Maria, Mateusz i Tomasz - reprezentujący Nowotarski Klub Kolarski pokonali dwukilometrowy odcinek pływacki - był to przedsmak 90 kilometrowej, górskiej trasy rowerowej. Jak na triathlon przystało na rowerze się nie skończyło. Nasi reprezentanci po zdjęciu kasków rowerowych, pozostawieniu rowerów i zmianie butów wyruszyli na szlak w górach Stołowych. Piękna, malownicza trasa umilała długi, 24 kilometrowy bieg. Według relacji uczestników trasa była tak trudna technicznie, że miejscami nie dało się podbiegać ani zbiegać. W tych miejscach z dużą ostrożnością musieliśmy zwalniać i pomagać sobie rękami chwytając się korzeni, drzew i skał. - opowiadają.
Ostatecznie Triminatorzy zameldowali się na mecie uzyskując następujące wyniki:
Mateusz Małecki miejsce 16 open i 9 w kategorii wiekowej M3, Maria Hajnos-Małecka miejsce 22 open i 1 wśród kobiet łamiąc czas 7 godzin (6h 57min 47s), Tomasz Zięba zameldował się na mecie jako 62 open i 15 w kat. M4.
Długo nie mogłam uwierzyć w swoje zwycięstwo. Monika (druga kobieta na mecie - red.) dobiega dopiero 20 minut i 11 sekund później co napawa optymizmem na kolejne zawody. Nie mogę jednak obrosnąć w piórka. Przede mną ciężki czas przygotowań do TATRAMANA, którego meta czeka na Kasprowym - podsumowyje swój start Maria Hajnos-Małecka
Na krótszym dystansie 1/8IM "Terminacja" Podhale reprezentowała Agata Sarna-Pohrebny, która była druga w swojej kategorii wiekowej na tym dystansie.
Pełna listaw wyników dostapna jest na stronie organizatora www.triminator.pl
Maria Hajnos, oprac. wo/