08.08.2017 | Czytano: 4551

Sto lat dla Błażeja (+zdjęcia)

Hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ rozpoczęli serię meczów sparingowych w ramach przygotowań do sezonu. Pierwszym rywalem był słowacki pierwszoligowiec HK Dukla Michalovce.

Pierwotnie gospodarze mieli się zmierzyć z Spisską Novą Vsią, ale ten rywal musiał odwołać przyjazd do stolicy Podhala, ponieważ nie rozpoczął jeszcze zajęć na lodzie.

Sparing był świetną okazją, by przyjrzeć się nowym nabytkom. Skład nowotarżan został dość znacznie zmieniony. Z „nowych” tylko łotewski golkiper Martins Raitums nie pojawił się na lodzie. Dzisiaj numerem jeden w bramce był obchodzący 22 urodziny Błażej Kapica. Można powiedzieć, że godnie się zaprezentował. Wygrał trzy pojedynki sam na sam. Mecz zakończył na zero. Gorzej było w rzutach karnych, bo cztery krążki znalazły się w jego świątyni. Po meczu kibice odśpiewali mu „ Sto lat”.

W defensywie zaprezentował się Dmitrij Samarin, Jim Jorgensen i Patryk Wsół wychowanek, w ub. sezonie gracy w Gdańsku oraz napastnicy - Siergiej Ogorodnikow, Denis Dalidowicz, Elvijs Biezais, Jakub Szuba i Marcin Kolusz. Ten ostatni został nowym kapitanem zespołu, zastępując na tym stanowisku Jarosława Różańskiego. Nowy kapitan poprowadził zespół do zwycięstwa. To on odegrał krążek do Wielkiewicza, który miał przed sobą pustą bramkę.

- Nie ważne jak się zaczyna, ale jak się kończy – powiedział kapitan, Marcin Kolusz. – Mam nadzieję, że nasza gra z meczu na mecz będzie dokładniejsza. To był nasz pierwszy mecz po zaledwie tygodniowym pobycie na lodzie. Chcieliśmy go wygrać, ale nie wszystko jeszcze funkcjonuje tak jak powinno, ale na tym etapie to zrozumiałe. Spokojnie pracujemy.

Obcokrajowców trudno oceniać. Dobre ważenie zrobił Denis Dalidowicz, waleczny, umiejący wyłuskać krążek pod bandą. Przeprowadził też jedną akcję indywidulaną, po której musiało się bić brawo. Z koli Ogorodnikow i Biezais nie wykorzystali karnych, podobnie jak Neupaeur i Różański. Tylko Zapała zdołał pokonać słowackiego golkipera.

- Trudno wyciągać daleko idące wnioski po pierwszym sparingu. Na pewno były momenty dobrej gry i słabszej. Cieszy, że po ciężkim okresie pracy drużyny wygrała. To ważne w aspekcie psychologicznym. Morale drużyny rośnie, tym bardziej, iż przeciwnik był solidny. U nas każda formacja, para obronna była nowa. W akcjach trójkowych brakowało kombinacyjnych zagrań. Przed nami miesiąc czasu do ligi. Będziemy szukali optymalnych rozwiązań – podsumował Marek Ziętara.

TatrySki Podhale Nowy Targ – Dukla Michalovce 1:0 (0:0, 0:0, 1:0) karne 1:4
1:0 Wielkiewicz – Kolusz (51:30)
Podhale: B. Kapica – Jorgensen, K. Kapica, Kolusz, Zapała, Wielkiewicz – Wsół, Samarin, M. Michalski, Ogorodnikow, Biezais – Jaśkiewicz, Tomasik, Dalidowicz, Neupauer, Różański – Sulka, Mrugała, Szuba, Siuty, Svitac. Trener Marek Ziętara.

Stefan Leśniowski
Zdjęcia Szymon Pyzowski
 

Komentarze







reklama