PHLK. Trener zadowolony i dumny (+zdjęcia)
Bardzo długo przyszło nam czekać na otwarcie wyniku. Dopiero w 32 minucie po raz pierwszy krążek trafił do bramki.
Bardzo długo przyszło nam czekać na otwarcie wyniku. Dopiero w 32 minucie po raz pierwszy krążek trafił do bramki.