10.01.2025 | Czytano: 2600

THL. Zaczęło się w 37 sekundzie

Na zakończenie czwartej rundy „Szarotki” udały się do miasta piwnego. Na ich drodze stanął najlepszy zespół w lidze.



 
Konfrontacja lidera z „czerwoną latarnią” tabeli okazała się bolesna dla przyjezdnych. Ci już w 37 sekundzie stracili gola, po pięknej akcji Komorskiego z Heljanko. W kolejnych minutach krążki wpadały tylko do nowotarskiej bramki.  W pierwszych 20 minutach Zając skapitulował aż sześć.
 
Tyszanie okazali się profesjonalistami i nie zamierzali – jak katowiczanie – lekceważyć rywala. Nadal atakowali, zdobywali gole z łatwością, ale oba zespoły dzieliła zbyt duża różnica umiejętności, aby można było oczekiwać innego przebiegu spotkania.
 
W kolejnych odsłonach gospodarze, grając szybko i swobodnie nie mieli najmniejszych problemów ze stwarzaniem dogodnych sytuacji pod bramką górali.  A że tyszanie byli również dobrze dysponowani strzelecko, stąd „Szarotki”  nie ustrzegły się dwucyfrówki. Ten jednostronny mecz nie mógł dostarczyć większych emocji.
 
Podhale – jak to w hokeju -  próbowało atakować, zatrudniać Lewartowskiego. Kilka razy zakotłowało się pod jego bramką, ale defensywa tyska wyszła z tych opresji obronną ręką. Jednak  25 sekund przed końcem drugiej odsłony w sukurs Podhalanom przyszedł Lewartowski, po którego błędzie zdobyli pierwszego gola. Drugi padł w liczebnej przewadze, a krążek znalazł lukę między nogami golkipera tyskiego.  
 
GKS Tychy - Podhale Nowy Targ 15:2  (6:0, 4:1, 5:1)
1:0 Heljanko – Komorski (0:37)
2:0 Jeziorski – Viinikainen - Kakkonen (5:48)
3:0 Ciura – Łarionovs (12:56 w osłabieniu)
4:0 Turkin – Gościński (15:36)
5:0  Kucharski – Krzyżek – Łarionovs (16:00)
6:0 Viinikainen - Viitanen (17:30)
7:0  Kucharski- Ahola – Bryk (23:05 w przewadze)
8:0 Kucharski – Krzyżek – Bizacki  (24:27)
9:0 Lehtonen – Monto (32:52)
10:0 Jeziorski – Monto -Lehtonen (37:13)
10:1 Załamaj – Soroka (39:35)
11:1 Komorski – Heljanko - Łyszczarczyk (45:10)
11:2 Kamiński – Załamaj – Michalski (47:23 w przewadze)
12:2 Łyszczarczyk – Kaskinen (48:18)
13:2 Komorski – Kakkonen (50:47 w przewadze)
14:2 Lehtonen – Kaskinen  (51:21)
15:2 Lehtonen –  Heljanko – Kaskinen (54:31 w przewadze)
GKS: Lewartowski - Kakkonen, Viinikainen, Lehtonen, Monto, Jeziorski - Kaskinen, Bizacki, Heljanko, Komorski, Łyszczarczyk - Pociecha, Ciura, Gościński,  Turkin,  Viitanen - Ahola, Bryk, Łarionovs, Kucharski,  Krzyżek. Trener Pekka Tirkkonen.
Podhale: Zając  –Tomasik, Mrugała, Worwa, Słowakiewicz, Wielkiewicz  – J. Michalski, Załamaj, Sergiienko, Kamiński, Soroka –Wikar, Bury, Żółtek, Malasiński, Jarczyk – Bochnak, Czyrkin. Trener Rafał Sroka.
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama