30.10.2012 | Czytano: 1472

Świetne wyniki w Berlinie

Katarzyna Bachleda Curuś (Poroniec Poronin) po rocznej przerwie spowodowanej urlopem macierzyńskim wraca do reprezentacji Polski w łyżwiarstwie szybkim. Razem z Luizą Złotkowską i kolegami klubowymi - Konradem Niedźwiedzkim i Janem Szymańskim wzięła udział w zawodach kwalifikacyjnych w Berlinie.

Katarzyna Bachleda Curuś uzyskała najlepszy czas na dystansie 3000 metrów - 4:11.94. Zaskoczona świetną postawą poroninianki była Ewa Białkowska, koordynator kadr olimpijskich. – To miła dla mnie niespodzianka – powiedziała. - Kasia udowodniła, że jest wysokiej klasy zawodniczką i niebawem powinna dołączyć do czołówki. 

Luiza Złotkowska na tym dystansie osiągnęła trzeci rezultat – 4:18.27. Wcześniej 1 kilometr pokonała w czasie 1:19.65, co było drugim czasem. Najszybciej ten dystans przebiegła Katarzyna Bachleda Curuś – 1:18.84, a wśród mężczyzn Konrad Niedźwiedzki uzyskał rezultat 1:10.82.

Wśród mężczyzn świetnie sobie radził Jan Szymański, który wygrał bieg na 5 km. Czas 6:29.70 jest światowego poziomu, a wynikiem 1:47.82 na 1500 metrów pobił rekord życiowy. – Uzyskał wyniki dużo lepsze niż przed rozpoczęciem ubiegłego sezonu, a to jeden z lepszych na europejskim torze – wyjawia trener kadry męskiej, Wiesław Kmiecik.

Na dystansie 5 km startował również Konrad Niedźwiedzki ( 6:36.20) i Sebastian Druszkiewicz (AZS Zakopane) – 6:43.04.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama