27.10.2024 | Czytano: 1156

V liga: Dopisujemy kolejne punkty!

Jordan w drugiej odsłonie spotkania rozgrywanego w Zakliczynie, pokazał charakter. Trzy oczka lądują również na koncie szaflarzan, którzy zdobyli je bez nakładu sił.

Dunajec Zakliczyn – Jordan Jordanów 1:4 (1:1)
0:1 Gancarczyk (Radoń) 17
1:1 Pawłowski (K. Wójcik) 25 głową po rzucie rożnym
1:2 Hanusiak (Gancarczyk) 50
1:3 Gancarczyk (Jędrocha) 67
1:4 P. Bachul (Wróbel) 79 głową po rzucie rożnym
Dunajec: Wagner – Brzęk, Bednarek, Pawłowski, Mituś (83 Świerkosz), M. Wójcik (83 Drużkowski), Tokarczyk, Wzorek (90 Wieczorek), K. Wójcik (73 Niemiec), Konieczny, Chlipała (64 Kiełbasa)
Jordan: Teper – Sieg, Tyrpa, P. Bachul, Ryś (87 Stasik), Dziadkowiec, Jędrocha (90 Koza), Wróbel, Hanusiak (90 Macioł), Radoń (74 Strzelczyk), Gancarczyk (90 Masłowski)

Po pierwszej bardzo wyrównanej połowie, w drugiej goście z Jordanowa znacznie zdominowali rywala. Jordan przełamuje serię pechowych wyjazdów, które kończyły się powrotami z niedosytem.

Momenty były:
17 - GOL 0:1! Po szybkiej wymianie podań, prawą stroną akcję napędza Radoń. Skrzydłowy mija dwóch rywali, po czym zgrywa do Gancarczyka, który mocnym strzałem otwiera wynik spotkania.
23 – M. Wójcik ogrywa Rysia, wychodząc na czystą pozycję. Strzał gracza Dunajca, ofiarnie broni Teper.
25 – GOL 1:1! Po krótko rozegranym rzucie rożnym, w pole karne Jordana dośrodkowuje K. Wójcik. Pozycję w powietrzu wygrywa Pawłowski, doprowadzając do wyrównania celną główką.
35 – Hanusiak z bocznej strefy ścina do środka. Strzał z okolic szesnastki mija słupek bramki rywala o centymetry.
50 – GOL 1:2! Po wyrzucie z autu Gancarczyk z gracją przyjmuje piłkę na klatkę, następnie odgrywając do Hanusiaka. Ten kropnął bez zawahania, umieszczając futbolówkę w sieci tuż pod poprzeczką!
60 – W dogodnej sytuacji Wróbel z linii pola karnego nieznacznie chybił.
65 – Groźny strzał Koniecznego z dystansu, z trudem przed siebie piąstkuje Teper.
67 – GOL 1:3! Podanie z głębi pola od Siega do Jędrochy. Klepka z Gancarczykiem, kończy się drugim golem snajpera Jordana.
79 – GOL 1:4! Z rzutu rożnego dorzuca Wróbel. Doskonałe dośrodkowanie celnym strzałem z głowy kończy P. Bachul.
90 – Daleki wyrzut z autu Strzelczyk w pole karne. Niestety Tyrpa główkuje wprost w bramkarza.

LKS Szaflary – GKS Gromnik 3:0 – goście nie stawili się na zawody

Krzysztof Kościelniak, foto Piotr Hanusiak

Komentarze







reklama