KHL w Brooklynie i opuszcza Poprad

Miedwiediew, pisze Sowieckij Sport, ostatnio przebywał za Oceanem, gdzie spotkał się z szefami NHL. – Omówiliśmy wiele ważnych kwestii dla przyszłości hokeja, w tym rozpoczęcie sezonu KHL za Oceanem. Oglądałem dwa mecze NHL, New Jersey - Anaheim i Rangers - Chicago. Rozważaliśmy też możliwość rozegrania meczu legend.
Mamy smutną wiadomość dla sympatyków hokeja na Podhalu. „Lwy” nie będą już grały w Popradzie. - Przenoszą się do Pragi - zdradził dziennikarzowi Sowieckiego Sportu prezydent KHL - Czeska Federacja Hokeja popiera decyzję i pomoże rozwiązać wszystkie sporne kwestie. Najważniejsze, że są zabezpieczenia finansowe na trzy lata. Najprawdopodobniej mecze rozgrywane będą w O2 Arena mieszczącej 16,5 tysięcy widzów. To plus, bo hala w Popradzie mogła pomieścić zaledwie 4,5 tys. kibiców. W marcu wniosek o członkostwo w KHL złoży Slovan Bratislava. Klub zagra w hali, w której rozgrywane były mistrzostwa świata. Klub musi jednak uzyskać pozwolenie swojej federacji. Dołączyć do ligi chce Milan, ale tutaj jest bardziej złożony problem. Jest piękna infrastruktura, ale brakuje gwarancji finansowych. Planujemy w najbliższym czasie powiększyć ligę do 32 zespołów z całej Europy. Chęć gry w KHL zgłosili Duńczycy oraz Finowie, ale jeszcze nie w nadchodzącym sezonie. Do MKHL dołączy czeski zespół Energia Karlove Vary, a Tatrańskie Wilki Poprad będą częścią Slovanu.

Stefan Leśniowski