PP: Szarotka w finale. Górale wcześniej wrócili do domu

Sześć ekip, w wyniku losowania, podzielono na dwie grupy eliminacyjne. W grupie A zagrały zespoły: Gorący Potok Szarotka Nowy Targ, MUKS Zielonka i Neptun Team Gdańsk; w grupie B: Górale Nowy Targ, Olimpia Łochów i Bankówka Zielonka. Grano dwa razy po 20 minut. Emocji i niespodzianek nie brakowało. O największą – in minus - postarali się mistrzowie Polski, Górale Nowy Targ. W grupie zremisowali z Łochowem, mimo iż po 20 minutach prowadzili 4:1, to przeciwnik 13 sekund przed końcem meczu zdołał wyrównać.

- Strata gola w takich okolicznościach nas podłamała. Okazuje się, ze nawet będąc mistrzem kraju można się czegoś nauczyć. Dostaliśmy lekcję, że należy z każdym przeciwnikiem grać na maksa i do ostatniego gwizdka – mówi trener, Bartosz Gotkiewicz.

Wydawało się, że to tylko wypadek przy pracy mistrza i w kolejnym meczu zapewnią sobie awans do półfinału. Tymczasem kolejny kubeł zimnej wody wylany został na ich głowy. Wicemistrz Polski juniorów okazała się od niuch lepszy!

- Zaczęliśmy fatalnie od starty dwóch goli. Chcieliśmy szybko odrobić start, a tymczasem nadziewaliśmy się na zabójcze kontry. Inna rzecz, że zagraliśmy fatalnie w defensywie, a w ataku za mało oddawaliśmy strzałów. No cóż, pozostała nam gra o piąte miejsce – skomentował Bartosz Gotkiewicz.

W grupie A unihokeiści z Zielonki zrewanżowali się Szarotce za wyeliminowanie ich w półfinale mistrzostw Polski. Obie odsłony nowotarżanie przegrali różnicą jednej bramki. Jednak zrealizowali plan awansu do półfinału. W decydującej potyczce z Neptunem Gdańsk (w zespole występowali zawodnicy z Wejherowa) nie pozostawili złudzeń, kto jest lepszy. Już po 20 minutach prowadzili 2:0 i w kolejnej odsłonie kontrolowali wydarzenia na boisku. Nie szarpali się, mając za kilkadziesiąt minut potyczkę o prawo gry w finale.

W półfinale zmierzyli się z Bańkówką, zespołem, który ograł mistrza kraju. – Rywal trudny, młody, wybiegany – mówi trener Szarotki, Łukasz Chlebda. - Gramy w ośmiu, więc spotkanie było trudne, ale daliśmy radę. Wygraliśmy doświadczeniem.

W finale zabrakło już sił. – W pierwszej połowie udało nam się wyprowadzić skuteczny kontratak, ale w drugiej części meczu już dał znak nieliczny skład. Dla ośmiu zawodników czwarty mecz w ciągu dnia, to było zbyt dużo, Zagraliśmy chodzonego i Zielonka nas wypunktowała. Chwała chłopakom za serce - podsumował Łukasz Chlebda.

GRUPA A
Gorący Potok Szarotka Nowy Targ – MUKS Zielonka 3:5 (1:2,2:3)
Bramki dla Szarotki: Zacher, Sikora, D. Widurski.

Gorący Potok Szarotka Nowy Targ – Neptun Team Gdańsk 3:1 (2:0, 1:1)
Bramki dla nowotarżan: Chlebda, Hamrol, Słowakiewicz.

Gorący Potok Szarotka: Udziela – Niziołek, Zacher, Chlebda, D. Widurski, Kozubal, Słowakiewicz, Hamrol, Sikora.

Grupa B
Górale Nowy Targ – Olimpia Łochów 5:5 (4:1, 1:4)
Bramki dla Górali: Karol Pelczarski 3, Jaskierski, Turwoń.

Górale Nowy Targ – Bańkówka Zielonka 4:6 (2:4, 2:2)
Bramki dla Górali: Leja, Turwoń, Karol Pelczarski, Jasiewicz.

Górale: Janusz – Tomalak, Konrad Pelczarski, Leja, Karol Pelczarski, Jaskierski, Gotkiewicz, Vogel, Turwoń, Ciapała, Smarduch, Jasiewicz, Baczewski.

O V miejsce
Górale Nowy Targ – Neptun Team Gdańsk 7:2 (4:0, 3:2)
Bramki dla Górali: Vogel 2, Gotkiewicz, Leja, Karol Pelczarski, Ciapała, Smarduch.

Półfinał
Gorący Potok Szarotka Nowy Targ – Bańkówka Zielonka 5:4 (3:3, 2:1)
Bramki dla Szarotki: Chlebda 2, Zachaer, D. Widurski, Słowakiewicz.

Finał
Gorący Potok Szarotka Nowy Targ – MUKS Zielonka 1:6 (1:0, 0:6)
Bramka dla nowotarżan: Chlebda.

Stefan Leśniowski