14.09.2021 | Czytano: 2596

III liga. Łomot i dwie nominacje

Za nami ósma kolejka spotkań, w które doszło do ciekawych wydarzeń, jak choćby gol bezpośrednio z rzutu rożnego. No i…



 
… łomot  jaki  Podhale Nowy Targ spuściło Wisłoce Dębica. Druga połowa była popisem strzeleckim podopiecznych Szymona Grabowskiego. Klęska z Podhalem to pierwsza od roku porażka piłkarzy Wisłoki  na swoim stadionie. 12 września 2020 r. ulegli oni przed własną publicznością Stali Stalowa Wola.
 
W kolejnym meczu z dobrej strony pokazał się Serafin. To on w trudnym momencie, gdy jego zespół przegrywał 0:1, wziął ciężar gry na swoje barki. Pierwsze próby z dystansu jeszcze się nie powiodły, ale w jego przypadku sprawdziło się powiedzenie do trzech razy sztuka. Uderzenie z dystansu było przedniej urody. Przy drugim trafieniu wykorzystał świetne dogranie Kowalskiego.  Okrasą potyczki był też gol Płatka.  Na długo pozostanie w pamięci kibiców. Nie często się zdarza, by futbolówka uderzona z rzutu rożnego bezpośrednio wpadła do bramki. To był majstersztyk, ale trzeba też przyznać, że bramkarz był źle ustawiony. Oba piłkarze znaleźli się w jedenastce kolejki tygodnika „Piłka Nożna”. Dla obu to druga nominacja w sezonie. Zaś  zwycięstwo górali pozwoliło im awansować na czwarte miejsce w tabeli. Tracą do lidera pięć punktów, ale już trzy do wicelidera i tylko dwa do najniższego stopnia podium.
 
Lider - Siarka Tarnobrzeg – tylko  zremisował 2:2 na własnym boisku z Koroną Rzeszów. To drugi z rzędu remis przodownika tabeli. Siarka podeszła do tego spotkania po siedmiu kolejnych meczach bez porażki, na które złożyło się sześć zwycięstw i jeden remis. Podział punktów, w przypadku podopiecznych Sławomira Majaka miał miejsce w środę, kiedy mierzyli się z Unią Tarnów. Tamten mecz również zakończył się remisem 2:2. Z Koroną było podobnie, ale nie tylko pod względem wyniku. W obu spotkaniach Siarka musiała odrabiać dwubramkową stratę. Po dwóch błędach w obronie podopieczni Grzegorza Opalińskiego prowadzili 2:0. W drugiej połowie gospodarze skutecznie ruszyli do odrabiania strat. Gola na wagę punktu tarnobrzeżanie  zdobyli w 85 minucie z karnego!
 
Huśtawka nastrojów
 
ŁKS Łagów utrzymał pozycję wicelidera, ale… Sandomierzanie w pierwszej połowie wyglądali znacznie lepiej, grali agresywnie i powinni prowadzić wyżej niż różnicą jednego gola z rewelacyjnym Łagowem. Jak nie wykorzystuje się doskonałych okazji, to potem trzeba przełknąć gorycz porażki. Łagów pokazał moc, bo wygrał mecz, w którym długo mu nie szło.
 
Mecz w Tomaszowie Lubelskim był dla Wólczanki okazją na pierwszą wygraną w sezonie, bo Tomasovia dotychczas  też niezbyt sobie dobrze radziła. Zgromadziła jednak trochę więcej punktów niż ekipa trenera Marcina Wołowca. Już pierwsza połowa pokazała, że o wygraną, czy też jeden punkt, będzie bardzo ciężko...  Tomasovia po pierwszych trzech kwadransach prowadziła 2:0 i dopiero karny podyktowany i wykorzystany przez Wólczankę  odmienił losy spotkania. Przyjezdni zdołali wyrwać punkt beniaminkowi.
 
Piłkarze KSZO 1929 również mieli wymarzony początek meczu. Po kwadransie prowadzili 2:0 i wydawało się, że będą już kontrolować spotkanie. Na drugą połowę trener Czarnych Grzegorz Wcisło desygnował do gry Piotra Ferenca i Igora Wosia, i był to strzał w dziesiątkę.  Zmiany wprowadziły sporo ożywienia w grze gospodarzy. Zespół z Połańca zdołał uratować jeden punkt z karnego w 85 minucie.
 
Niebywała huśtawka nastrojów była też w meczu z Avią Świdnik – Orlęta. Po niespełna kwadransie goście prowadzili 2:0. Szybko jednak po dwóch ciężkich ciosach obudzili się gospodarze i 10 minut później był już remis. Orlęta przechylili  szalę zwycięstw na swoją stronę w 80 minucie.
 
„Stalówka” gra w kratkę
 
Stal Stalowa Wola doznała wysokiej porażki. Mierząc się na wyjeździe z rezerwami ekstraklasowej Cracovii przegrała aż 0:4. Cracovia II wyszła w składzie z paroma zawodnikami mającymi na koncie występy w pierwszym zespole. Stal przegrała już po raz trzeci w tym sezonie, a ogółem zanotowała czwarty mecz bez zwycięstwa. A rewelacyjny beniaminek z Tarnowa stracili punkty po samobójczym trafieniu z Sokołem Sieniawa.
 
Wyniki VIII kolejki
Wisłoka Dębica - Podhale Nowy Targ 2:6 (1:2)
Chełmianka Chełm - Podlasie Biała Podlaska 2:2 (1:1)
Orlęta Radzyń Podlaski - Avia Świdnik 3:2 (2:2)
Sokół Sieniawa - Unia Tarnów 1:0 (0:0)
Tomasovia Tomaszów Lubelski - Wólczanka Wólka Pełkińska 2:2 (2:0)
Cracovia II Kraków - Stal Stalowa Wola 4:0 (1:0)
ŁKS Probudex Łagów – Wisła Sandomierz 2:1 (0:1)
Siarka Tarnobrzeg - Korona Rzeszów 2:2 (0:2)
Czarni Połaniec - KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:2 (0:2)
 
Jedenastka kolejki według „PN”
Pasterczyk (Sokół) – Rogala (Łagów), Stefanik (Siarka), Szymala (Orlęta) – Myszor (Cracovia), Skrzyński (Orlęta), Serafin (Podhale), Płatek (Podhale) – Piszczek (Cracovia), Piróg (Łagów), Białek (Avia).
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







Tabela - IV liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Wisła II Kraków 10 28
2. Wolania Wola Rzędzińska 11 22
3. Orzeł Ryczów 9 19
4. Bocheński KS 10 18
5. Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska 10 18
6. LKS Jawiszowice 10 17
7. Beskid Andrychów 11 17
8. Barciczanka Barcice 11 17
9. Limanovia Limanowa 11 16
10. Watra Białka Tatrzańska 11 16
11. Dalin Myślenice 10 15
12. Lubań Maniowy 11 15
13. Bruk-Bet Termalica II Nieciecza 10 14
14. Glinik Gorlice 10 12
15. Wierchy Rabka Zdrój 10 9
16. Poprad Muszyna 9 8
17. MKS Trzebinia 10 6
18. Unia Oświęcim 11 4
19. Niwa Nowa Wieś 11 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama