14.05.2017 | Czytano: 10291

Klasa A: Ale wejście! (+zdjęcia, tabela)

AKTUALIZACJA 4 (zdjęcia) O takiej zmianie chyba można tylko pomarzyć. Łukasz Ambroż nie przebywał na boisku nawet 60 sekund, a wpisał się na listę strzelców. Był to gol dobijający piłkarzy Spisza.

W Krempachach doszło do ważnej konfrontacji, jeśli chodzi o dolne rejony tabeli. Nie było jednak niespodzianki. Drużynę Janusza Łojasa od początku wiosny wszyscy chwalą. Gra ciekawy futbol. Przełęcz jeszcze w tej rundzie nie doznania porażki. Z trudnego terenu wywozi komplet punktów. Przewaga gości była wręcz miażdżąca, a wynik to tylko potwierdza.

Bóg raczy wiedzieć, dlaczego piłkarze z Rogoźnika nie zjawili się w Rokicinach Podhalańskich. Ani gospodarze, ani niżej podpisany nie mogli się skontaktować z przedstawicielami klubu. Telefony nie były odbierane. Widocznie nikt nie znalazł sensownej wymówki. Sędziowie po odczekaniu regulaminowego czasu odgwizdali walkower.

W Nowej Białej Zawrat długo dotrzymywał kroku piłkarzom z Jordanowa. Padł dopiero w samej końcówce i w najmniej oczekiwanym momencie. Wtedy, gdy sam miał szansę trafić rywala z wolnego. Daleki wyrzut bramkarza i zabójcza kontra rozłożyła gospodarzy na łopatki.

Lider wybrał się do Tylmanowej, gdzie miejscowy Lubań pod wodzą Marka Żołędzia rozwinął skrzydła i nie złożył borni w walce o ligowy byt. O tylmanowianach można powiedzieć, że wiosną wstali z kolan. Byli nad przepaścią, ale były szkoleniowiec NKP (Podhale sporo mu zawdzięcza) odmienił oblicze zespołu. Nawet lider i główny aspirant do wygrana tej ligi nie jest teraz straszny dla drużyny Marka Żołędzia. Nasz informator ocenił bardzo wysoko postawę obu zespołów. Mecz stał – jak na A-klasowe wymagania – na wysokim poziomie. Było sporo składnych akcji, mnóstwo stałych fragmentów gry, po których serce kibica niejednokrotnie zadrżało. Na koniec jednak cieszyli się miejscowi fani. Pokonali lidera i dostali nowy impuls w walce o byt.

Sporo dobrego futbolu i walki widzieli widzowie w Czarnym Dunajcu. Czarni są rewelacją ligi. Wydawało się, że ekipa z Nowego Targu wzmocniona pięcioma zawodnikami z trzecioligowego składu będzie trudna do pokonania. A jednak! Nowotarżanie po trzech remisach stracili komplet punktów.

Kibice wiele obiecywali sobie po spotkaniu w Rabce. W końcu naprzeciw stanęły zespoły, które zaliczają się do czołówki. Ba, Skalni to przecież mistrz jesieni, a rabczanie mają apetyt na grę w wyższej lidze. Tymczasem… Z dużej chmury mały deszcz. Mecz walki, bez finezji, płynnej gry. Zaś sytuacje golowe marnowane były w fatalnym stylu. Ot, ligowa szarzyzna, z której zwycięsko wyszli gospodarze. Rzutem na taśmę zdobyli „złotego” gola.

Za to dobry mecz obejrzano w Czarnej Górze. – Były sytuacje z obu stron. Myśmy mieli piłki meczowe, ale remis nie krzywdzi żadnej ze stron – powiedział szef Granitu, Eugeniusz Gogola.

Wierchy Rabka – Skalni Zaskale 1:0 (0:0)
1:0 Traczyk (Sularz) 85 głową z wolnego
Wierchy: Potaczek – Wróbel, Zając, Traczyk, Pachabut, Majerski, P. Świder, Lupa, Sularz, Czyszczoń (46 Jurzec), Nawara (71 Zachara).
Skalni: Cisoń – P. Gacek (54 G. Gacek), B. Strama, Łęczycki, Prokop, K. Truty, Czajkowski, Potrząsaj, Król, Strama, Chorążak.

Momenty były
3 – Czajkowski idealnie zagrał do Potrząsaja na 5 metr, gdzie… minął się z piłką.
5 – P. Świder z narożnika pola karnego zagrał do Sularza, a ten w dogodnej pozycji nieczysto trafił z futbolówkę.
14 – Lupa zagrywa na 16 metr do Majerskiego i… posyła piłkę obok słupka.
18- tym razem zagrywającym był Majerski, a Pachabut nie trafił w światło bramki.
26 – Król wpadł w pole karne, wycofał futbolówkę na 11 metr, a Czajkowski trafił w słupek.
47 – strzał z 20 metrów Sularza obok bramki.
49 – Chorążak sam na sam, Potaczek górą.
53 – Lupa spod linii autowej dograł na 5 metr do Majerskiego, ale ten fatalnie spudłował, posłał piłkę nad poprzeczką.
65 – kolejny raz Czajkowski stanął oko w oko z ostatnią instancją miejscowych i kolejny raz przegrał pojedynek.
67 – Sularz po zagraniu Wróbla znalazł się sam na sam z bramkarzem i fatalnie spudłował. Z 10 metrów nie trafił w światło bramki.
85 GOL! 1:0 – stały fragment gry dla gospodarzy. Sularz podszedł do wolnego i idealnie zagrał na głowę Traczyka, który ulokował piłkę pod poprzeczką.

Granit Czarna Góra – Babia Góra Lipnica Wielka 1:1 (1:1)
0:1 Kucek 9 karny
1:1 K. Budz 20 karny
Granit: P. Gogola – P. Sarna, K. Kiernoziak (46 J. Gogola), Milon, Waksmański, M. Sarna, Kalata, Ł. Budz ( 80 Cholewa), K. Budz, Lichacz, Gryglak (73 Trzop).
Babia Góra: Kobroń – Bałos, Dyrda, Dziadoń, Pniaczek, S. Skoczyk, G. Skoczyk, Borowy, Stopiak, Kucek, Jazowski.

Momenty były


1 – Kucek miał ogromną szansę, by już z pierwszej akcji otworzyć wynik, gdyby lepiej przymierzył. Tymczasem z 16 metrów nie trafił w światło bramki.
9 – K. Budz soczyście uderzył z 18 metrów, ale minimalnie nad bramką.
9 GOL! 0:1 – P. Gogola faulował, a Kucek jedenastkę zamienił na bramkę.
20 GOL! 1:1 – Lichacz nieprzepisowo zatrzymany w polu karnym i sędzia wskazał na wapno. Skutecznym egzekutorem karnego okazał się K. Budz.
47 – wolnego z 16 metrów wykonywał G. Skoczyk, kapitalnie uderzył. Odchodzącą piłkę zdołał w fantastyczny sposób obronić P. Gogola.
58 – pudło kolejki! Lichacz miał pustą bramkę, nikt go nie atakował i posłał futbolówkę nad bramkę.
64 – G. Skoczyk kolejny raz sprawdzał P. Gogolę. Uderzenie z 20 metrów kolejny raz padło łupem golkipera Granitu.
80 – Lichacz uderzył z 20 metrów, bramkarz był na posterunku.
86 – M. Sarna miał piłkę meczową. Był sam na sam z bramkarzem po minięciu dwóch rywali, ale…trafił w poprzeczkę.

Zawrat Bukowina Tatrzańska – Jordan Jordanów 1:4 (1:1)
0:1 Funek 12
1:1 Pawlik 25
1:2 G. Tyrpa (Kulak) 70
1:3 Hodana 73 wolny
1:4 samobójcza 90+2
Zawrat: Weron – Pawlik, Surma, Maciej Stasik, J. Stasik, Chowaniec, Janczy, Zarycki, Marusarz, Marcin Ustupski (65 Głowacki), Dorula (75 Walkosz).
Jordan: Piosek – Hodana, F. Tyrpa, Kołodziejczyk, Szklany, Wróbel, Kowalcze. G. Tyrpa, Funek, Kalemba (86 Gacek), Bury (57 Kulak).

Momenty były
12 GOL! 0:1 – wrzutka piłki w pole karne z połowy boiska; błąd obrońcy gospodarzy i bramkarza, który odbił piłkę przed siebie, a nadbiegający Funek ulokował ją w pustej bramce.
25 GOL! 1:1 – po dośrodkowaniu z rzutu rożnego obrońcy gości wybili piłkę na 40 metr, gdzie przejął ją Pawlik, przebiegł z nią 10 metrów i huknął nie do obrony. Futbolówka tuż przy słupku wpadła do siatki.
30 – Marusarz z 10 metrów ostemplował poprzeczkę.
51 - goście przerzucili piłkę z lewej strony na prawą, gdzie przejął ją G. Tyrpa i znalazł się oko w oko z bramkarzem; uderzał po długim rogu, ale bramkarz wyczuł jego intencje.
70 GOL! 1:2 – gospodarze wykonywali rzut wolny. Bramkarz Jordana złapał piłkę i natychmiast uruchomił atak. Piłka spadła zza obrońców i Kulak z G. Tyrpą znaleźli się w dogodnej sytuacji. Nie zmarnowali jej. Kulak dograł piłkę koledze, że temu postało tylko ulokować ją w pustej bramce.
73 GOL! 1:3 – Hodana z 35 metrów, z wolnego, uderzył obok muru i piłka wpadła w dolny róg bramki.
90+2 GOL! 1:4 – Kulak zagrał ze skrzydła na środek pola karnego, piłka odbiła się od Surmy czy zaskoczył własnego bramkarza. Piłka wpadła w przeciwległy róg bramki.

Spisz Krempachy – Przełęcz Łopuszna 0:4 (0:2)
0:1 Głowa (Łęczycki) 14
0:2 Glowa 21 po rzucie rożnym
0:3 Młynarczyk 82
0:4 Ł. Ambroż (Sz. Chowaniec) 89
Przełęcz: Kolasa – Władysław Chowaniec, Drożdż, A. Chmielak, Kozioł, Głowa (85 K. Chowaniec), Witold Chowaniec, Sz. Chowaniec, Kamoń (80 B. Chowaniec), Młynarczyk (88 Ł. Ambroż), Łęczycki.

Jak padały gole?
14 GOL! 0:1 – strzał Łęczyckiego, bramkarz wybił piłkę, a Głowa nie pozwala na takie błędy.
21 GOL! 0:2 – goście wykonywali rzut rożny. Piłka spadla na 8 metr, pod nogi Głowy i kolejny raz miał okazje wnieść okrzyk radości.
82 GOL! 0;3 – Młynarczyk z 18 metrów uderzył na tyle mocno, że piłka przełamała ręce bramkarzowi.
89 GOL! 0:4 – to było wejście! Ł. Ambroż nie przebywał na boisku nawet 60 sekund, a już wpisał się na listę strzelców. Duża w tym zasługa Sz. Chowańca, który wyłożył mu futbolówkę na 5 metr do „pustaka”.

Szarotka Rokiciny Podhalańskie – Skałka Rogoźnik 3:0 walkower

Szarotka: Gwiżdż – Skawski, Gackowiec, Kuros, Rapacz, Wójciak, Gil, Książek, Jakub Krzysztofiak, Sumara, Bednarczyk.
Skałka: drużyna nie stawiła się na mecz.

Lubań Tylmanowa – Huragan Waksmund 1:0 (0:0)
1:0 S. Gołdyn (Talarczyk) 75
Lubań: H. Gołdyn – Bodzirczyk (46 Kołodziej), Kozielec, Pierzchała, B. Gołdyn, Michałczak, Noworolnik, Adamczyk, Ligas, Talarczyk.
Huragan: Byrnas – Wietrzyk, B. Handzel, J. Mroszczak, B. Mroszczak, Budziak, Mikoś, R. Antolak, R. Mroszczak, Dudek, Kalata.

Momenty były
5 – R. Antolak soczyście uderzył z wolnego, bramkarz „wypluł” piłkę i Wietrzykowi zabrakło zimnej krwi, by umieścić futbolówkę w siatce. Piłka poszybowała nad poprzeczką.
13 – rajd S. Gołdyna, zagranie do Talarczyka, ale ten dostał piłkę za plecy i sytuacji sam na sam wyszły nici.
30 – Adamczyk, po dokładnym dograniu piłki przez Michałczaka, uderzył z woleja, ale futbolówka minimalnie minęła słupek.
38 – Kolasa przegrał pojedynek jeden na jeden z H. Gołdynem
47 – Ligas dograł do Gołdyna, bramkarz piąstkuje piłkę nad bramkę.
55 – Ligas z wolnego posłał piłkę nad poprzeczką.
70 – mocno bita piłka przez Mikosia mija słupek.
75 GOL! 1:0 – gospodarze doczekali się bramkowej zdobyczy. Akcję zainicjował Talarczyk, który dograł piłkę S. Gołdynowi, a ten za moment utonął w objęciach kolegów.
84 – błąd J. Mroszczaka przy wybijaniu piłki, na szczęście Byrnas naprawił pomyłkę kolegi, ekspediując piłkę na róg.

Czarni Czarny Dunajec – NKP Podhale II Nowy Targ 1:0 (1:0)
1:0 Pająk (Żuchowski) 30
Czarni: Jakubczak – Gacek, Głowacz, Rawicki, Palenik, Błachuta, Miętus, Pająk (89 Strączek), Żuchowski, Wesołowski, Stępień.
NKP Podhale II: Sotnicki – Szaflarski, Urbański (37 Pawlikowski), Anioł, Hybel, Daniel Duda (84 Wąsik), Nawrot, Kwiatek, Bobek, Augustyn, Dawid Duda (84 Zubek).

Momenty były
13 – kapitalna interwencja Sotnickiego. Piłka po strzale z 20 metrów Wesołowskiego zmierzała w okienko, a ten powietrzną robinsonadą zapobiegł nieszczęściu.
10 – strzał Kwiatka w dogodnej pozycji w sam środek bramki. Golkiper nie miał problemów z obroną.
30 GOL! 1:0 – zagranie Żuchowskiego na 10 metr do Pająka, a ten takich okazji nie marnuje.
44 – potężnie uderzenie Wesołowskiego z wolnego (ok. 25 metrów) minimalnie mija słupek.
45 – strzał Szaflarskiego padł łupem Jakubczaka.
55 – Wesołowski minął dwóch rywali, ale nie zdołał pokonać Sotnickiego.
65 – Nawrot próbuje pokonać Jakubczaka z 25 metrów z wolnego, ale nie trafia w światło bramki.

 

LP

DRUŻYNA

MECZE

PUNKTY

BRAMKI

1

Huragan Waksmund

19

41

60-23 (37)

2

Wierchy Rabka

20

39

64-29 (35)

3

NKP Podhale II Nowy Targ

20

37

58-26 (32)

4

Czarni Czarny Dunajec

19

36

59-40 (19)

5

Skalni Zaskale

19

33

59-50 (9)

6

Jordan Jordanów

19

32

48-35 (13)

7

Babia Góra Lipnica Wielka

19

31

54-44 (10)

8

Zawrat Bukowina Tatrzańska

19

27

37-41 (-4)

9

Przełęcz Łopuszna

19

23

40-44 (-4)

10

Szarotka Rokiciny Podhalańskie

19

23

48-55 (-7)

11

Granit Czarna Góra

19

20

31-36 (-5)

12

Lubań Tylmanowa

20

19

24-49 (-25)

13

Spisz Krempachy

19

13

24-56 (-32)

14

Skałka Rogoźnik/Stare Bystre

20

5

21-98 (-77)

Stefan Leśniowski. Współpraca przy sobotnich meczach  Krzysztof Kościelniak
 Zdjęcia Piotr Kuczaj (Wierchy- Skalni), Eugeniusz Gogola (Granit - Babia Góra)

Komentarze







Tabela - Klasa A

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Lubań Maniowy - Zapora Kluszkowce II 8 24
2. Orawa Jabłonka 7 19
3. Bór Dębno 8 18
4. AP Wisła Czarny Dunajec 8 15
5. Przełęcz Łopuszna 8 14
6. Czarni Czarny Dunajec 8 10
7. Wierchy Lasek 8 10
8. Zakopane 8 10
9. Skalni Zaskale 8 9
10. Granit Czarna Góra 8 8
11. GKS Łapsze Niżne 8 7
12. Dunajec Ostrowsko 8 6
13. Lokomotiv Chabówka 7 5
14. Jarmuta Szczawnica 8 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama