21.11.2020 | Czytano: 2185

Ekstraklasa kobiet. Na pusto nie wracają (+ zdjęcia)

Do stolicy Podhala zjechał zespół rezerw mistrzyń Polski, czyli ekipą z Gdańska.



 
Podopieczne Arkadiusz Pysza od początku przystąpiły do ataku. No i już w 65 sekundzie gdańszczanki zmuszone były wyjmować ażurową piłeczkę z siatki. Do bramki posłała ją Krzystyniak. Na kolejne trafienie czekaliśmy do 14 minuty. Znowu piłeczka zatrzepotała w siatce przybyszek znad morza, za sprawą Osmali.
 
W drugiej tercji nowotarżanki się rozstrzelały. festiwal goli zapoczątkowała Gajewska, a skopiowały ją – Florczak, Pysz i Kowalczyk. Przy trzech pierwszych trafieniach spory udział miała Osmala. Przy każdej z tych bramek asystowała.


 
W trzeciej tercji góralko powiększyły bramkową zdobycz. Mając gołębie serca pozwoliły przybyszkom znad morza zdobyć honorowe trafienie.  Na pusto nie wracały do domu.
 
MMKS Podhale Nowy Targ – Olimpia Osowa II Gdańsk 8:1 (2:0, 4:0, 2:1)
1:0 Krzystyniak (1:05)
2:0 Osmala – Krzystyniak (13:37)
3:0 Gajewska – Osmala (26:50)
4:0 Florczak – Osmala (31:48)
5:0 Pysz – Osmala (32:28)
6:0 Kowalczyk (33:10)
7:0 Pudzisz – Osmala (48:19)
8:0 Kowalczyk – Timek Dziadkowiec (48:48)
8:1 Słonina – Grądzka (52:12)
Podhale: Hobot - Timek Dziadkowiec, Florczak, Kowalczyk, Krzystyniak, Pysz, Mamak, Gajewska, Pudzisz, Osmala, Filak, Cyrwus. Trener Arkadiusz Pysz.
Olimpia II: Zielonka - Ryszewska, Poręba, Grądzka, Stefańska, Siłacz, Lukas, Sumisławska, Krzywiec, Zielna, Hinz, Kopaczewska, Słonina, Bartoszewicz, Bejm, Budfzisz, Kiełbicka, Antkowiak. Trenerzy: Jakub  Ambrosiewicz i Piotr Ludwichowski.
 
Stefan Leśniowski
Zdjęcia Andrzej Pabian
 
 

Komentarze









reklama