30.07.2011 | Czytano: 1266

Błażusiak gotowy do startu w X – Games

Mistrz świata oraz aktualny mistrz Ameryki, nowotarżanin Tadeusz Błażusiak zaczyna bój o trzeci z rzędu tytuł mistrza Ameryki Północnej. Pierwsza runda odbędzie się 31go lipca w Staple Centre w Los Angeles. Po raz pierwszy w historii mistrzostw Ameryki w Endurocrossie , zawody będą częścią X Games. Fakt ten robi największą w historii imprezę halowego enduro, a celem naszego jeźdźca jest wygrana.

Faworytem jest nasz reprezentant, mistrz Ameryki (2009 i 2010), który kilka tygodni temu sięgnął po nieprawdopodobne, piąte z rzędu mistrzostwo Erzbergrodeo, a teraz marzy mu się potrójna korona Ameryki. – Jest dobrze przygotowany na walkę o najwyższe podium- mówi brat i menadżer, Wojciech. - Nowością jest, że w tym roku Tadeusz przesiadł się z dwusuwa na czterosuwa.

Mistrzostwa Ameryki 2011 składają się w tym roku z siedmiu rund, zaczynają w Staple Centre w Los Angeles, a zakończą w Orleans Arena w Las Vegas, 19- go listopada.

- Ostatni tydzień był bardzo wyczerpującym, ale również bardzo przyjemny – mówi Tadeusz Błażusiask. - W tym roku będę startował na motocyklu czterosuwowym o pojemności 350 cc. Mieliśmy kilka końcowych testów i jestem bardzo zadowolony z nowej maszyny. Naprawdę super się na niej jeździ. Pierwsza runda mistrzostw Ameryki jest zawsze bardzo stresująca, tym bardziej, iż odbędzie się podczas Olimpiady Sportów Motocyklowych X-Games. To jeszcze bardziej zwiększa presję. Z pewnością będą to wyjątkowe zawody i jestem bardzo zadowolony, że mogę być ich częścią. To jest ogromny „kop” dla całego sportu enduro, a dla mnie najważniejszy, że czuję się gotowy. W tym roku starty układają się bardzo interesująco. Po zdobyciu halowego mistrza świata skupiłem się na mistrzostwach świata enduro na otwartym terenie. Pierwszy dzień podczas mistrzostw świata w Hiszpanii poszedł całkiem nieźle, ale niestety podczas drugiego dnia mocno wybiłem kciuka i sprawy trochę się skomplikowały. Po kontuzji byłem przez chwilę „zdołowany”, ale po krótkiej przerwie wszystko wróciło do normy, a piąte z rzędu zwycięstwo w Erzbergu było niesamowite. Od tamtego czasu ciężko trenowałem i czuję, że jestem w bardzo dobrej dyspozycji. Moim celem jest mieć przyjemność ze startu i oczywiście walczyć o wygraną. Będę chciał przywieść do domu jak najlepszy wynik, ale oczywiście muszę ciągle pamiętać, że mimo, iż start w Los Angeles jest ogromnie ważny i prestiżowy, dla mnie najważniejszym i głównym celem jest trzecie z rzędu mistrzostwo Ameryki, które oprócz tych zawodów ma jeszcze sześć kolejnych rund.

Zawody X-Games Endurocross w Los Angeles można oglądać na żywo w telewizji na kanale ESPN America 31- go lipca o godzinie 3 czasu polskiego. Można je również oglądać w Internecie pod adresem http://www.espnplayer.com/espnplayer/xgames
 

Komentarze









reklama