04.06.2025 | Czytano: 3072

PP. Tego się chyba nikt nie spodziewał

Futboliści Podhala w półfinale Pucharu Polski na szczeblu małopolskim zmierzyli się z BKS Hal-Mont Bochnia.



 
Droga nowotarżan do półfinału nie była zbyt wyczerpująca.  Rozpoczęli ją  od wygranej walkowerem z Podhalaninem Biecz, który wycofał się z rozgrywek. W ćwierćfinale wybiegli na boisko w Maniowach, by pokonać na nim miejscowy Lubań 2:1 ( Bramki: Salak, Hamed). Górale byli też faworytem w potyczce z BKS Bochnia.  Na boisku różnicy klas nie było widać. Działo się sporo w tym meczu. P:rawdziwa huśtawka nastrojów. Podhale  w 81 min. nie wykorzystało karnego przy stanie 4:3 dla gospodarzy. Goście  nie zdołali odwrócić losów spotkania. Niespodzianka. Tego się chyba nikt nie spodziewał, ale walczy o drugą ligę górale, przegrali z zespołem walczącym o utrzymanie się w czwartej lidze.  
 
Nowotarżanie wystąpili w rezerwowym składzie i rezerwy się skompromitowały. Był jedynie bladym tłem dla gospodarzy, którzy grali z rozmachem, byli szybsi i zdecydowani w poczynaniach. A goście? Fatalnie spisywali się w defensywie. Andruszko na prawym skrzydle, Skocz na lewy i Grudnik wygrywali pojedynki biegowe. Zemanek kompletnie sobie nie radził z Andruszko, więc został przesunięty na drugą stronę defensywy, ale i tam przy trzeciej bramce został ograny. Wolny i do tego jeszcze mało zwrotny. Z przodu górale bez ognia, nie potrafili sobie wypracować dogodnej sytuacji strzeleckiej, a parę strzałów z dystansu fruwało nad bramką.  
 
W przerwie szkoleniowiec Podhala dokonał trzech zmian i jego podopieczni rzucili się do ataku. Zmieniła się też jakość gry trzecioligowca, chociaż ciągle defensywa popełniała proste błędy.  Wyścig na dochodzenie, tak można powiedzieć. Podhale  najpierw   złapało kontakt na 3:2, ale rywal z kontry odpowiedział. Nie cieszył się długo dwubramkowym prowadzeniem, bo Hamed  dzisiaj miał dobrze nastawiony celownik, ale w doliczonym czasie gry ujrzał czerwona kartkę.  
 
Momenty były
5 – kapitalną akcję prawą stroną przeprowadzili gospodarze, ale Grudnik nie zamknął akcji, po dograniu Klimka.  
11- Andruszko uwolnił się spod opieki Zemanka, dogrywał na drugi słupek, ale piłkę z linii bramkowej wybił defensor Podhala.
14 – kolejna akcja wypracowana prawą stronę przez gospodarzy. Andruszko wygrał pojedynek biegowy,  strzelał i piłka minimalnie minęła przeciwległy  słupek.
16 – Grudnik był przed szansą, ale golkiper Podhala obronił jego strzał.
16 - Purcha z dystansu, niecelnie.
20 – Nowak uderzał z dystansu, piłka po rykoszecie wyszyła na róg.
24 – Andruszko powinien kolejny raz wygrał pojedynek biegowy, ale kapitalną interwencją popisał się Solobczuk.
26 GOL! 1:0 – dalekie podanie od Kołtona do Andruszki, który kolejny raz okazał się  szybszy od Zemanka i trafił do siatki przy krótkim słupku.
35 GOL! 2:0 – Skocz wykorzystał nieporozumienie Zemanka z Mirosznikiem i w sytuacji sam na sam podcinką ulokował futbolówkę w  bramce.  
39 – Klimek trafił w boczną siatkę.
43 GOL! 3:0 – akcja jak po sznurku. Skocz do Grudnika, a ten z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki.
45+2 – Purcha z lewej nogi uderzył z 15 metrów, wysoko nad poprzeczką.
54 – po dośrodkowaniu Dudy z bliska główkował Hamed, ale niecelnie.
54 GOL! 3:1 – po dośrodkowaniu z rzutu rozżegano, piłka została zgrana głową przez Hameda  do Kurzei, a ten ulokował ją w bramce.
59 – po wrzutce Dudy, akcji na drugim słupku nie zamknął Hamed.
64 GOL! 3:2 – Duda z wolnego trafił w poprzeczkę. Hamed doskoczył do odbitej futbolówki i ulokował ją w siatce.
72 – Skocz główkował, piłka minimalnie minęła spojenie.
73 GOL! 4:2 – pomyłka Lukczo.  Andruszko podał  do Skocza do  pustej bramki.
75 GOL! 4:3 – Hamed odpowiada rywalowi, trafiając w przeciwległy róg bramki po podaniu Kurzei.  
81 NK – Dudę faulował Gil na linii pola karnego sędzia wskazał na wapno. Vaclavik nie wykorzystał karnego. Trafił wprost w bramkarz.
85 – strzał Andruszko z szesnastki nad bramką.
89 - kontra gospodarzy, Wolak kończy ją strzałem wprost w bramkarza.
90+1 – Klimek mógł zamknąć mecz, ale w sytuacji sam na sam szukał kolegi.
90+4 – Hamed ukarany drugą żółtą kartką i udał się ;pod prysznic.
 
BKS Hal-Mont Bochnia – NKP Podhale Nowy Targ 4:3 (3:0)
1:0 Andruszka 26
2:0 Skocz 35
3:0 Grudnik 43
3:1 Kurzeja 54
3:2 Hamed 64
4:2 Skocz 73
4:3 Hamed 75
BKS:  Fiust – K. Klimek, Różyński, Andruszka (90+6 Majcher), Skocz, Kołton (58 Wolak), Tomala (87 Sławecki), Gil, M. Klimek, Grudnik (67 Kozik), Trojan. Trener Damian Rębisz.
NKP Podhale: Solobczuk – Mirosznik, Zemanek (46 Hamed), Lukczo, Vaclavik, Niedziałkowski, Duda, Purcha (46 Rubiś), Luberda, Marek (46 Kurzeja), Nowak (75 Zębala). Trener Tomasz Kuźma.
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama