TCS. Niesamowita bitwa o „Złotego Orła”

 
 
Aleksander Zniszczoł był dwudziesty dziewiąty po pierwszej serii i  w drugiej  nie poprawił lokaty. Dawid Kubacki po dobrym skoku był dwudziesty drugi, ale jej nie utrzymał. Ukończył konkurs na 28 lokacie. Paweł  Wąsek nie zawiódł. Był dziewiąty po skoku na odległość 137,5 m po pierwszej serii.   W  drugiej oddał fantastyczny skok na odległość 139 metrów i ostatecznie zajął  ósme miejsce. 48 pozycję zajął Piotr Żyła (121 m).
 
My śledziliśmy wręcz kapitalną walkę o główne trofeum.  Stefan Kraft prowadził po pierwszej serii. Reprezentant Austrii liderował  po skoku na odległość 136 metrów. Miał 1,4 punktu przewagi nad Maximilianem Ortnerem (134 m) oraz 2,1 pkt. nad Janem Hoerlem (140,5 m). Czwarty był Johann Andre Forfang (139,5 m), a piąty Daniel Tschofenig (136 m).
 
Kraft był wielkim faworytem, ale to nie on sięgnął po „Złotego Orła”. Zaatakował go Daniel Tschofenig i on wygrał Turniej Czterech Skoczni! Dla 22-latka to największy sukces w dotychczasowej karierze. Losy końcowego triumfu rozstrzygnęły się w ostatnim skoku. Tschofenig pofrunął na 140,5 metra. Hoerl odpowiedział mu próbą na 143 metry, ale zakończył ją błędem na odjeździe. Liderujący Stefan Kraft najpierw długo oczekiwał na swoją próbę ze względu na kiepskie warunki, a następnie w końcu oddał skok, ale nie na tyle dobry, żeby obronić przewagę.
 
Stefan Leśniowski
zdjęcie FB skoczka