24.09.2022 | Czytano: 1277

MPJM. Od 0:2 do 6:2

Juniorzy młodsi Podhala rozegrali drugie spotkanie w gdańskim turnieju eliminacyjnym do mistrzostw Polski.



 
Podopieczni Marka Ziętary źle weszli w mecz, po niespełna trzech minutach spotkania przegrywali 0:2. Po tym zimnym prysznicu jego podopieczni szybko się zmobilizowali i po 20 minutach gry, na pierwszą przerwę schodzili z prowadzeniem 4:2. W kolejnych tercjach dorzucili po jednym golu i odnieśli nad morzem drugie, jakże cenne, zwycięstwo. Zrobili spory krok w kierunku finałów mistrzostw Polski.
 
- Zadowolony jestem tylko z trzech punktów, bo one są najważniejsze – twierdzi Marek Ziętara. – Gra nam się nie kleiła, nie graliśmy to co powinniśmy -  niecelne podania, brak skuteczności. Mentalnie też nie podeszli odpowiednio do meczu, mimo że przestrzegałem ich przed konsekwencjami. Lepiej brzydko wygrać, niż ładnie przegrać.
 
MMKS Podhale Nowy Targ – ŁKH Łódź 6:2 (4:2, 1:0, 1:0)
0:1 Brzeziński – Świderski – Cieślak (1:54)
0:2 Komosil (2:18)
1:2 Zaręba  - Michalski (7:08)
2:2 Kopytko – Żółtek – Bury (7:22)
3:2 Siergiienko (13:38 w osłabieniu)
4:2 Żółtek (19:30)
5:2 Chyrkin – Grebeniuk (28:24)
6:2 Kopytko – Ratuszniak – Żółtek (47:45)
ŁKH: Skiba – Krzesławski, Cieślak, Kudliński,  Szamenko, Łakomski – Gicala, Komosil, Ziankow, Kozak, Sołtysiuk – Śwkiderski, Brzeziński. Trener Jury Ziankow.
MMKS Podhale: Brynczka – Bury, Węglarczyk, Kopytko, Żółtek, Sroka – Gudych, Gercyk, Grebeniuk, Siegiienko, Chyrkin – Stanek, Ratuszniak, Michalski, Zaręba, Rusnak. Trener Marek Ziętara.
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama