Ewentualna wygrana pozwalała maniowianom w zasadzie pozbyć się rywala w walce o otrzymanie się w lidze. Lubań aktualnie zajmuje 12 miejsce w tabeli i wyprzedza najwyżej sklasyfikowany zespół ze strefy spadkowej właśnie Sandecję II o 12 punktów. To spory kapitał zważywszy na fakt, że Lubań mecze z zespołami czołówki ma już za sobą. Nie jestem tego pewien, że przed nami tylko łatwiejsze mecze mówi trener Lubania Bartłomiej Walczak. Jakoś tak się dziwnie składa, że my lepiej gramy z wyżej notowanymi rywalami. Może bardziej mobilizujemy na mocniejsze drużyny. Z teoretycznie słabszymi drużynami gra się nam bardzo ciężko. Tak też było w spotkaniu z Sandecją. Muszę przyznać, że nasi rywale byli bardzo dobrze zorganizowani w obronie i zmuszali nas do ataku pozycyjnego a to nie jest nasza najmocniejsza strona. Chwała chłopakom, że konsekwentnie dążyli do zdobycia bramki. Udało się i był to zwycięski gol, strzelony ze stałego fragmentu gry. Mecz nie był wielkim widowiskiem, ale są takie mecze, w których liczą się przede wszystkim punkty a nie styl. Mamy na razie bezpieczny dystans punktowy a liczę, że jeszcze coś zdobędziemy szczególnie na swoim boisku. W tym tygodniu czekają nas wyjazdowe spotkania w Wadowicach i Bochni. Nawet w przypadku niepowodzeń a przecież tak nie musi być można odrobić to u siebie.
Lubań Maniowy prawdopodobnie pozostanie w IV lidze, niestety w coraz trudniejsza staje się sytuacja Watry Białka Tatrzańska w V lidze. Białczanie może nie grają na wiosnę bardzo źle, ale punktów im nie przybywa. Twierdzę, że na wiosnę gramy znacznie lepiej niż jesienią mówi trener Watry Stanisław Strama. Poza meczem z Wolanią w każdym ze spotkań byliśmy, co najmniej równorzędnym przeciwnikiem dla naszych rywali. Ale w piłce nie przyznaje się punktów za styl trzeba strzelać bramki a z tym w naszym zespole jak na razie jest źle. Będziemy walczyć o pozostanie w lidze dopóki będzie taka szansa nawet tylko teoretyczna. W tym tygodniu zagramy z Dąbrowią i Uściem Gorlickim. Komplet punktów w tych meczach podreperowałby nasz skromny bilans punktowy, podbudował zespół psychicznie i przywrócił nadzieję na szczęśliwe zakończenie sezonu. Wierzę, że tak będzie.
Ryb
Lubań zostaje Watra spada?
Po minionej kolejce w dwu najlepszych podhalańskich klubach zgoła odmienne nastroje. W Maniowach odetchnięto z ulgą, bo Lubań prawdopodobnie pozostanie w IV lidze. Watra przegrywając z Orłem w Dębnie coraz bardziej pogrąża się w strefie spadkowej. Dla naszego jedynaka w IV lidze mecz z rezerwami Sandecji był bardzo ważnym spotkaniem.
Komentarze
Tabela - Klasa okręgowa
Lp | Drużyna | Mecze | Punkty |
---|---|---|---|
1. | Jordan Jordanów | 7 | 18 |
2. | Zawrat Bukowina Tatrzańska | 7 | 16 |
3. | AKS Ujanowice | 8 | 16 |
4. | Lubań Tylmanowa | 7 | 13 |
5. | Wiatr Ludźmierz | 8 | 13 |
6. | Orkan Raba Wyżna | 8 | 13 |
7. | Turbacz Mszana Dolna | 8 | 13 |
8. | Babia Góra Lipnica Wielka | 8 | 12 |
9. | Huragan Waksmund | 7 | 11 |
10. | LKS Jodłownik | 7 | 9 |
11. | Krokus Przyszowa | 7 | 9 |
12. | Płomień Limanowa | 7 | 5 |
13. | Gorce Kamienica | 8 | 1 |
14. | Słomka Siekierczyna | 7 | 1 |