MACRON A Klasa - Nokaut w I połowie (trzy galerie)

Orawa Jabłonka – KS Zakopane  5:0  ( 5:0 )
1:0   Męderak
2:0   Dworszczak
3:0   Zahora I
4:0   Męderak ( as. Zahora. I )
5:0   Brząkała

Składy:
Orawa Jabłonka: Krzysiak, Szymusiak, Bełciak, Dworszczak, Brząkała, Męderak, Bełciak, Bałos, Smutek, Fedor, Zahora I
Rezerwowi: Bachleda-Graca, Joniak, Marzec, Gjądła, Utrata, Zahora K
KS Zakopane : Paszuda, Cudzich, Stachura, Fąfrowicz, Berbeka, Pałka, Wójt, Borzęcki, Szczygieł, Marusarz, Stalmach
Rezerwowi: Banaś, Tkachuk, Karpiel, Deskiewicz, Sajdak, Lipowy, Okchrimienko

Momenty były:
15’ GOL! – Męderak wychodzi z kontry, mija bramkarza i strzela do pustej bramki
21’ – uderzenie zawodnika Jabłonki z rzutu wolnego ale piłka przelatuje obok prawego słupka
24’ GOL! - strzał z 5 metrów finalizuje Dworszczak
27’ GOL! - indywidualna akcja I. Zahory kończy się golem dla gospodarzy
35’ GOL! - wrzutka Zahory w pole karne na głowę Męderaka i piłka ląduje w siatce
45’ GOL!! - dośrodkowanie z rzutu rożnego i Brząkała głową piąty raz pokonuje bramkarza Zakopanego
57’ – uderzenie zawodnika KS zakopane z rzutu wolnego ale nad poprzeczką
70’ – Męderak wychodzi na dobrą pozycję ale piłka przechodzi obok bramki

W jedynym sobotnim meczu Macron A Klasy spotkały się drużyny których pozycja w tabeli znajduje się na przeciwległych biegunach. Orawa wygrała jak do tej pory wszystkie spotkania, zaś piłkarze z Zakopanego z trzema punktami okupują dolne rejony tabeli. Widać to było także na boisku. Gospodarze posiadali ponad 70% posiadania piłki i już w I połowie wpakowali gościom pięć goli. II połowa niczego nie zmieniła i piłkarze z Jabłonki zgłosili poważną kandydaturę do walki o najwyższe lokaty w tym sezonie.

Lubań Zapora II Kluszkowce - Jarmuta Szczawnica   2:1  ( 2:0 )
1:0   M. Sikora ( as. Hagowski )
2:0   M. Sikora ( as. Hagowski
2:1   Bodziarczyk

Składy:
Lubań Zapora II Kluszkowce: Sikora J, Koczór, Bałuk, Budz, Słowik K, Bednarczyk, Franczak, Wróbel, Sikora M, Ostachowski, Hagowski
Rezerwowi: Nazarenko, Jandura A, Sikora Ł, Leśnicki, Sikora A, Jandura K, Sopata
Jarmuta Szczawnica: Zbozień, Franosz, Konopka, Mąka, Mikołajczyk, Węglarz, Urban, Kącik, Boczoń, Słowik, Maślanka
Rezerwowi: Magda, Półchłopek, Wolski, Bodziarczyk, Kubowicz

Momenty były:
13’ GOL! – Trójkowa akcja gospodarzy, Bednarczyk podaje do Hagowskiego który obsługuje M. Sikorę i ten lokuje piłkę w bramce
38 GOL! - rzut rożny, Hagowski zagrywa po ziemi a tam M. Sikora przytomnym strzałem podwyższa wynik spotkania.
87’ GOL! - zamieszanie po stałym fragmencie gry ( rzut rożny ), do piłki dochodzi Bodziarczyk i strzałem głową zdobywa gola

W meczu na wodzie lepsi gospodarze. Przed spotkaniem nad stadionem przeszła burza, czego skutkiem były wielkie ilości wody na boisku. Warunki do gry były bardzo ciężkie tak dla jednej jak i drugiej drużyny. Pomimo tego zawodnicy Lubania panowali na boisku mając zdecydowaną przewagę. Gościom udało się zdobyć kontaktową bramkę zaraz przed końcem meczu, ale na więcej brakło już czasu.


Przełęcz Łopuszna – GKS Łapsze Niżne   2:2  ( 1:1 )
0:1   Chmiel M
1:1   Maciasz
1:2   Stanek
2:2   Maciasz ( as. Goleniowski )

Składy:
Przełęcz Łopuszna: Klamerus, Goleniowski, Chmielak M, Drożdż, Maciasz, Sowa, Łęczycki K, Kamoń P, Kamoń J, Chowaniec W, Chowaniec B
Rezerwowi: Ambroż, Chowaniec J, Chmielak A, Chowaniec K, Wrona, Łęczycki M Ligęza, Głowa
GKS Łapsze Niżne: Jamróz W, Fąk G, Jamróz J, Kromka, Kubasek, Kowalczyk, Chmiel Mateusz, Brynczka, Fryźlewicz, Chmiel Marek, Handzel D
Rezerwowi: Majerczak, Szczepaniak, Stanek, Topór, Fąk M, Handzel B, Jandura

Momenty były:
40’ GOL! - akcja lewą stroną GKS-u i M. Chmiel trafia pod poprzeczkę
42’ GOL! - za zagranie ręką sędzia odgwizduje jedenastkę. Pewnym egzekutorem Maciasz
89’ GOL! - wrzutka z prawej strony boiska i Stanek strzela bramkę „stadiony świata” z przewrotki
90’ GOL! - jedna z ostatnich akcji meczu. Goleniowski zagrywa do Maciasza i ten z odległości ok 10 metrów pokonuje bramkarza i ustala wynik spotkania.

Pierwsze punkty w tym sezonie stracili piłkarze z Łopusznej. Niewiele brakowało też, ażeby komplet oczek przywieźli z trudnego terenu gracze z Łapsz. Jednakże w 90 minucie Przełęczy udało się wyrównać i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Lokomotiv Chabówka – Wierchy Lasek   2:2  ( 0:2 )
0:1   Włodarczyk ( as. Nykaza R )
0:2   Włodarczyk ( as. M. Plewa )
1:2   Sumara
2:2   Sularz (rzut karny)

Składy:
Lokomotiv Chabówka – Polaniak, Miśkowiec, Aksamit, Rapacz K, Smętek, Nawara, Macioł, Sularz, Czyszczoń, Petryla, Ślaga
Rezerwowi: Pyka K, Rapacz D, Pyka K, Szklarz, Panek Mariusz, Panek Marcin
Wierchy Lasek: Nykaza J, Krupa, Plewa Marcin, Truty T, Kołodziejczyk, Gał, Benedyk, Nykaza R, Trzoniec, Plewa Mateusz, Włodarczyk
Rezerwowi: Truty M, Bocheński, Czaja, Żółtek, Gacek

Momenty były:
15’ GOL! - prostopadła piłka od R. Nykazy do do Włodarczyka który będąc sam na sam nie marnuje okazji
42’ GOL! - Plewa idealnie zagrywa na głowę Włodarczyka z bocznego sektora boiska i jest już 2:0
55’ GOL! - błąd Nykazy który wypluwa przed siebie piłkę do której dopada Sumara i strzela kontaktową bramkę
70’ GOL! - kontrowersyjny rzut karny pewnie wykonuje Sularz
85’ – Gacek wychodzi sam na sam z bramkarzem ale ten fantastycznie broni
90’ – piłka meczowa Truty strzela do pustej bramki ale nie trafia

W meczu Lokomotivu z Wierchami wynik został nierozstrzygnięty. Goście prowadzili do przerwy już dwoma golami i wydawało się ze wywiozą w Chabówki komplet punktów, jednak ambitni gospodarze doprowadzili do remisu i wywalczyli na swoim terenie jeden punkt. Jeszcze w ostatnich minutach meczu piłkarze Wierchów mogli wygrać, ale zmarnowali dwie sytuacje stuprocentowe.

