06.03.2012 | Czytano: 940

Z Sokołami na remis

Sezon zasadniczy w hokejowej lidze juniorów dobiegł końca. Ostatnie konfrontacje z Toruniem były przedbiegami przed finałami mistrzostw kraju. Oba zespoły kandydują do złotego medalu. W pierwszym meczu lepsi byli gospodarze, w rewanżu hokeiści z grodu Kopernika.

- Dobre pierwsze spotkanie – twierdzi trener Podhala, Łukasz Gil. – Posiadaliśmy zdecydowaną przewagę. Żałować należy błędów w końcówce spotkania. Prowadząc 6:2 wkradło się rozluźnienie i kiedy wydawało się, że kontrolujemy przebieg wydarzeń na tafli, po indywidualnych błędach straciliśmy dwa gole. W rewanżu rywal zagrał lepiej. Miał kilka sytuacji, ale po 40 minutach prowadziliśmy 1:0 i wydawało się, że wygramy, bo stwarzaliśmy sytuacje do podwyższenia prowadzenia. Niestety kolejny raz moment dekoncentracji w szeregach obronnych spowodował, że popełniliśmy trzy błędy, które z zimną krwią wykorzystał przeciwnik. W ostatniej minucie Wielkiewicz zmarnował wyśmienitą szansę na wyrównanie. Miał już bramkarza rozłożonego na lodzie, ale nie potrafił nad nim wrzucić krążka do bramki.

Podhale Nowy Targ – Sokoły Toruń 6:4 (3:0, 1:2, 2:2) i 2:3 (1:0, 0:0, 1:3)
Bramki dla Podhala: Puławski 2, Szumal, Mielniczek, Michalski, Gacek (I mecz); Kolasa, Wielkiewicz (II mecz).

Podhale: Niesłuchowski ( w II meczu S. Mrugała) – R. Mrugała, W. Bryniczka, Mielniczek, Worwa, Michalski – Pacyga, Gacek, Michalski, Wcisło, Kolasa – Kos, Puławski, Szumal. Trener Łukasz Gil.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama