Międzyklasowy sparing

Mecz toczył się w głównej mierze w środku pola choć sytuacji bramkowych nie brakowało. Pierwsi zaatakowali zawodnicy gospodarzy - strzałem z dystansu próbował bramkarza z Szaflar zaskoczyć Arkadiusz Kalisz. Jest to nowy nabytek drużyny z Zakopanego, który wcześniej występował w drużynach z ligi opolskiej. Grał tam w B i A klasie, następnie w Okręgówce i IV lidze, miał również możliwości wystąpienia w III lidze lecz sytuacja życiowa zmusiła go do zrezygnowania z piłki. 

Później groźnie zaatakowali zawodnicy gości, którzy spróbowali zdobyć bramkę z rzutu rożnego lecz obrońca Szaflar za lekko uderzył głową i bramkarz gospodarzy pewnie złapał piłkę. Drużyna z Szaflar od tego momentu zaczęła śmielej atakować bramkę ZKP lecz piłka lądowała obok bramki a akcje przerywała obrona rywali. Kiedy tempo gry obu zespołów osiągnęło odpowiedni poziom drużyna zakopiańczycy wzięli sprawy w swoje ręce - Arkadiusz Kalisz pewnym strzałem z 20 metra pokonał bramkarza Szaflar. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. 

Po zmianie stron gra nadal skupiała się w środku pola. Drużyna gospodarzy konsekwentnie dążyła do podwyższenia rezultatu i to się im udało. Po faulu na Celeju do rzutu wolnego podszedł Bartos (syn trenera Dawida Bartosa, który wcześniej występował w IV lidze w Watrze Białka Tatrzańska) i uderzył tak, że bramkarz nie miał szans aby obronić strzał. Później inicjatywę przejęli ponownie zawodnicy gości lecz ich ataki kończyły się na linii defensywnej gospodarzy. 

Pod koniec meczu zobaczyliśmy jeszcze dwie bramki. Pierwszą z nich zdobyła drużyna ZKP - Majerczyk po składnej akcji pewnie pokonując bramkarza strzałem w długi róg po ziemi. Bartek Majerczyk to również nowy nabytek drużyny, który wrócił po siedmioletniej przerwie oraz ciężkiej kontuzji kolana. 
Tym razem na reakcje drużyny z Szaflar nie trzeba było długo czekać - odpowiedzą był gol zdobyty przez Kasperka. 

Dla drużyny z Szaflar było spotkanie poglądowe. Jak mówi trener LKS Michał Kantor w nadchodzącej rundzie skład drużyny zasilą młodzi piłkarze z juniora młodszego. Wynik nie był istotny, chcieliśmy zobaczyć młodych zawodników jak będą sobie radzić w seniorskiej piłce - podsumowuje. To okres przygotowań, dużo testów. 

I rzeczywiście w składzie Szaflar pojawiło się kilku anonimowych zawodników, których los w składzie drużyny dopiero się waży.

Na ławce trenerskiej Szaflar obok trenera głównego zasiadł Mirosław Szymkowiak, który występuje w drużynie LKS Szaflary i pomaga trenerowi oraz zawodnikom zdobywać nowe umiejętności.

ZKP Asy Zakopane - LKS Szaflary 3:1 (2:0)
1:0 - Kalisz 
2:0 - Bartos
3:0 - Majerczyk
3:1 - Kasperek

ZKP Asy Zakopane: D.Paszuda- M.Deskiewicz, S.Czerwiński, K.Bartos, Ł.Gąsienica-Kaspruś, T.Celej, K.Marusarz, J.Fąfrowicz, M.Podosek, A.Kalisz, M.Pałka ponadto grali K.Helon, Sz.Pałka, B.Majerczyk, R.Pietrzak, M.Gaura, B.Galica, T.Tylek, K.Bukowski

LKS Szaflary: R. Gawron, M. Gawron, Sichelski - S. Rusnak, M. Rusnak, Kobylarczyk, Jarkiewicz, Hyrc, Kantor, Marek, Kamiński, Kasperek, Głodziak, Kwak



mat. prasowe ZKP Asy Zakopane, oprac. wo/