Niektórzy fachowcy widzieli ich na najwyższym stopniu podium. – Za samiutkich Tater powiał nam wiater i przesłał wiadomość, która podcina skrzydła naszym orłom – donosi mistrzyni świata Maria Ćwiertniewicz. - . Bracia Filip i Andrzej Brzezińscy powalczą na wodzie, ale medale na szyjach im nie zawisną. Jeszcze nie wystartowali, a już szansy na medale ich pozbawiono. Trudno zrozumieć decyzje władz. ICF podał informację, że zawody rangi mistrzostwa świata mogą być rozegrane tylko wtedy, gdy startują zawodnicy z minimum trzech kontynentów i sześciu państw. Jak tu zdobyć się na motywację? Czyżby to oznaczało rychły koniec rywalizacji w C-2? Wyobrażam sobie jakie rozczarowanie noszą w sercach nasi kanadyjkarze.
Stefan Leśniowski