23.02.2011 | Czytano: 1001

Finał bez Podhala

Juniorzy młodsi MMKS Podhale Nowy Targ w imponującym stylu ukończyli eliminacyjne zmagania w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w hokeju na lodzie. Rywalom zaaplikowali 31 goli, tracąc tylko jednego. Fachowcy upatrywali w nich jednego z głównych kandydatów o mistrzowskiej korony.

Tymczasem w półfinale, który rozgrywany był na lodowisku w Krynicy, natrafili na schody, zbudowane przez gdańszczan, które okazały się dla nich nie do pokonania. Sensacja stała się faktem.

Od początku góralom szło jak po grudzie. Ich akcjom brakowało tempa i dokładności. Przegrali odsłonę 0:1, ale chyba nikt nie zaprzeczyłby, że mogła się zakończyć wyższym prowadzeniem przybyszów znad morza. Grupka fanów Podhala wierzyła jednak, że jednobramkowe manko zostanie szybko zniwelowane. Tymczasem po drugiej tercji „Szarotki” nadal niemiłosiernie się męczyły. Po 40 minutach miały 1:3 w „plecy”.

- Dramat co graliśmy – mówi trener Podhala, Ryszard Kaczmarczyk. – Wyszliśmy na lód wystraszeni i daliśmy sobie narzucić styl rywala. Nie mogliśmy sobie kopnąć. Gdańszczanie skorzystali z prezentu i trafili pod ladę. W drugiej tercji znacznie lepiej zagraliśmy, ale zdobyliśmy tylko gola, a rywal dwa. Atakowaliśmy, ale strzeliliśmy takie dwa babole, że głowa boli. Gaczoł zabawił się w świętego Mikołaja i rozpoczął rozdawanie prezentów. Takiej okazji rywal nie zmarnował wykorzystał sytuacje sam na sam. Gdy złapaliśmy kontakt na 3:2 i wydawało się, że lada moment doprowadzimy do wyrównania, Stołowski wyjechał zza bramkę i tak niefortunnie rozegrał krążek (niczym Sobecki w meczu z Unią), że gracz Stoczniowca nie miał problemów z ulokowanie go w pustej bramce. Jeszcze 5 minut przed końcem zdobyliśmy kontaktowego gola, ale nie potrafiliśmy później wykorzystać świetnych okazji. Mieliśmy problemy nawet z trafieniem do pustej bramki. Fatalnie graliśmy. Chyba mam już dość hokeja.

MMKS Podhale Nowy Targ – Stoczniowiec Gdańsk 3:4 (0;1, 1:2, 2:1)
Bramki dla Podhala: Guzik, Wielkiewicz, R. Mielniczek.

MMKS Podhale: Stołowski; J. Plewa – Ł. Gacek, Gaczoł – Szal, Wojdyła; Olchawski – F. Wielkiewicz – Guzik, Zarotyński – Kapica – Mienkina, Stypula – Oraczko – R. Mielniczek. Trener Ryszard Kaczmarczyk.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama