17.08.2022 | Czytano: 3065

III liga. Przełamanie po 256 minutach!

AKTUALIZACJA ( wypowiedź trenera i zmiany) Zero goli i jeden punkt – to był dorobek Podhala po dwóch kolejkach. Ten stan mocno uwierał góralom. Nic więc dziwnego, że kibice zespołu ze stolicy Podhala byli zawiedzeni i czekali na pierwszą wygraną.


 
Podopieczni Michała Szymczaka natomiast w ostatnim meczu pokonali na wyjeździe Wisłę Sandomierz 1:0 i mając trzy „oczka” przystępowali w dobrym nastroju do konfrontacji z góralami.  
 
– Na pewno będzie to trudne spotkanie – przepowiadał kapitan Czarnych Adrian Gębalski na antenie Radia Kielce. I dodawał: – W tamtym sezonie pokazaliśmy, że potrafimy grać z Podhalem, bo u nich zremisowaliśmy, a na własnym stadionie wygraliśmy i to aż 5:2. Na pewno jeszcze nie mamy takiej jakości jak to było w poprzednich sezonach, ale nasza gra z meczu na mecz wygląda coraz lepiej. Jeśli zagramy tak ambitnie jak w Sandomierzu i z wielkim zaangażowaniem to o wynik jestem spokojny.
 
Po trzech kwadransach przyjezdni znowu nie trafili do siatki, a sytuacja z 42 minuty była wręcz wyborna. Aż trudno uwierzyć, że piłka minęła bramkę. To była najlepsza okazja w pierwszej połowie. Oba zespoły próbowały szczęścia, ale miały fatalnie nastawione celowniki.  Miejscowi  w 61 minucie objęli prowadzenie. Wprowadzony kilkanaście sekund wcześniej Nytko znalazł sposób na pokonanie golkipera Podhala. Czekaliśmy na przełamanie górali i doczekaliśmy się. W 76 minucie Banik  przełamał strzelecką niemoc zespołu. Trwała ona 256 minut! Decyzja trenera Grzegorza Hajnosa o wejściu Banika okazała się strzałem w dziesiątkę. Po zdobyciu wyrównującej bramki nowotarżanie dążyli do wygranej i udało się po raz drugi trafić rywala.

- Trudny mecz. Za wolno operowaliśmy piłką, zbyt statycznie graliśmy w pierwszej połlowie, mimo to stworzyliśmy sobie 2-3 sytuacje bramkowe. W przerwie porozmawialiśmy sobie, poczyniliśmy korekty i przyniosło to efekt. Cieszy, że zdołaliśmy odwrócić losy spotkania. Po tym poznaje się charakter drużyny i kolektyw. Są zespoły, że po stracie gola nie potrafią się podnieść, a my potrafiliśmy. Tworzy się kolektyw – powiedział Grzegorz Hajnos.

 Momenty były
5- odważne wejście Gębalskiego w pole karne; jego strzał obronił Maciej Stryczula.
10 - rajd prawą stroną Stańczyka finalnie futbolówka mija lewy słupek bramki przyjezdnych.
19 – dobra okazja gości, ale strzał niecelny.
22 – Gębalski ponownie postraszył defensywę i bramkarza Podhala; futbolówka  po strzale z szesnastki  minęła słupek.
28 – nieudana próba zaskoczenie golkipera miejscowych, piłka minęła bramkę.
34 – gospodarze również niecelnie uderzyli na bramkę nowotarżan.
35 – zakotłowało się pod bramką gospodarzy, ale wyszli z opresji obronną ręką. Obrońcy zdołali wybić futbolówkę.
42 – jak to nie wpadło, to można zapytać tylko nowotarżan. Po dobrym dośrodkowaniu piłka minęła prawy słupek bramki Czarnych.  
52 – drugą połowę goście rozpoczęli od ataku i…niecelnego uderzenia na bramkę strzeżoną przez Siryka.
54 – Gębalski poszedł w ślady rywala i również z bocznego sektora przestrzelił
61 GOL! 1:0 – Nytko popisał się pięknym uderzeniem, którego Maciej Stryrczula nie zatrzymał.
67 – kapitalna interwencja Siryka zapobiegła utracie gola.  
76 GOL! 1:1 – przełamanie gości. Pierwszy gol w sezonie po 256 minutach. Jego autorem Banik, który wszedł z ławki rezerwowych. Otrzymał podanie z bocznego sektora, nawinął obrońcę i trafił po długim rogu.
79 – mogło być już 2:1 dla Podhala, gdyby na drodze futbolówki nie stanął świetnie dysponowany Siryk.
86 GOL! 1:2 – wejście Banika okazało się strzałem w dziesiątkę. To on kolejny raz wpisał się na listę strzelców.Żurek podawał mu z głebi pola, z 30 metra i Banik strzałem głową uderzył po długim mrogu.
 
Czarni Połaniec - NKP Podhale Nowy Targ 1:2 (0:0)
1:0 Nytko 61
1:1 Banik (Antkowiak) 76
1:2 Banik  (Żurek)  86 głową
NKP Podhale: Maciej Styrczula – Wajsak, Mazurek, Bodziuch  (80 Mikołaj Styrczula) –Ligienza, Żurek (87 Żołądź), Majeran, Szczepański (62 Banik) – Szynka (62 Banik),  Antokowiak, Płatek (80 Wydra). Trener Grzegorz Hajnos.
Czarni: Siryk – Bakowski (76 Smoleń), Załucki, Woś, Bawor – Stańczyk, Wiktor (58 Nytko),  Bażant, Janeczko  (86-Pyryt)  Wątróbski (86 Galara) - Gębalski. (86 Łąk) Trener Michał Szymczak.

W pozostałych spotkaniach:  Avia – Łagów 0:0, Chełmianka – Orlęta 1:3, Cracovia II – Wisła 3:0, Kielce II – KSZO 2:1, Wiązownica – Lublinianka 4:1, Wieczysta – Sokół 4:1, Unia – Stal 0:2, Wisłoka – Podlasie 0:1.

 Stefan Leśniowski
 

Komentarze









Tabela - III liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Avia Świdnik 9 18
2. Wieczysta Kraków 9 18
3. Siarka Tarnobrzeg 9 17
4. Garbarnia Kraków 9 17
5. Chełmianka Chełm 9 16
6. Star Starachowice 9 15
7. KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 9 15
8. Czarni Połaniec 9 15
9. Świdniczanka Świdnik 9 14
10. Podlasie Biała Podlaska 9 13
11. Unia Tarnów 9 12
12. Wiślanie Jaśkowice 9 11
13. KS Wiązownica 9 10
14. Wisłoka Dębica 9 9
15. Podhale Nowy Targ 9 8
16. Orlęta Radzyń Podlaski 9 5
17. Karpaty Krosno 9 5
18. Sokół Sieniawa 9 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama