05.04.2009 | Czytano: 1358

Uśpione

Przegrana boli, bo poniesiona z „czerwoną latarnią” tabeli. Na szczęście nie będzie miała wielkiego wpływu na udziale nowotarżanek w ćwierćfinale. Tylko cztery pierwsze drużyny awansują dalej.

Mecz sobotni w kategorii dziewcząt zbyt zmęczył nowotarżanki, które poruszały się po parkiecie jak muchy w smole. Inna rzecz, że miały utrudniony dostęp do strefy podkoszowej i nie tylko dlatego, że przeciwniczki były wyższe od podopiecznych Mirosława Ćwikla co najmniej o głowę. Ustawiły w „trumnie” strefę i ciężko było się przez nią przebić.

- To jedna z przyczyn naszej porażki – mówi Mirosław Ćwikiel. – Druga to chyba zbyt duża pewność siebie, po wysokiej wygranej z tą drużyną na własnym parkiecie. Czujność moich dziewczyn została uśpiona. Wydawało im się, że wygramy na stojąco. Na szczęście koszykówka jest grą „bieżną”. Zespół stał i czekał na szczęście, a ono niestety nie nadeszło. Nasze przeciwniczki szybko wracały do obrony, zagęszczały strefę podkoszową i było nam bardzo trudno je minąć. Nie potrafiliśmy zablokować szybkiego ataku i nie walczyliśmy w obronie. Na wyróżnienie zasługują jedynie Kinga Piędel w ataku oraz Zuzanna Długopolska osamotniona w walce z wysokimi przeciwniczkami oraz coraz bardziej aktywna Anna Pudzisz.

Zelina Jurków - Gorce Steskal Nowy Targ 50:31 (10:10, 8:6, 18:13, 14:2)
Gorce Steskal: Piędel 16, Jachymiak 6, Jachna 4, Rokiciak 4, D. Cyrwus 1, Długopolska, Przybyło, Pudzisz, Szopińska, Kubowicz, S. Cyrwus, Wolska.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama