23.06.2025 | Czytano: 3585

Oni wywalczyli awans do drugiej ligi

W sezonie 2024/25 pod wodzą trenera Tomasza Kuźmy w barwach NKP Podhale wystąpiło 23 piłkarzy. Oto poczet graczy, którzy sprawili, iż Nowy Targ będzie miał drugą ligę.


 
Maciej Styrczula * – 24 – letni  bramkarz, który wystąpił  we wszystkich 38 spotkaniach. Kapitan zespołu. Wielokrotnie spektakularnymi interwencjami  ratował zespół od utraty gola. W 10 spotkaniach zanotował czyste konto. „Złapał” trzy żółte kartki.

*  dane zawodników  łączne – liga + baraże.
 
Antoni Burkiewicz-  pomocnik. Mimo młodego wieku (17 lat)  okazał się bardzo mocnym punktem drużyny. Wystąpił tylko w jednym pełnym meczu, 5 razy wchodził z ławki, a  ogółem zagrał w 12 meczach. To wystarczyło mu, by zdobyć 6 goli, w tym dwa w decydującym meczu o awansie do drugiej ligi. Ujrzał jedną kartkę w kolorze żółtym.  Dobrze wyszkolony technicznie, nie bojący się brać ciężaru gry na siebie, uderzać z dystansu i dokładnie dogrywać futbolówkę czy to z piłki stojącej czy też z ruchomej. Jego wypożyczenie kończy się z dniem ostatniego czerwca, w tym dniu wraca do Rakowa Częstochowa.
 
Patryk Duda – jeden ze starszych zawodników w zespole. 31 – letni gracz, który przyszedł z Lubania Maniowy, wychowanek Lepietnicy Klikuszowa. Zagrał w 22 meczach, ale żadnego pełnego, w 19 wchodził z ławki. Na boisku spędził 524 minuty, zdobył gola i ujrzał trzy żółte kartoniki.
 
Piotr Giel – najstarszy (35 lat) i najbardziej doświadczony gracz, który trafił do Podhala z Wisły Puławy. Środkowy napastnik, który ze swojej roli wywiązywał się doskonale. Potrafił bardzo odnaleźć się w polu karnym.  W 32 meczach (tylko dwa w pełnym wymiarze czasopwym) zdobył 10 goli. To drugi rezultat w zespole. Przy okazji złapał cztery żółtka.
 
Mustafa Hamed –  24 – letni pomocnik z Egiptu. Jak był w pełni zdrowy, potrafił zaleźć za skórę defensorom rywali. Wystąpił w 19 spotkaniach, zdobył 4 gole, złapał cztery żółte i jeden czerwony kartonik. Gracz ten trafił do zespołu z Popradu Muszyna.
 
Kaio Augusto czyli Margues Ribeiro – 22 letni środkowy obrońca pochodzący z Brazylii. Wystąpił w 7 meczach w rundzie jesiennej, ale w żadnym nie był na boisku od pierwszej do ostatniej minuty.  Pięć żółtych kartek i jedna czerwona – to jego dorobek.  Dał się zapamiętać tylko z ostrej gry. W Nowym Targu pojawił się z Kozienic.
 
Adrian Kozarzewski – 21- letni środkowy obrońca. Często podłączający się do akcji ofensywnych. Rozegrał 29 spotkań zakończonych jednym trafieniem i aż 10 żółtymi kartkami. Zawodnik z Ursusa Warszawa. 
 
Bartosz Kurzeja – 21 letni napastnik pozyskany  z Sokoła Stary Sącz. Wystąpił w 37 mieczach, ale 15 razy wchodził z ławki. Tylko 13 meczów zaliczył w pełnym wymiarze. Zdobył 8 bramek, a mógł zdecydowanie więcej. Musi jeszcze popracować na grą tyłem do bramki, ma problemy z przyjęciem piłki. Pięć żółtek dorzucił do swojego dorobku.
 
Lukas Lukczo – 23 – letni Słowak, który wiosną wzmocnił środek pola. Przybył z klubu Humenne. Rozegrał 11 spotkań, ale tylko jedno w pełnym wymiarze czasowym. Żółta kartka na koncie to jedyny akcent w protokole meczowym.
 
Marcinho czyli Oliveira Da Silva Filho – 28 – letni napastnik  pochodzący z Brazylii. Z dużym ciągiem na bramkę. Niezwykle waleczny zawodnik, często wymuszający faule i to w polu szesnastu metrów. Kończyło się to żółtą kartką, których ma na koncie 7. Skuteczny gracz, zdobył najwięcej, bo 13 goli dla drużyny. Jego poprzednim klubem była Sandecja. Pokazał, że wart jest dużych pieniędzy. Indywidualnymi akcjami decydował o wynikach.
 
Michał Marek – 20 latek z Jutrzenki, nie grał zbyt wiele. Nie rozegrał meczu w pełnym wymiarze. Na boisku spędził zaledwie 184 minuty, ale i tak zdołał złapać żółtą kartkę.
 
Marcin Michota – 27 – latek środkowy obrońca z Motoru Lublin. Uznawany za jeden z lepszych transferów. Podpora defensywy, potrafił się włączać do akcji ofensywnych. U trenera Kuźmy zawsze stanowił pierwszy wybór. Rozegrał 36 spotkań, w tym 30 w pełnym wymiarze czasowym. Na boisku spędził rekordową ilość minut – 2997. Wykonawca karnych, z siedmiu nie wykorzystał tylko jednego, w meczu z Zagłębiem II Lubin. Twardo grający defensor, piłka mogła go minąć, ale nie przeciwnik – stąd 7 żółtych kartek
 
Roman Mirosznik – 31 letni środkowy obrońca z Ukrainy. Dobrze grający głową defensor, często w tym elemencie zagrażał bramce rywala po stałym fragmencie gry. 33 mecze, w tym 26 w pełnym wymiarze, jeden gol, 8 żółtych kartek i jedna czerwona - to jego bilans sezonu.
 
Mateusz Niedziałkowski – 20 letni środkowy napastnik, który przybył z rezerw Rakowa Częstochowa. Gracz, którego szuka piłka, ale nie zawsze potrafił zrobić z tego użytek. Dwa razy pokonywał bramkarzy przeciwników.  Być może w większej ilości przeszkodziła mu ilość rozegranych minut – 942, w tym zaledwie jeden mecz w pełnym wymiarze, a wystąpił w 29 potyczkach. Pomógł drużynie.
 
Arkadiusz Nowak – kolejny gracz młodego pokolenia. Ma 18 lat, ale już powierzono mu grę w środku pola, czyli w linii, gdzie się reżyseruje grę zespołu, od której wiele zależy.  34 razy wybiegał na boisko, spędził na nim 2333 minuty, zdobył dwa gole, sędziowie pokazali mu 13 żółtych kartek i jedną czerwoną.
 
Dominik Paniak – 20 – letni pomocnik, który jest jednym z nielicznych graczy, który do zespołu trafił z NKP U-19. Niewiele grał, bo zaledwie 82 minuty spędził na boisku, ale w tak krótkim czasie w 5 meczach, zdołał wpisać się do protokołu strzelców (gol) i złapać żółtko.   
 
Bartłomiej Purcha – 27 –letni pomocnik, który trafił do Podhala z Garbarni. Kreatywny gracz,  próbujący szans strzałami z dystansu. Cierpiący na kontuzję. 1825 minut spędził na boisku. Strzelił trzy gole i tyleż samo zobaczył żółty kolor w ręce sędziego.
 
Jakub Rubiś – 19 –letni pomocnik, wychowanek klubu. Dał się poznać jako przebojowy, nieustępliwy gracz, hasający na lewej flance. Dwa razy zmusił bramkarzy rywali do kapitulacji, trzy razy faulował na żółtą kartkę.   
 
Krzysztof Salak – 26 – letni środkowy obrońca.  Od niego rozpoczynał skład sztab szkoleniowy. Rozegrał 35 spotkań, z czego29 w pełnym wymiarze. Na boisku spędził 2889 minut. Dwa gole zapisał na swoją konto i trzy żółte kartki.
 
Łukasz Seweryn – 23- letni pomocnik, mający ciąg na bramkę. Etatowy wykonawca stałych fragmentów gry, dopóki nie zmienił go Burkiewicz. 2920 minut na boisku, świadczy o tym, iż był pewniakiem w tali Tomasza Kuźmy. 6 goli i 9 żółtych kartek dopisał do swojego dorobku statystycznego. Miał jedną szansę z 11 metrów i jej nie wykorzystał.
 
Wojciech Ustupski – 21- letni napastnik, który wrócił  z wypożyczenia do Watry. Nie dostawał zbyt wielu szans od trenera. 354 minuty spędzone na boisku to zbyt mało. Niemniej wchodził 16 razy na bosko, głownie w końcówkach. Żółta kartka to jego osiągnięcie.
 
Rastislav Vaclavik -  28 – letni pomocnik pozyskany z Sandecji, a pochodzący ze Słowacji. Cztery bramki, w tym dwa z karnego – to jego snajperki wyczyn. Dużo lepsze liczby ma po stronie kartek – 13 żółtych i 1 czerwona. Na boisku spędził 2771 minut, rozegrał 32 spotkania, w tym 26 w pełnym wymiarze czasowym. Twardo grający zawodnik, dobry w odbiorze piłki,  jeden z reżyserów gry.
 
 
Mateusz Zębala – 20 –letni napastnik, który zaliczył 51 minut na boisku. Niewiele można napisać o jego walorach. Krótko grał, ale i tak zdołał nieprzepisowo zatrzymać rywala i ujrzał żółty kartonik.
 
Wszystkim graczom, oprócz Kozarzewskiego, kontrakt kończy się z dniem 30 czerwca tego roku. Tylko wspomniany Kozarzewski ma umowę podpisaną do 31 grudnia tegoż roku. Przed działaczami trudny okres negocjacji kontraktów. Czy wszyscy wymienieni wyżej znajdą się w orbicie zainteresowań trenera. Twórca sukcesu, Tomasz Kuźma (33 lata) też ma ważną umowę do końca czerwca. Zatrudniony został w stolicy Podhala 5 września 2023 roku. Czy ją przedłuży? Trener jak cytrynę wycinał co najlepsze z zawodników.   Pomagał mu w tym dziele od 1 stycznia 2025 roku  Grzegorz Hajnos (37 lat), od lat związany z nowotarską piłką. Już raz był samodzielnym trenerem seniorów  NKP. Za bramkarzy odpowiadał Tomasz Rogala. 53 latek, który od 5 lipca 2022 roku pracuje w nowotarskim klubie. 
 
Władze i sztab pomocniczy: Michał Rubiś (prezes),  Paweł Batkieiwcz (asystent trenera),  Marek Szewczyk (fizjoterapeuta), Szymon Ziembla (trener motoryczny), Jan Buczek (kierownik), Marcin Rubiś (obsługa techniczna).
 
Ligowy bilans Podhala  to 21 zwycięstw, 5 remisów i 8 porażek, przy czym  lepszym bilansem legitymuje się na własnym boisku – 14 – 2 -1.  Podhalanie  w lidze zdobyli 68 punktów. 67 razy trafiali futbolówką do bramki przeciwników. Do tego dorzucili siedem trafień w meczach barażowych, nie licząc karnych w meczu z rezerwami Legii. Decydujące trafienie w tym meczu zadał z jedenastki  Marcinho. Stracili 43 gole.
  
 
Stefan Leśniowski
Foto Maciej Zubek

Komentarze







reklama