- W drugiej i trzeciej tercji posypały się kary. Przez nie posypał nam się koncept gry. Bo dobrze graliśmy, poza drugą odsłoną. Po pierwszej tercji chłopakom wydawało się, że będą strzelać kolejne gole. Rywal jest doświadczony ma w swoim składzie tylko trzech juniorów, jak miałem tylko juniorski skład. To doświadczenie zdecydowało. Wczoraj wynik był nieadekwatny do gry. Przeciwnik przewyższał nas warunkami fizycznymi, mocą o precyzją strzałów. Za dużo prezentów rozdaliśmy. Św. Mikołaj takiego worka prezentów, nie udźwignąłby – podsumował Jacek Szopiński.
MMKS Podhale Nowy Targ – Polonia Bytom 2:5 (2:0, 5:0, 0:0)
1:0 J. Malasiński – K. Malasiński – Jarczyk (14:07)
2:0 Sulka – F. Kapica (15:26)
2:1 Bajon – Dybaś (22:34)
2:2 Wąsiński – Wcisło (24:05)
2:3 Dworaźny – Proczek – Dybaś (30:57)
2:4 Artur Senkiewicz – Dworaźny – Artsiom Senkiewicz (34:12)
2:5 Stępiań – Wąsiński – Salamon (36:31)
Podhale: Polak – Danel, Michalski, Bochnak, D. Kapica, Plewa – Pudzisz, Sarniak, Jarczyk, K. Malasiński, J. Malasiński – Nykaza, Sulka, Worwa, T. Kapica, Soroka – Bury, Ratusznik, Siuty. Trener Jacek Szopiński
Polonia: Babec – Bodora, Stępień, Salamon, Wąsiński – Proczek, Artur Senkiewicz, Artsiom Senkiewicz, Wicher – Dworaźny, Rudskoi, Dybaś, Bajon, Smirnow – Płachetka, Faska, Wróblewski, Wcisło, Rybak. Trener Mariusz Puzio.
Stefan Leśniowski
zdjęcia Szymon Pyzowski