztukę pływania w tej pięknej dyscyplinie sportu - komentuje mistrzyni świata, nasz ekspert, Maria Ćwiertniewicz. - Z Dunajca wypłynęli na szerokie górskie wody, które ostatnio zastępują sztuczne tory. Jednak ten, kto się wychował na Dunajcu bez problemów potrafi sobie radzić na każdych torach. Świadectwem mogą być bracia Brzezińscy. Na nich zawsze można liczyć. Są jedynymi medalistami konkurenci olimpijskiej. Życzymy im, aby jak najczęściej przysparzali nam radości. Powodzenia podczas wrześniowych mistrzostwach świata seniorów na torze w Pradze. Mimo, że są młodzieżowcami, a już potrafią zaleźć za skórę bardzo doświadczonym i opływanym osadom. Walczą w finałach na równi z najlepszymi, co nieraz już udowodnili. Ostatnio podczas mistrzostw Europy seniorów w Krakowie, ocierając się o brązowy krążek. Kajakarze i kanadyjkarze łączcie się i wspólnie walczcie o najwyższe laury. Trzeba bowiem „naprzód iść, po życie sięgać nowe... A nie w uwiędłych laurów liść, z uporem stroić głowę”.
Stefan Leśniowski