MHL. Od 1:2 do 5:3

 
… na pierwszą przerwę schodziło z  jednobramkowym mankiem. Szybko stratę odrobili i jeszcze potrafili dorzucić jedno trafienie. Po 40 minutach podopieczni Jacka Szopińskiego prowadzili i nie myśleli na tym poprzestać. Na początku ostatniej odsłony „Szarotki: odskoczyły na dwa trafienia od rywala, ale … Ten nie myślał składać broni. W 52 minucie zdobył kontaktowego gola i zapowiadało się na spore emocje. Przyhamował jastrzębian Szlembarski pięknym uderzeniem podczas gry w przewadze.
 
- Odnieśliśmy ważne zwycięstwo. Cały czas mecz był pod naszą kontrolą, tyle, że skuteczność nas zawodzi. Inna rzecz, że bramkarz gości miał swój dzień, popisywał się dobrymi interwencjami. Ja skorzystałem z dwóch bramkarzy i obaj w trudnych momentach nie zawiedli.  Przeciwnik nastawił się na bronienie własnej bramki i na wyprowadzaniu  kontr.  Młodość rządzi się swoimi prawami,  jej radością są gole, ale musi też pamiętać o tyłach. Muszą się uczyć seniorskiej odpowiedzialności. Prowadziliśmy 4:2 i z niczego straciliśmy gola. Chwilę później przeciwnik zranił J. Malasińskiego i przez cztery minuty graliśmy w przewadze. Wykorzystaliśmy ten moment, by przypieczętować wygraną – podsumował trener Podhala, Jacek Szopiński.
 
MMKS Podhale Nowy Targ – JKH GKS II Jastrzębie 5:3 (1:2,  2:0, 2:1)
1:0 Długopolski – J. Malasiński – Sarniak (4:25)
1:1 Blanik – Płachetka (6:32)
1:2 Wojciechowski – Poręba (16:11)
2:2 Trzebunia – Jarczyk – K. Malasiński (21:20)
3:2 Soroka – Nykaza (25:24)
4:2 K. Maalsiński (43:18)
4:3 Płachetka – Blanik (51:55)
5:3 Szlembarski – K. Malasiński – Trzebunia (56:46 w przewadze)
MMKS Podhale: Zając (31:43 Polak) – Sarniak, Szlembarski, Trzebunia, K. Malasiński, Jarczyk – Wikar, Bury, Soroka, Bochnak, Długopolski -  Pudzisz, Nykaza, Luberda, T. Kapica, J. Malasiński – Ratusznik, Bryniasrki, Valtonen, Siergiienko.  Trener Jacek Szopiński.
JKH II: Michalski – Zawiła, Kużdżał, Blanik, Chodak, Onak - Śnieżek, Poręba, Płachetka, Tymcio  – Osiadły, Mysłowski, Bozerockij, Fyda, Wojciechowski – Felcirowicz, Lenkowskij. Trener Mariusz Bernacki.
 
Stefan Leśniowski