PZHL: Nie ma pieniędzy, będą statystyki!

Naszym celem będzie także regularne uzupełnianie i tworzenie archiwum z poprzednich sezonów. Program wykorzystywany będzie w rozgrywkach Polskiej Ligi Hokejowej, I ligi, Pucharu Polski, Polskiej Ligi Hokejowej Kobiet, Centralnej Ligi Juniorów, ligi juniorów młodszych oraz meczach reprezentacji Polski, w poszczególnych kategoriach wiekowych.

Zarówno Prezes PZHL Zdzisław Ingielewicz, jak i wiceprezydent Pointstreak na Europę Igor Kuperman, zgodnie podkreślili jak ważne znaczenie ma współpraca na linii PZHL & Pointstreak, dzięki której zarówno seniorskie jak i juniorskie kluby będą mieć kompletne informacje statystyczne o swoich zawodnikach i osiąganych rezultatach.

Pointstreak Sport Technologies jest kanadyjską firmą zajmującą się szeroko pojętym dostarczaniem nowoczesnych rozwiązań dla świata sportu. Oprócz hokeja na lodzie współpracuje także ze środowiskami baseballu, piłki nożnej, futbolu amerykańskiego. Statystyki w oparciu o programy Pointstreaka prowadzone są m.in. w niemieckiej DEL oraz na turniejach z cyklu Euro Ice Hockey Challenge.

Tyle komunikat, jaki zamieszczony został na stronie PZHL. Plany ciekawe, ale osoby związane z hokejem chciałyby przeczytać o nowym sponsorze a nie firmie zajmującej się statystykami. Do prowadzenia tego typu statystyk trzeba mieć na każdym meczu przynajmniej dwie osoby. Kto to będzie robił - nowa firma, związek czy klub? Kto będzie opłacał? O tym w komunikacie ani słowa...

Firma Pointstreak pochwaliła się nowym klientem. Na pierwszej stronie portalu zamieściła logo PZHL a w tle hokeistów Rosji! Dla tej firmy to zapewne nie ma znaczenia. Dlaczego jednak nikt ze związku nie interweniował, choć informacja pojawiła się już w piątek?

(gst) www.sportowetempo.pl