26.09.2020 | Czytano: 2670

PHLK. Nam strzelać nie kazano… (+zdjęcia)

- Chyba na strzelnicę wojskową będę musiał zabrać dziewczęta – żartował trener Podhala, Zbigniew Podlipni, ale do śmiechu mu nie było.



 
Tylu świetnych sytuacji jakie miały nowotarżanki, to chyba jeszcze w żadnym meczu nie miały. Pusta bramka, sam na sam, leżący bramkarz, a krążek nadal nie wpadał do bramki. Jak to zwykle w takich okolicznościach niewykorzystane sytuacje się zemściły. Błędy w obronie, które z zimną krwią wykorzystały rywalki.  Gra góralek  nieźle wyglądała. Akcje się zazębiały, uwalniały się do opieki rywalek, ale… ta końcówka.


 
- Dziewczyny oddały  chyba 60 strzałów i nic. Sytuacji miały  bardzo dużo. Świetnie strzelają, ale na treningach. Podczas meczu zjada ich trema, są jak sparaliżowane pod bramką przeciwnika. Do gry nie mogę mieć pretensji, ale do skuteczności już tak. Za to popełniliśmy dwa kardynalne błędy w obronie i przeciwnik nie miał nad nami litości. Wykorzystał je. My tego nie potrafimy zrobić. Jeszcze przy stanie 3:1 były takie sytuacje, że można było odwrócić losy spotkania – skomentował trener Zbigniew Podlipni.
 
MMKS Podhale Nowy Targ-  Białe Jastrzębie Jastrzębie Zdrój 1:4  (0:2, 0:1, 1:1)
0:1 Świerczek (6:39)
0:2 Szymik (11:43)
0:3 Szymura – Szymik – Rduch (35:16 w przewadze)
1:3 Leśniowska – Szopińska (47: 20)
1:4 Szymura – Szymik (58:27)
Podhale: Furtak – Jarkiewicz, Nosal, Podlipni, Leśnicka, Wielkiewicz – Czaja, Grzybek, Mroszczak, Szopińska, Leśniowska – Maciaś, Zamarlik, Węgrzyniak, Firek, Bukowska – Gacek, Zieja, Szlachtowska, Czubiak. Trener Zbigniew Podlipni.
Białe Jastrzębie: Radomska – Rostalska, Postel, Szymura, Szymik, Rduch – Głąbica, Cywoniuk,  Marchewka, Kierc, Karbowiniczak – Świerczek, Krzyżaniak, Bodzioch. Trener Marek Kozyra.
 
Stefan Leśniowski
Zdjęcia Andrzej Pabian

Komentarze









reklama