PP. Finalistę wyłonił konkurs jedenastek

 
Nowotarżanie rozpoczęli spotkanie  nie w ligowym składzie. Zapewne trener oszczędzał siły swoich graczy na sobotnią potyczkę z Świdniczanką.  Po godzinie gry wrócili do gry podstawowi gracze.
 
Gdyby nie ostatnie trzy minuty pierwszej połowy, to o tej części meczu nie było co napisać. Ospałe tempo, sytuacji jak na lekarstwo. Częściej atakowali gospodarze, a  Podhale rzadko  gościło w polu karnym gospodarzy, to ono objęło prowadzenie. Piłka uderzona przez Rubisia trafiła w rękę Lewińskiego i z „wapna” nie pomylił się Duda. Chwilę później był już remis.  Podhale dwukrotnie zbyt krótko wybijało piłkę z pola karnego po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i za trzecim razem trafiła do Morawskiego, a ten posłał ją do siatki.
 
Druga połowa też nie mogła zadowolić. Sporo niedokładnych i rwanych  akcji. Podhale miało dwie sytuacje, nazwijmy je meczowe. Nie dasz, dostaniesz… To powiedzenie sprawdziło się co do joty. Ogromny błąd defensywy Podhala wykorzystał Radwanek.  Gospodarze długo nie cieszyli się z prowadzenia. Zielonka doprowadził do wyrównania po dośrodkowaniu Smajdora. I tym samym o wyłonieniu finalisty zdecydowały karne. A z jedenaście serii potrzeba było do wyłonienia zwycięzcy. Bohaterem okazał się Krzysztofek, który obronił dwa karne i zdobył zwycięskiego gola. Jego vis a vis nic nie obronił, a w dodatku nie wykorzystał jedenastki.
 
Momenty były
6 –Stachera szukał dłuższego  rogu, ale niewiele się pomylił.
9 – Adisa próbował dograć na drugi słupek do współpartnera, bramkarz przeciął to podanie.
13 – Adisa z powierza, ale bramkarz Podhala był czujny.
22 – Popiela z dystansu uderzył, ale niecelnie.
25 – Sobuś fatalnie  przestrzelił z 11 metrów.
34 - idealna sytuacja Radwanka, który  spudłował.
42 – po uderzeniu Rubisia  Lewiński  zagrał ręką w polu karnym i sędzia podyktował karnego.
43 GOL! 0:1 – Duda podszedł do wykonywania jedenastki i pewnie pokonał golkipera.
45+1 GOL! 1:1 – dwukrotnie po rzucie z rogu za krótko Podhale wybijało piłkę z pola karnego i w zamieszaniu Morawski posłał futbolówkę do siatki.  
48 – Marszalik uderzył, Krzysztofek wypluł piłkę, ale obronił dobitkę.
64 – strzał Radwanka broni Krzysztofek.
70 – Purcha z 11 metrów ostemplował poprzeczkę.  
77 – świetne uderzenie Rusjana z 18 metrów z wolnego, futbolówka minimalnie minęła słupek.
78 GOL! 2:1 – wielbłąd defensywy Podhala i Radwanek wykorzystał to z zimną krwią.
84 GOL! 2:2 – dośrodkowanie Smajdora w pole karne, gdzie najwyżej wyskoczył Zielonka i głową skierował piłkę do siatki.
86 – Krzysztofek wyłapał uderzenie Stachery.
88 – przepychanki między zawodnikami, po faulu Mirosznika na Radwanku.  Posypały się żółte kartoniki.
90+1 – w zamieszaniu uderzał Lewiński, ale nad bramką.
 
Wiślanie Jaśkowice – NKP Podhale Nowy Targ 2:2 (1:1)  9:10 karne
0:1 Duda 43 karny
1:1 Morawski 45+1
2:1 Radwanek 78
2:2 Zielonka 84
Karne: Radwanek (broni Krzysztofek), Bociek (trafił), Gądek (trafił), Marszalik (trafił), Lewiński (trafił), Wiśniewski (trafił), Stachera (trafił), Cholewa (trafił), Morawski (trafił), Krasucki (trafił), Ropek (broni Krzysztofek)   - Purcha (wysoko nad bramką), Michota (trafił), Ogorzały (trafił), Jakubowski (trafił), Rusjan (trafił), Popiela (trafił), Zębala (trafił), Zielonka (trafił), Smajdor (trafił), Mirosznik (trafił), Krzysztofek (trafił)
Wiślanie: Ropek – Stachera, Morawski, Lewiński – Kołodziej (59 Krasucki), Marszalik, Dynarek (72 Gądek), Rakowski (59 Strózik) – Wiśniewski, Radwanek – Adisa (59 Cholewa).
NKP Podhale: Krzysztofek -  Jakubowski, Mirosznik, Kozarzewski (62 Michota) – Rubiś, Zielonka,  Sobuś (70 Purcha), Bogunia (59 Smajdor) – Duda (59 Ogorzały), Zębala – Popiela (59 Rusjan).
 
Stefan Leśniowski