09.11.2024 | Czytano: 1867

MHL. Rekordziści po dwóch stronach barykady

Lider – Polonia - spotkał się z czternastym zespołem w lidze. Bytomianie byli więc faworytem potyczki.


 
Uwagę przykuwały dwa nazwiska – Mariusz Puzio i Jarosław Różański. Dwaj byli hokeiści, którzy przekroczyli tysiąc spotkań w ekstraklasie, stanęli w boksach swoich zespołów.  Ich podopiecznie mają dobrych nauczycieli.  
 
Gospodarze – jak na faworyta przystało -  po pierwszych 20 minutach prowadzili 2:0, ale później górale się postawili. W kolejnych 40 minutach zespoły zdobyły po golu. Ciekawie było w samej końcówce. Trener Jarosław Różański 121 sekund przed końcem wziął czas i wycofał bramkarza. Ten jeszcze wrócił między słupki na 15 sekund i ponownie zjechał do boksu. Ten manewr nie powiódł się gościom i wynik nie uległ już zmianie.
 
Polonia Bytom    - MMKS Podhale Nowy Targ 3:1 (2:0, 1:1, 0:0)
Bramki:  Kuzak, Jarosz, Murphy – Żółtek.
Polonia: Kołodziej – Bak, Bodora, Augustyniak, Bajon, Kuzak – Gurzyński, Proczek, Jarosz, Kasprzyk, Wicher – Murphy, Stępień, Wybiral, Sadowski, Kociszewski – Lemieszko, Lebiediew, Jaworki, Mularczyk. Trener Mariusz Puzio.
MMKS: Źrebiec – Nykaza, K. Gach, Żółtek, J. Malasiński, Jarczyk – Bryniarski, Bury, Gercyk, M. Gach, Siuty- Sawczanka, Węglarczyk, Mielniczuk, Błach, Czyrkin – Gudych, Michalski, Miszczyszyn. Trener Jarosław Różański.
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama