15.02.2013 | Czytano: 1253

Szósta wygrana z rzędu!

Nasz Podhalański idzie jak burza przez tegoroczne rozgrywki IV ligi. W minioną sobotę zgarnął komplet punktów w potyczce z solidnym zespołem z Woli Dębińskiej. Był to ostatni mecz w tym sezonie przed publicznością w Czarnym Dunajcu.

Jedynie w pierwszej partii goście stawiali zaciekły opór. Set rozstrzygnął się w końcówce przyspieszeniem górali. Kilka skutecznych ataków dopełniło dzieła. Pozostałe dwie partie przebiegały spokojniej. Taktyka "bez bloku na atakującego" po raz kolejny przyniosła pożądany skutek i szybko cieszyliśmy się z wygranej. Choć precyzja naszej gry pozostawiała jeszcze nieco do życzenia to wystarczyła do zwycięstwa. Swoja pracę wykonaliśmy. 

O wiele ciekawiej zapowiadał się mecz na szczycie. Trzeci w tabeli Zalew podejmował lidera z Krakowa. Mecz ten został przełożony (na 12.02) na prośbę Wawelu, ponieważ poza IV ligą biorą oni udział w rozgrywkach juniorów. (Z tego samego powodu nasz Podhalański wybierze się na arcyważny mecz do Krakowa w innym niż początkowo ustalono terminie.) Spotkanie to zakończyło się wynikiem korzystnym dla lidera ligi: 1:3 (21:25, 25:19, 25:27, 15:25). W prawdzie zespół Zalewu Świnna Poręba ma jeszcze szansę na triumf, ale wydają się one czysto matematyczne. Realnie patrząc to górale i "krakusy" będą się bić o bezpośredni awans! Z jakim rezultatem? Czas pokaże...

Towarzystwo Sportowe Podhalański Czarny Dunajec - Wolania Wola Dębińska 3:0 (25:20, 25:19, 25:19)
Podhalański: Majewski, Łowas, Bulanda, Gut, Kroma, Leja, Dziedzic(L) oraz Grzybacz, Budz, Kudasik(L), Augustyniak

LP
DRUŻYNA
MECZE
PUNKTY
-
1
Wawel Kraków
11
28
32-13
2
TS Podhalański Czarny Dunajec
11
27
31-11
3
UKS Zalew Świnna Poręba
10
18
23-18
4
Sokół Tuchów
11
18
22-20
5
GSKS Laskowa
11
16
20-21
6
Wola Dębińska
11
12
19-24
7 Gryf Brzesko 10 7 9-25
8 Orzeł Ciężkowice 11 3 8-32

Tekst Dawid Bulanda

Komentarze







reklama