03.07.2012 | Czytano: 1388

„Szarotki” na grzybobraniu(+zdjęcia i video)

Hokeiści Podhala wybrali się do lasu, bynajmniej, nie na grzyby. Chociaż byli tacy, którzy zaglądali pod smreczki. Okazuje się, że zapalonym grzybiarzem jest Sebastian Biela, który „na pusto” nie wracał.

Ktoś zapewne pomyśli, że nie samym treningiem się żyje i trener Marek Ziętara, po czterech tygodniach pracy dał odsapnąć chłopakom i wybrał się z nimi do lasu dla relaksu. Nic bardziej mylnego. Na pewno nikt z nas nie zazdrościłby im takiego wypoczynku. Zawodnicy byli po prostu w pracy. Cykl przygotowań letnich jeszcze nie dobiegł końca. Trener wyciskał z nich siódme poty. Mimo, iż była to wieczorowa pora, to duchota niesamowita, człowiek był cały mokry, a tylko wyszedł pod górę. Oni musieli biegach. I to nie raz. Jedynie w przerwach między seriami, mogli posilić się darami lasu – poziomkami i borówkami.

- W Nowym Targu są tak piękne tereny, że grzech byłoby ich nie wykorzystać do treningu. Urozmaicić trening w zamkniętych obiektach. Tym bardziej o tej porze roku – mówi trener Marek Ziętara.

Nie wszyscy biegali. Wracający do treningów po kontuzji Kasper Bryniczka i Jakub Szal równą ilość serii, jaką koledzy biegali, jeździli na rowerach.

Trener ustalił już terminarz spotkań kontrolnych. Na razie ma „zaklepanych” siedem meczów, ale planuje osiem. Ten ostatni sprawdzian z jedną z polskich drużyn pierwszoligowych, bądź zespołem z drugiej strony Tatr.

10 sierpnia: GKS Katowice (wyjazd);
17 sierpnia: Michalovce ( u siebie);
25 sierpnia: GKS Katowice (s);
28 sierpnia: Prešov (w);
1 września: Naprzód Janów (s);
7 lub 8 września: Naprzód Janów (w);
11 września: Michalovce (w).

 

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama