19.12.2011 | Czytano: 2739

Czerwonka multimedalistką MP(+zdjecia)

Zawodniczka Cuprum Lubin Natalia Czerwonka wygrała wszystkie biegi indywidualne na rozgrywanych w Zakopanem mistrzostwach Polski w łyżwiarstwie szybkim na dystansach. Ponadto panczenistka z Lubina zdobyła jeszcze wraz z koleżankami brązowy medal w biegu drużynowym. Dominacja Czerwonki w tych mistrzostwach nie podlegała dyskusji, trzeba jednak zauważyć, że główne konkurentki przystąpiły do rywalizacji nie w pełni swoich możliwości.

Katarzyna Bachleda Curuś po urodzeniu dziecka trenuje na torze dopiero od trzech tygodni, Luiza Złotkowska i Katarzyna Woźniak są po operacjach stawu kolanowego i nie przepracowały całego okresu przygotowawczego. To oczywiście rzutuje na ich formę. W rywalizacji mężczyzn walka o zwycięstwa była bardziej wyrównana a mistrzami zostali: Artur Waś na 500 metrów, Konrad Niedźwiedzki na dystansie dwukrotnie dłuższym, Zbigniew Bródka na 1500 metrów i Jan Szymański w biegach długich na 5 i 10 km.

Zakopiańskie mistrzostwa przebiegały pod znakiem wielkiej huśtawki pogodowej, co miało konsekwencje w wynikach przede wszystkim biegu na 5 km mężczyzn. Wprawdzie wygrał faworyt, ale pozostałe medale i czołowe miejsca były raczej szczęśliwym zbiegiem okoliczności niż odzwierciedleniem aktualnych możliwości tych zawodników, którzy je zajęli. W pierwszym dniu zawodów z każdą ich godziną nasilał się wiejący z coraz większą prędkością wiatr. W biegu na 5 km porywy wiatru sięgały prędkości 40 km/godzinę.

Mistrzostwa rozpoczęła walka sprinterów. Wygrał Artur Waś uzyskując najlepsze czasy w obu biegach. Drugi z naszych czołowych sprinterów Artur Nogal miał pecha w drugim biegu, bo zmagał się bardziej z wiatrem niż rywalem i uzyskał czas prawie o 2 sekundy gorszy niż na pierwszej pięćsetce. Ukończył konkurencję na 4 miejscu. Konrad Niedźwiedzki po zajęciu 3 miejsca w pierwszym biegu zrezygnował z drugiego startu rezerwując siły na 5000 metrów. To była nietrafna decyzja, bo biegnąc w przedostatniej parze na tym dystansie miał praktycznie cały czas niesprzyjające warunki atmosferyczne. Jego konkurenci akurat na odwrót i stąd taka a nie inna kolejność na mecie. Niedźwiedzki ambitnie dobiegł do mety, ale inni zawodnicy rezygnowali w trakcie biegu z walki z wichurą. Panczenistki rywalizujące na 1500 metrów miały znośne warunki i podział medali nie budził zastrzeżeń.


panczeniści AZS Zakopane wywalczyli złoty medal w biegu drużynowym na zdjęciu z trenerem Krzysztofem Niedźwiedzkim

 

Drugiego dnia wiatr ustał, ale zaczął padać śnieg, to wpłynęło na wartość uzyskanych rezultatów, ale już nie wypaczało kolejności. Sprint kobiet wygrała Czerwonka, druga z faworytek Złotkowska miała upadek w pierwszym biegu. W tej sytuacji o brąz do swojej bogatej kolekcji postarała się Katarzyna Bachleda Curuś. W najważniejszym chyba dla ustanowienia hierarchii wśród mężczyzn biegu na 1500 metrów zwyciężył Zbigniew Bródka przed Konradem Niedźwiedzkim i Janem Szymańskim. Bródka z Niedźwiedzkim biegli w ostatniej parze a zwycięstwo zawodnik Błyskawicy Domaniewice zapewnił sobie na finiszu.

Ostatniego dnia zawodów na zakopiańskim torze panowały niemal idealne warunki atmosferyczne lekki mróz i słoneczna pogoda. Zatem walka o medale odbywała się w równych warunkach. Panie i panowie rywalizowali na 1000 metrów. Jak było do przewidzenia wśród kobiet wygrała Czerwonka przed Złotkowską, ale już nie z taką przewagą jak w innych biegach. Trzecia była Katarzyna Woźniak. Wszystkich kibiców i wnikliwych obserwatorów rozgrzał jednak pojedynek panczenistów. Startujący w przedostatniej parze Zbigniew Bródka ustanowił rekord toru. W ostatniej parze rywalizowali Waś z Niedźwiedzkim. Przez większość dystansu prowadził łyżwiarz Marymontu Warszawa, ale końcówka biegu była wręcz kapitalnym popisem Niedźwiedzkiego, który nie tylko wygrał z rywalem, ale wymazał chwilę wcześniej ustanowiony rekord toru i oczywiście zwyciężył na tym dystansie. Mistrzostwa zakończył bieg na 10 km, w którym drugi złoty medal na tych zawodach wywalczył Jan Szymański. Nasi podhalańscy panczeniści zdobyli na tych mistrzostwach tylko cztery medale. Indywidualnie poza Bachledą Curuś brąz na 10 km wywalczył Sebastian Druszkiewicz. Złoto w biegu drużynowym zdobyli panowie z AZS Zakopane a ich koleżanki stanęły na podium o stopień niżej. Bliskie medalu były juniorki z SN PTT 1907. Przegrały medal z biegnącymi w składzie z Czerwonką łyżwiarkami Cuprum Lubin o niecałe 0,3 sekundy. Dobry występ na 1500 metrów zanotowała Angelika Fudalej, ale uplasowała się tuż za podium. Ale tak to już będzie, gdy zimowa stolica Polski łatwo pozbywać się będzie zawodników tej klasy, co Niedźwiedzki czy Złotkowska, nie zatrzymując innych, którzy swoje kariery kształtują w zakopiańskiej SMS.