Granit Czarna Góra – Dunajec Ostrowsko  7:2  ( 4:1 )
1:0   Milon
2:0   Sz. Kiernoziak
3:0   Milon
3:1   Krupa
4:1   Milon (rzut karny)
4:2   Jurkowski
5:2   Gnida
6:2   P. Sarna ( as. Szyszka )
7:2   Matoniak ( as. P. Sarna )

Składy:
Granit Czarna Góra: Korczyk M, Kiernoziak Sz, Milon, Dzierżęga, Sarna M, Gryglak, Kiernoziak K, Sarna P, Sztuczka, Gnida, Waksmundzki
Rezerwowi: Rusnak, Wojeński, Korczyk Ł, Matoniak, Maryniarczyk D, Szyszka, Gogola, Maryniarczyk M
Dunajec Ostrowsko: Gucwa D, Sral, Kucek, Krupa, Budz, Jurkowski, Kozieł, Zagata, Kubiec, Gucwa R, Trebunia
Rezerwowi: Zagata K, Stanek, Rogal

Momenty były:
3’ GOL! – Milon uderza, piłka kozłuje przed bramkarzem i wpada przy słupku
6’ GOL! - akcja z lewej strony, Sz Kiernoziak uderza po ziemi i piłka przy pomocy obrońcy ląduje w bramce
16’ GOL! - koronkowa akcja zawodników Granitu, P. Sarna zagrywa w uliczkę do Milona i ten sam na sam nie marnuje sytuacji
29’ GOL! - Krupa wybija piłka zza połowy, błąd bramkarza i futbolówka ląduje w siatce
40’ GOL! - Gryglak faulowany w polu karnym. Milon strzela klasycznego hat-tricka
68’ GOL! - akcja gości lewą flanką, Jurkowski strzela w długi róg i gol
75’ GOL! - Gnida okazuje się najsprytniejszy w zamieszaniu na polu karnym i kieruje piłkę do bramki
85’ GOL! - akcja dwójkowa Granitu, Szyszka zagrywa do P. Sarny i ten nie marnuje okazji
87’ GOL! - P. Sarna zagrywa do Matoniaka i ten strzela skutecznie na raty

W Czarnej Górze obydwie drużyny postawiły na otwarty futbol gdyż kibice zobaczyli aż 9 goli. Granit pewnie wypunktował Ostrowsko, a klasycznym hat-trickiem popisał się w I połowie Milon.

Bór Dębno – AP Wisła Czarny Dunajec 3:0 ( 3:0 )
1:0   Brynczka
2:0   T. Iglar ( as. Groński )
3:0   Gąsiorek ( as. Dutkiewicz )

Składy:
Bór Dębno : Pyrek, Potoczak, Groński, Gąsiorek, Brynczka P, Iglar, Brynczka B, Kozioł, Grzywnowicz T, Guroś M, Dutkiewicz
Rezerwowi : Klamerus, Grzywnowicz M, Guroś K, Kudasik
AP Wisła Czarny Dunajec : Guzik, Zatłoka, Majerczyk, Pazurkiewicz, Miętus, Kozak, Rączkowski, Madziar M, Krupa, Kalata, Kamiński
Rezerwowi: Madziar D, Madziar W, Stachnik, Konieczny, Haberny

Momenty były…..
5’ – Groński zagrywa na 5 metr do Gurosia lecz ten strzela w bramkarza
17’ – ładny strzał z dystansu nr 17 ale dobrze broni Pyrek
19’ – kolejny strzał nr 17 i ponownie Pyrek na posterunku
24’ GOL! - Iglar oddaje strzał, dobitka Brynczki ląduje w siatce
32’ GOL! - wrzutka Grońskiego na głowę Iglara i ten podwyższa wynik spotkania
34’ GOL! - Dutkiewicz zagrywa na 10 metr do Gąsiorka który pewnie wykańcza sytuacje

W Dębnie spotkały się dwie drużyny mające komplet punktów. Miejscowi zapewnili sobie zwycięstwo już w I połowie strzelając trzy bramki. II odsłona toczyła się na połowie Boru a atak pozycyjny próbowała Wisła. Goście nie zdołali stworzyć sobie klarownych sytuacji i tym samym przerwali kapitalną passę samych zwycięstw. Gospodarze zaś utrzymali kurs i nadal nie stracili punktów w tych rozgrywkach.


Skalni Zaskale – Czarni Czarny Dunajec
Mecz odwołany ze względu na panujące warunki atmosferyczne i zalane boisko.


Robert Siemek