III liga. Miłe złego początki

 
Chcieć, a moc – to dwie różne sprawy. Przed meczem trudno było o pozytywne nastroje u  gospodarzy. W poprzedniej kolejce  drużyna „żółto-czarnych” przegrała w Białej Podlaskiej z tamtejszym Podlasiem aż 2:5.  Przed meczem z Podhalem  kilku zawodników skarżyło się na drobne urazy.  Ostatni raz te drużyny spotkały się 4 maja 2019 roku  i górale odnieśli przekonywujące zwycięstwo 3:0. Dzisiejsza konfrontacja była piątą tych zespołów. Tylko raz  - 5 września 2015 roku – gospodarze byli lepsi od górali. Wygrali wtedy 3:1 na własnym boisku. We wszystkich spotkaniach padły minimum trzy gole ( trzy razy Podhale wygrało po 3:0). Dzisiaj też padło dużo bramkę, najwięcej ze wszystkich konfrontacji, bo aż siedem.
 
Podhale bardzo szybko objęło prowadzenie, bo już w 6 minucie Siryk musiał wyjmować futbolówkę z siatki. Nie na prawił błędy swoich kolegów z defensywy. Płatek był bezlitosny dla przeciwnika. Takich prezentów nie zwykł marnować. Gospodarze starali się odrobić straty.  W 31 minucie miejscowi domagali się karnego, gdy w polu karnym upadł Krępa. Sędzia nie dopatrzył się przewinienia. Jednak dopięli swego i zdobyli wyrównującego gola do szatni. Po indywidulanym rajdzie Łąk uszczęśliwił miejscowych kibiców.   
 
Po przerwie gospodarze atakowali. Górale trochę byli zagubieni i złapali dwie żółte kartki. W 65 minucie ambitni gospodarze,  dążący do zmiany wyniku mieli chwile radości. Stadion oszalał z radości, gdy Wątróbski pokonywał Rędzio.  Radość nie trwała długo. Jeszcze kibice nie zakończyli świętowania po zdobytej bramce, a już musieli przełknąć gorzką pigułkę. Trzy minuty później kapitalnym uderzeniem popisał się Broda zza pola karnego i bramkarz gospodarzy mógł tylko wzrokiem odprowadzić futbolówkę, która wpadała do jego „świątyni”. Piłkarze się rozstrzelali, bo w 71 minucie Wątróbski po raz drugi w tym meczu znalazł sposób na ostatnią instancję przyjezdnych. Podhale starało się doprowadzić do wyrównania. W 80 minucie gospodarzom dwukrotnie pomogła poprzeczka. A potem… Gra górali się posypała i miejscowi dorzucili jeszcze dwa gole.
 
 
Momenty były
6 GOL! 0:1 – błąd wielbłąd w defensywie gospodarzy został wykorzystany z zimną krwią przez Płatka.
8 – Krępa próbował zaskoczył Rędzio, bez powodzenia.
13 – po strzale Serafina bramkarz gospodarzy sparował piłkę na róg.
23 – po wolnym Siryk wybił piłkę na rzut rożny.
31  - kontrowersyjna sytuacja. Gospodarze domagali się karnego, po tym jak w szesnastce upadł Krępa. Arbiter był innego zdania.
33 – świetną okazję na wyrównanie mieli gospodarze po rzucie wolnym.
44  GOL! 1:1 – Łąk urządził sobie slalom między nowotarskimi piłkarzami, którzy zapewne byli już myślami w szatni.
53 – powstrzymany dobrze zapowiadający się kontratak gości.  
54 – żółta kartka do Płatka.
57 – żółtą kartka napomniany Broda.
65 GOL! 2:1 – gospodarze obejmują prowadzenie. Uderzenia Wątróbskiego Rędzio nie zdołał zatrzymać.
68 GOL! 2:2 – szybka odpowiedź przyjezdnych. Fenomenalny strzał Brody zza pola karnego i kto wie, czy ta bramka nie będzie okrasą kolejki.  
71 GOL! 3:2 – Wątróbski na raty pokonał Rędzio.  
78 – żółta kartka Bażant
80 – gospodarzy dwa razy od utraty gola ratuje poprzeczka.
85 – żółtą kartką obdarowany został szkoleniowiec Podhala.
88 GOL! 4:2 -  Krępa uwolnił gospodarzy od nerwowej końcówki.
90+1 5:2 – Gębalski, który 4 minuty wcześniej wszedł na boisko, „dobił” Podhale.
 
Czarni Połaniec - NKP Podhale Nowy Targ 5:2 (1:1)
0:1 Płatek 6
1:1 Łąk 44
2:1 Wątróbski  65
2:2 Broda 68
3:2 Wątróbski 71
4:2 Krępa 88
5:2 Gębalski 90+1
Czarni: Siryk – Mucha (87 Gębalski), Bakowski, Bażant, Hul (74 Korn), Bawor, Łąk (64 Ferens), Smoleń, Banik (87 Mazurek), Wątróbski, Krępa. Trener Grzegorz Wcisło.
Podhale: Rędzio – Janso (75 Tonia), Kapuściński, Broda, Żołądź, Kowalski (64 Furtak), Serafin, Mianowany,  Szynka (46 Lech), Płatek,  Nowak (46 Lepiarz). Trener Szymon Grabowski.

W innych rozegranych meczach:
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Podlasie Biała Podlaska 3:1 (0:1)
Bramki: Persona 77, Zając 85, Nawrot 87 -   Kocol 5
 
Unia Tarnów – Stal Stalowa Wola 0:3  (0:0)
Bramki: Świderski 69, 80, Pietrzyk 90+2  
Biały z Unii, przy stanie 0:0 nie wykorzystał karnego.
 
Wólczanka Wólka Pełkińska – Wisła Sandomierz 2:3  (0:1)
Bramki: Wach 61, Skrzyniak 67  - Rak 8, 49, Taranek 80
Gospodarze od 18 minuty grali w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla  Rusłana Maruszka.

Wisłoka Dębica – Orlęta Radzyń Podlaski 4:4 (1:1)
Bramki: Łanucha 38, 62, Radwanek 85, Zygmunt 86 -  Maj 21, Kuźma 56, Skrzyński 78, Kamiński 90+6
 
Korona Rzeszów – Avia Świdnik 0:3 (0:2)
Bramki: - Maluga 4, Białek 23, Kompanicki 80
 
Siarka Tarnobrzeg – Cracovia II 1:0  (1:0)
Bramka: Mróz 16
 
Sokół Sieniawa – ŁKS Łagów 0:1 (0:1)
Bramka: Cichocki 11
 
Tomasovia Tomaszów Lubelski – Chełmianka Chełm 1:1 (1:1)
Bramki: Szuta 4 - Kahsay 34

 Stefan Leśniowski