Zakopiańskie mistrzostwa były jednocześnie eliminacjami do wielobojowych mistrzostw Europy. Tu niespodzianek raczej nie będzie pojadą na nie aktualni kadrowicze. Polska może wystawić w tych zawodach po troje zawodniczek i zawodników.

Po mistrzostwach powiedzieli.
Trenerka kadry kobiet Ewa Białkowska: -Mnie najbardziej cieszy duża frekwencja na tych mistrzostwach. Tego już od lat nie było tak dużej liczby startujących zawodniczek. Widać, że w tych trudnych czasach nasza dyscyplina jednak się rozwija. Niestety Polska nie ma hali lodowej gdzie można byłoby jeszcze bardziej rozwijać ten sport a rywalizacja o medale odbywałaby się w równych warunkach, czego na tych mistrzostwach nie było. Zwycięstwa Natalii Czerwonki nie były przypadkowe, ale ona przepracowała cały cykl przygotowawczy, a inne zawodniczki wróciły do uprawiania sportu albo po przewlekłych kontuzjach albo po urodzeniu dziecka. Ich szczyt formy powinien przyjść mam nadzieję w końcówce sezonu, ale przecież już teraz, jako drużyna prezentujemy się naprawdę dobrze.

Trener kadry mężczyzn Wiesław Kmiecik: -Generalnie poza oczywiście biegiem na 5 km wyniki i podział medali były na ogół spodziewane. Nasi kadrowicze Bródka, Niedźwiedzki, Szymański i Cieślak nie zawiedli i mam nadzieję, że ich wyniki w dalszej części sezonu będą szły w górę a i tak przecież nie są złe. Liczę, że na ME któryś z naszych reprezentantów a może i dwóch zakwalifikuje się do finałowego biegu na 10000 metrów. To samo mogę powiedzieć o drużynie, w której podczas PŚ zajęliśmy 4 miejsce, a walkę o brąz przegraliśmy tylko o sekundę. W tym zespole jest duży potencjał i wierzę, że go wykorzystamy w kolejnych startach.


Natalia Czerwonka:
-Cieszę się z zdobytych tu medali, bo sprawiłam radość nie tylko sobie, ale także moim rodzicom, którzy wiernie towarzyszą mi na mistrzowskich zawodach. Zakopane to dla mnie szczególne miejsce. Tu kształtowała się moja kariera w SMS, traktuję to miasto niemal jak drugi dom. Oczywiście medale MP są ważne, ale niestety nie mam w swoim dorobku tego najważniejszego medalu z Igrzysk Olimpijskich. Może jednak i dla mnie przyjdą takie chwile radości, jakie przeżywały moje koleżanki w Vancouver.


Konrad Niedźwiedzki:
Po piątkowych zawodach byłem bardzo zestresowany. Celowo zrezygnowałem z drugiego biegu na 500 metrów, gdzie miałem niemal pewny medal na rzecz występu na 5 km a tymczasem warunki atmosferyczne chyba nie tylko moim zdaniem wypaczyły rywalizację. Po biegu na 1500 metrów gdzie zająłem 2 miejsce ustępując w tej chwili lepszemu ode mnie Zbyszkowi Bródce trochę się uspokoiłem i wprawdzie bez specjalnych oczekiwań, ale też i bez obaw startowałem na 1000 metrów. Wyszedł mi jednak super bieg, bo uzyskałem swój drugi rezultat w tym sezonie a trzeba jednak dodać, że stało się to na otwartym torze. Bardzo się cieszę z tego medalu, bo to pozwoli mi nie tylko radośnie przeżyć Święta, ale ze spokojem pracować nad poprawą formy.

Luiza Złotkowska: -Nie zdobyłam tu złota, ale bardzo cieszę się ze swoich występów, wszak jeszcze 8 miesięcy temu przeszłam rekonstrukcję więzadła krzyżowego w kolanie. Niewiele osób jest w stanie uwierzyć, że po tak skomplikowanej operacji można tak szybko wrócić do sportu i to z niezłymi rezultatami. Mam nadzieję, że z upływem czasu moja forma będzie rosła a wraz z nią osiągane przeze mnie wyniki.


WYNIKI
Kobiety
500 m : 1. Natalia Czerwonka (Cuprum Lubin) 83,120 (41,75, 41,37), 2. Karolina Domańska-Ksyt (Pilica Tomaszów Mazowiecki) 85,310 (42,53, 42,78), 3. Katarzyna Bachleda Curuś (Poroniec Poronin) 85,610 (42,71, 42,90), 4. Claudia Wallin (AZS Opole) 85,870 (43,20, 42,67), Aleksandra Dembowska (Pilica) 86,160 (43,27, 42,89), 6. Urszula Włodarczyk (SN PTT 1907 Zakopane) 86,930 (43,28, 43,65).

1000 m: 1. Natalia Czerwonka 1.20,35, 2. Luiza Złotkowska (Orzeł Elbląg) 1.20,89, 3. Katarzyna Woźniak (Stegny Warszawa) 1.22,23, 4. Katarzyna Bachleda Curuś 1.22,98, 5. Karolina Domańska-Ksyt 1.23,10, 6. Aleksandra Dembowska 1.24,85.

1500 m: 1. Natalia Czerwonka 2.01,58 rekord toru, 2. Luiza Złotkowska 2.07,15, 3. Karolina Domańska-Ksyt 2.07,91, 4. Angelika Fudalej (AZS Zakopane) 2.08,53, 5. Aleksandra Goss (Stegny Warszawa) 210,93, 6. Aleksandra Dębowska 2.10,96.

3000 m: 1. Natalia Czerwonka 4.22,56, 2. Luiza Złotkowska 4.28,99, 3. Katarzyna Woźniak 4.34,96, 4. Karolina Domańska-Ksyt 4.35,83, 5. Aleksandra Goss 4.40,09, 6. Angelika Fudalej 4.40,93.

Bieg drużynowy 6 okrążeń: 1. Pilic I Tomaszów Mazowiecki 3.22,05, (Karolina Domańska-Ksyt, Aleksandra Dembowska, Aleksandra Kapruziak), 2. AZS Zakopane 3.26,50 (Hanna Cudzich, Magdalena Koźma, Angelika Fudalej), 3. Cuprum Lubin 3.22,41, 4. SN PTT 1907 Zakopane (Urszula Włodarczyk, Marta Tokarz, Magdalena Czyszczoń) 3.32,70, 5. Pilica II 3.39,14, 6. Pilica III 3.49,88.

Mężczyźni
500 m: 1. Artur Waś (Marymont Warszawa) 72,840 (36,12, 36,72), 2. Zbigniew Bródka (UKS Błyskawica Domaniewice) 73,530 (36,77, 36,76), 3. Mateusz Kasprzyk (Stegny) 75,520 (37,53, 37,99), 4. Artur Nogal (Marymont) 75,560 (36,95, 38,61), 5. Aleksander Puszkarski (Marymont), 75,770 (38,16, 37,61), 6. Maciej Biega (Górnik Sanok) 76,030 (37,22, 38,81).

1000 m: 1. Konrad Niedźwiedzki (Orzeł Elbląg) 1.11,17 rekord toru, 2. Zbigniew Bródka 1.11,56, 3. Artur Waś 1.12,54, 4. Maciej Biega 1.13,67, 5. Jan Szymański (Marymont) 1.13,69, 6. Roland Cieślak (Pilica) 1.13,81.

1500 m: 1. Zbigniew Bródka 1.50,30, 2. Konrad Niedźwiedzki 1.50,76, 3. Jan Szymański 1.52,71, 4. Roland Cieślak 1.53,03, 5. Maciej Biega 1.53,70, 6. Piotr Puszkarski (Marymont) 1.56,68.

5000 m: 1. Jan Szymański 6.59,19, 2. Zbigniew Bródka 7.06,40, 3. Adrian Wielgat (Orzeł) 7.07,10 rekord życiowy, 4. Patryk Wójcik (Cuprum) 7.08,37, 5. Daniel Tylka (SN PTT 1907 Zakopane) 7.20,30 rekord życiowy, 6. Konrad Niedźwiedzki 7.21,22.

10 000 m: 1. Jan Szymański 14.10,09 rekord toru, 2. Roland Cieślak 14.18,75 rekord życiowy, 3. Sebastian Druszkiewicz (AZS Zakopane) 14.28,94, 4. Adrian Wielgat 14.43,91 rekord życiowy, 5. Dariusz Stanuch (AZS Zakopane) 14.48,13, 6. Patryk Wójcik 14.51,14.

Bieg drużynowy 8 okrążeń: 1 AZS Zakopane (Andrzej Gąsienica- Laskowy, Sebastian Druszkiewicz, Dariusz Stanuch) 4.08,07, 2. Górnik Sanok 4.12,64, 3. Marymont Warszawa 4.16,45, 4. Orzeł Elbląg 4.17,31, 5. AZS Zakopane II 4.38,96, 6. Pilica II Tomaszów Mazowiecki 4.53,50, 7. Górnik Sanik II 5.01,14.

Ryb

 

Komentarze







reklama